„Debata o celibacie kapłańskim z całą pewnością nie sprzyja spokojnemu przyjęciu przez młode pokolenie jednego z tak ważnych składników życia kapłańskiego” – stwierdza na łamach „L’Osservatore Romano” kard. Mauro Piacenza. Prefekt Kongregacji ds. Duchowieństwa zdecydowanie odrzuca pomysły ponownej dyskusji na ten temat, uważając, że jest ona szkodliwa pod względem duchowym, duszpasterskim, misyjnym i powołaniowym.
Włoski purpurat kurialny podkreśla, iż nie należy ulegać zastraszeniu i uzależniać swego stanowiska od tych, którzy nie rozumieją celibatu i chcieliby zmienić obowiązującą dyscyplinę Kościoła, otwierając choćby szczeliny. Przypomina, że zgłaszane przez nich zastrzeżenia można sprowadzić do zarzutów, że celibat jest jedynie przedsoborową pozostałością i wypływa wyłącznie z prawa kanonicznego.
Jednocześnie zauważa, że twierdzenia te nie mają żadnych realnych podstaw ani w dokumentach Soboru Watykańskiego II ani też w nauczaniu papieskim. „Celibat jest darem Pana, do którego dobrowolnego przyjęcia i życia nim w pełni powołany jest kapłan” – podkreśla prefekt Kongregacji ds. Duchowieństwa.
Jego zdaniem jedynie fałszywe odczytanie tekstów soborowych mogłoby prowadzić do dostrzegania w celibacie pozostałość przeszłości, z której trzeba się wyzwolić. Takie stanowisko jest nie tylko błędne historycznie, teologicznie i doktrynalnie, ale także szkodliwe pod względem duchowym, duszpasterskim, misyjnym i powołaniowym” – stwierdza kard. Piacenza.
Źródło: KAI