Republika Południowego Sudanu
2011-07-11 00:00:00
Na kontynencie afrykańskim pojawiło się 9 lipca nowe państwo - Republika Południowego Sudanu. Stała się ona 54. niepodległym krajem afrykańskim, a zarazem jednym z najbiedniejszych na świecie.
W oficjalnych uroczystościach państwowych, jakie odbyły się z tej okazji, wzięła udział m.in. delegacja Stolicy Apostolskiej pod przewodnictwem kard. Johna Njue z Nairobi - oficjalnego wysłannika Benedykta XVI.
Republika Południowego Sudanu stała się niezależnym państwem sześć lat po zakończeniu krwawej wojny domowej i w sześć miesięcy po referendum (9-15 stycznia br.), w którym prawie 99 proc. głosujących mieszkańców Południa opowiedziało się za oderwaniem 10 południowych prowincji Sudanu od tego kraju i utworzeniem odrębnego państwa.
Ziemie dzisiejszego Sudanu Południowego od początku różniły się od ziem północnych i np. w 1947 ówczesne kolonialne władze brytyjskie rozważały połączenie tych pierwszych z Ugandą, ale do tego nie doszło. Gdy w 1956 powstał niepodległy Sudan, w jego skład weszły również prowincje południowe, zamieszkane głównie przez chrześcijan i animistów, podczas gdy na Północy przeważali i rządzili muzułmanie. Początkowo obie części kraju współżyły ze sobą w miarę spokojne, ale w połowie lat siedemdziesiątych XX w. Chartum coraz bardziej rozszerzał swe wpływy na Południu. Doprowadziło to do napięć w całym kraju i w efekcie w 1983 powstała Armia Wyzwolenia Sudanu Południowego, dążąca do oderwania tej części od Chartumu i wybuchła regularna wojna domowa. W ciągu ponad 20 lat jej trwania zginęło w jej wyniku ok. półtora miliona ludzi a dalszych 4 mln musiały opuścić strony ojczyste.
Dopiero 9 stycznia 2005 r. udało się osiągnąć porozumienie z rządem w Chartumie, który zgodził się przyznać 10 południowym prowincjom autonomię. Dokument ustalał zasady wspólnego zarządzania i podziału zysków z wydobycia ropy naftowej ze złóż na granicy Południa i Północy. Prezydentem kraju został Salva Kiir Mayardit. W grudniu tegoż roku uchwalono konstytucję i zapowiedziano przeprowadzenie referendum w sprawie niepodległości. Odbyło się ono w dniach 9-15 stycznia 2011 i doprowadziło do obecnych wydarzeń.
Nowe państwo zajmuje powierzchnię 589 745 km kw. i mieszka w nim ok. 8,3 mln ludzi (ale dane te nie są w pełni wiarygodne). Graniczy z Demokratyczną Republiką Konga, Republiką Środkowoafrykańską, Sudanem, Etiopią, Kenią i Ugandą. W odróżnieniu od Północy, gdzie językiem oficjalnym jest arabski, na Południe rolę taką pełni angielski.
Źródło: KAI
– Kult Świętej Rodziny przychodzi w samą porę, aby leczyć rany zadane rodzinom chrześcijańskim przez ducha tego świata – pisał już ponad sto lat temu katolicki misjonarz i nauczyciel ks. Jan Berthier. Ponieważ słowa te nie straciły nic na swojej aktualności, a kryzys rodzin niestety wciąż się pogłębia, Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi postanowiło zorganizować kampanię „Najświętsza Rodzino, bądź naszą obroną!”
Klub Polonia Christiana w Krakowie oraz Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi zapraszają na wyjątkową i niezwykle ważną konferencję pt. „Czy Polsce grozi kolejny rozbiór?”. Wydarzenie to jest organizowane w związku z 230. rocznicą III rozbioru Polski, który na 123 lata wymazał naszą Ojczyznę z map świata.
Każdy ma prawo do życia! W dobie najniższego w historii poziomu dzietności w Polsce, konieczne jest głośne przypomnienie, że każde życie jest bezcenne i wymaga opieki, a samo rodzicielstwo promocji!
Modlitwa za zmarłych jest jednym z najpiękniejszych uczynków miłosierdzia, jaki może spełnić katolik. My – synowie i córki Mistycznego Ciała Chrystusa wierzymy, że dzięki naszej modlitwie dusze zmarłych doświadczają łaski życia wiecznego, a my sami umacniamy w sobie nadzieję na spotkanie z nimi w Niebie. Właśnie dlatego Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi zaprasza wszystkich ludzi dobrej woli na Zaduszki za naszych Przyjaciół, Współpracowników i Dobrodziejów.
– Ja jestem Matką dusz czyśćcowych. Moje modlitwy łagodzą czyśćcowe męki tych, którzy znosić je muszą. Jestem Matką pocieszenia dla dusz cierpiących, które na wezwanie mego imienia radują się jak chorzy, usłyszawszy słowa pocieszenia od lekarza – takie słowa usłyszała od Maryi podczas jednego z objawień św. Brygida Szwedzka.