Prezes Banku Watykańskiego: nadzieja w Bogu i w rodzinie

2011-11-23 00:00:00
Prezes Banku Watykańskiego: nadzieja w Bogu i w rodzinie


Na dalszą metę tylko stabilizacja rodzin i zwiększenie dzietności może nas wyprowadzić z kryzysu – uważa prof. Ettore Gotti Tedeschi. Według prezesa Banku Watykańskiego, jeśli niektóre państwa w Europie nie potrafią postarać się o rodzinę, to trzeba je do tego zmusić. Watykański ekonomista postuluje określenie minimalnej kwoty, którą każdy kraj Unii powinien wspierać rodziny. Jego zdaniem mogłaby to być suma rzędu dwóch procent produktu krajowego brutto.

Prof. Gotti Tedeschi postuluje wprowadzenie obowiązku wsparcia dla rodzin do nowego traktatu unijnego. Tak jak Maastricht nakazał porządek w budżetach, tak też trzeba zadekretować pomoc dla rodzin – uważa Gotti Tedeschi. W jego przekonaniu rozwiązanie takie otwierałoby przed Europą drogę do rozwoju.

Jeśli pomożemy rodzinom, wyjdziemy z kryzysu. A jeśli nie, to możemy być pewni: kryzys nas zrujnuje – mówi szef Banku Watykańskie. Zdaniem watykańskiego urzędnika, odgórne zadekretowanie pomocy dla rodzin jest niezbędne, ponieważ niektóre kraje, choć przeżywają katastrofę niżu demograficznego, wciąż nie rozumieją, czym jest polityka prorodzinna – podaje Radio Watykańskie. – Mówią oczywiście o rodzinie, składają deklaracje, ale w ślad za tym nie idą żadne decyzje polityczne, czy zmiany w prawodawstwie – wyjaśnia Gotti Tedeschi.

Watykański ekonomista zauważa, że kryzys we Włoszech jest już być może nieodwracalny. Przyznaje, że do nadziei może mieć prawo tylko jako katolik, a nie jako ekonomista. Stąd w tej dramatycznej chwili bardzo ważna jest modlitwa, aby udało się wyjść z kryzysu, choć może się wydawać, że jest już za późno – zaznaczył prezes Banku Watykańskiego w wywiadzie dla tygodnika „Famiglia Cristiana”.

Źródło: Radio Watykańskie

Rankiem 16 lipca 1251 r., gdy Szymon Stock odmawiał piękną, ułożoną przez siebie modlitwę Flos Carmeli, wedle jego własnej relacji jaką zdał ojcu Piotrowi Swayngtonowi, swojemu sekretarzowi i spowiednikowi: "nagle ukazała mi się Matka Boża w otoczeniu wielkiej niebiańskiej świty i trzymając w ręce habit Zakonu, powiedziała mi: "Weź, Najukochańszy Synu, ten szkaplerz twego Zakonu, jako wyróżniający znak i symbol przywilejów, który otrzymałam dla ciebie i dla wszystkich synów Karmelu. Jest to znak zbawienia, ratunek pośród niebezpieczeństw, przymierze pokoju i wszechwieczna ochrona. Kto w nim umrze, nie zazna ognia piekielnego".
„Proroctwa nie lekceważcie. Przepowiednie dla Polski” Pawła Kota i Adama Kowalika to fascynująca podróż po proroctwach, które Pan Bóg i Najświętsza Maryja Panna skierowali do nas za pośrednictwem polskich i zagranicznych wizjonerów.
Dlaczego we współczesnym świecie próbuje się pokazać wspólność celów ruchu syjonistycznego z chrześcijaństwem? Dlaczego „chrześcijański syjonizm” ma tak duży wpływ na decyzje polityczne o wymiarze globalnym, angażujące w politykę Izraela wiele państw świata, w tym Stany Zjednoczone? Czy „chrześcijański syjonizm”, mocny raczej w środowiskach ewangelickich, ma swoich zwolenników także w Polsce? Odpowiedzi na te pytania szukać można w nowym kwartalniku, który Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi przygotowało dla czytelników szukających rzetelnych informacji, które trudno znaleźć w innych mass mediach.
Przyjaciele „Przymierza z Maryją” to wspólnota istniejąca przy Stowarzyszeniu Ks. Piotra Skargi od ponad trzech lat. Gromadzi ona najbardziej oddanych Czytelników pisma, którzy w sposób szczególny postanowili pomagać w rozwoju naszego dwumiesięcznika. Ciebie też, Drogi Czytelniku, zapraszamy do tego grona – do rodziny Przyjaciół „Przymierza z Maryją”!
W pierwszy piątek miesiąca lipca, o godzinie 15.00 w Bazylice Bożego Ciała w Krakowie odbędzie się comiesięczna wspólna Modlitwa Różańcowa w intencji Apostołów Fatimy i Przyjaciół „Przymierza z Maryją”.