Polacy nie akceptują aborcji na żądanie i homo-związków

2010-03-23 00:00:00
Polacy nie akceptują aborcji na żądanie i homo-związków

Tylko 5 proc. Polaków jest za aborcją na żądanie i dopuszcza adopcję dzieci przez homoseksualistów – wynika z sondażu przeprowadzonego przez GfK Polonia dla „Rzeczpospolitej”. Co trzeci Polak wyklucza aborcję w każdej sytuacji.

Obóz życia jest siedmiokrotnie większy od obozu śmierci – cieszy się Mariusz Dzierżawski z walczącej o ochronę życia poczętego Fundacji Pro – Prawo do Życia. Jego zdaniem zaledwie kilkuprocentowa grupa zdecydowanych zwolenników aborcji dowodzi skuteczności działań organizacji antyaborcyjnych. – Zwolennikiem aborcji może być tylko człowiek zły lub taki, który nie wie, czym ona jest. Cieszy więc fakt, że tak mało mamy w Polsce ludzi złych – uważa Dzierżawski.

Według dr. Ireneusza Siudema, psychologa społecznego z Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, wyniki te nie muszą oznaczać akceptacji tzw. ustawy antyaborcyjnej, lecz świadczą o empatii Polaków. – Potrafimy wczuć się w trudną sytuację osobistą ludzi – uważa. Ale w tak dużym odsetku osób dopuszczających aborcję Siudem widzi też zagrożenie. – W coraz bardziej liberalny sposób usprawiedliwiamy ten straszny czyn – mówi psycholog.

W Polsce prawo dopuszcza aborcję z trzech powodów: gdy zagrożone jest życie lub zdrowie ciężarnej kobiety, jeśli istnieje uzasadnione podejrzenie, że ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego oraz gdy badania prenatalne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego uszkodzenia płodu lub nieuleczalną chorobę zagrażającą jego Życiu – przypomina „Rzeczpospolita”.

Badania pokazują też, że Polacy są niechętni legalizacji „małżeństw” homoseksualnych. Zdecydowanych zwolenników jest 3 proc. Kolejnych kilkanaście proc. byłoby skłonnych poprzeć takie rozwiązania. Aż 80 proc. uważa, że pary homoseksualne nie powinny mieć prawa zawarcia związku małżeńskiego – informuje „Rz”.

93 proc. Polaków sprzeciwia się adopcji dzieci przez pary homoseksualne. Zdecydowanie za opowiedział się jeden na 100 pytanych. 4 proc. ankietowanych uważa, że homoseksualiści „raczej powinni” mieć takie prawo.

Źródło: „Rzeczpospolita”
– Polska nie zginie, o ile przyjmie Chrystusa za Króla w całym tego słowa znaczeniu: jeżeli się podporządkuje pod Prawo Boże, pod prawo Jego Miłości. Inaczej, Moje dziecko, nie ostoi się – usłyszała podczas jednego z objawień Rozalia Celakówna, polska mistyczka żyjąca w pierwszej połowie XX w. Między innymi o treści tego objawienia i misji, którą otrzymała ta wizjonerka, możemy przeczytać w książce Proroctwa nie lekceważcie! Przepowiednie dla Polski autorstwa Pawła Kota i Adama Kowalika.
Jak wygląda sytuacja obrony życia w Polsce? O tym debatowano w warszawskim Klubie Stańczyka podczas konferencji zorganizowanej przez Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi, wskazując na szerokie spektrum problemu: od cywilizacyjnego, aż po głęboko duchowe.
Klub Polonia Christiana w Krakowie oraz Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi zapraszają na wyjątkową i niezwykle ważną konferencję pt. „Czy Polsce grozi kolejny rozbiór?”. Wydarzenie to jest organizowane w związku z 230. rocznicą III rozbioru Polski, który na 123 lata wymazał naszą Ojczyznę z map świata.
– Kult Świętej Rodziny przychodzi w samą porę, aby leczyć rany zadane rodzinom chrześcijańskim przez ducha tego świata – pisał już ponad sto lat temu katolicki misjonarz i nauczyciel ks. Jan Berthier. Ponieważ słowa te nie straciły nic na swojej aktualności, a kryzys rodzin niestety wciąż się pogłębia, Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi postanowiło zorganizować kampanię „Najświętsza Rodzino, bądź naszą obroną!”
Każdy ma prawo do życia! W dobie najniższego w historii poziomu dzietności w Polsce, konieczne jest głośne przypomnienie, że każde życie jest bezcenne i wymaga opieki, a samo rodzicielstwo promocji!