Chociaż aż 92 proc. Francuzek uznało aborcję za „traumatyczne przeżycie”, a 83 proc. stwierdziło, że „aborcja jest fizycznie bolesna”, to jednak zdecydowana większość przyznała także, że legalizacja procederu uśmiercania dzieci pozwoliła kobietom uwolnić się od strachu przed niechcianą ciążą.
Z badań przeprowadzonych przez ośrodek OpinionWay na temat aborcji i antykoncepcji wynika również, że połowa pytanych kobiet była wprowadzona w błąd, jeśli chodzi o metody aborcyjne i antykoncepcyjne.
Jednocześnie 82 procent respondentek w wieku powyżej 18 lat uważa, że legalizacja aborcji uwolniła kobiety od lęku, w szczególności przed niechcianą ciążą.
W 2010 roku dokonano ponad 270 tysięcy aborcji we Francji. Podczas gdy liczba ta nie wykazuje istotnych zmian w porównaniu z poprzednimi latami, to jednak zaobserwowano zmiany jakościowe – wzrosła liczba aborcji wśród nieletnich.
W latach 2002-2009 liczba aborcji wśród nieletnich w wieku 18 lat i młodszych wzrosła o 22 proc. W 2002 r. 11 tys. dziewcząt uśmierciło swoje poczęte dzieci, a w 2009 r. – 13,5 tys.
Na początku tego tygodnia grupa ginekologów, psychologów i socjologów spotkała się na specjalnej konferencji w Paryżu, podczas której zastanawiano się „Jak chronić prawo do aborcji w 2011 roku”. Powodem do dyskusji była sprawa rosnącej liczby ciąż i aborcji wśród nieletnich.
Przewodniczący forum, Izrael Nisand, przypisał rosnącą liczbę aborcji wśród nieletnich, brakowi antykoncepcji i odpowiedniej edukacji seksualnej. Tymczasem dostępne badania na ten temat wyraźnie pokazują, że istnieje silny związek pomiędzy stosowaniem antykoncepcji a wzrostem liczby aborcji.
Źródło: LifeSiteNews.com, AS