Rosyjska Duma ogranicza dostęp do aborcji

2011-10-25 00:00:00
Rosyjska Duma ogranicza dostęp do aborcji


Rosyjski parlament, po raz pierwszy od ponad dziesięciu lat, zdecydował się ograniczyć dostęp do aborcji. Zgromadzenie Federalne przyjęło ustawę, zgodnie z którą nie będzie można uśmiercać dzieci poczętych po 12 tygodniu życia. Nowe prawo ma przyczynić się do spadku liczby aborcji i wzrostu populacji, która od 1992 r. zmniejszyła się aż o prawie 3 proc.

Nowe przepisy przewidują m.in. wydłużony okres oczekiwania na „zabieg przerwania ciąży” od kilku dni do tygodnia. Tylko w przypadku bardzo trudnej sytuacji ekonomicznej danej kobiety, będzie ona mogła uśmiercić swoje dziecko aż do 22 tygodnia ciąży.

Ustawodawcy nie zgodzili się wprowadzić – zgodnie z zaleceniami prawosławnych duchownych – wymogu, by aborcja mogła być przeprowadzona jedynie po uzyskaniu na nią zgody męża, albo po uzyskaniu zgody rodziców w przypadku niepełnoletnich dzieci. Nie zgodzono się także na wprowadzenie tzw. klauzuli sumienia, chroniącej lekarzy, którzy nie chcą uczestniczyć w procedurze aborcyjnej.

Ograniczenia, które wprowadza nowa ustawa, stanowią pierwszą próbę zatrzymania kryzysu demograficznego w Rosji. Spadek liczby urodzin trwa w tym kraju odkąd prawo aborcyjne zostało zliberalizowane w połowie lat 60. Rosja zalegalizowała aborcję już w 1920 roku, pod przywództwem Włodzimierza Lenina.

Spadek ludności kraju jest coraz bardziej dotkliwy. W wyniku aborcji ginie co roku ponad sześć milinów dzieci poczętych. Rosja obecnie liczy 143 miliony ludności.

Wskaźnik urodzeń wynosi około 12,5 na 1000 osób (w 1950 roku – 26,9). Średnia liczba dzieci w rodzinie wynosi 1,4, czyli znacznie poniżej poziomu zastępowalności pokoleń, a śmiertelność od 1960 r. prawie się podwoiła - obecnie co roku umiera 14,2 osób na 1000 mieszkańców.

Rosjan dziesiątkuje śmiertelna plaga alkoholizmu i niezdrowy tryb życia. Mężczyźni żyją średnio 58 lat, tj. o 8 lat krócej niż kobiety. Szczególnie duża jest śmiertelność występuje wśród mężczyzn w wieku 22-45 lat. Pięciokrotnie przewyższa ona średnią dla Europy Zachodniej.

Źródło: LifeSiteNews.com, AS

Wiosną 2004 roku 54-letnia Francuzka Bernadette Marie Helene Vernamat wybrała się z pielgrzymką do Libanu, do grobu św. Charbela. Kobieta chorowała na złośliwego raka piersi i żołądka. Po spowiedzi i Komunii św. odmówiła cały Różaniec przy grobie świętego. Badania, które zrobiła po powrocie do domu, wykazały jej całkowite uzdrowienie. Tak działa ten wyjątkowy mnich z Libanu, za wstawiennictwem którego łaskę uzdrowienia otrzymały już tysiące osób.
Rankiem 16 lipca 1251 r., gdy Szymon Stock odmawiał piękną, ułożoną przez siebie modlitwę Flos Carmeli, wedle jego własnej relacji jaką zdał ojcu Piotrowi Swayngtonowi, swojemu sekretarzowi i spowiednikowi: "nagle ukazała mi się Matka Boża w otoczeniu wielkiej niebiańskiej świty i trzymając w ręce habit Zakonu, powiedziała mi: "Weź, Najukochańszy Synu, ten szkaplerz twego Zakonu, jako wyróżniający znak i symbol przywilejów, który otrzymałam dla ciebie i dla wszystkich synów Karmelu. Jest to znak zbawienia, ratunek pośród niebezpieczeństw, przymierze pokoju i wszechwieczna ochrona. Kto w nim umrze, nie zazna ognia piekielnego".
„Proroctwa nie lekceważcie. Przepowiednie dla Polski” Pawła Kota i Adama Kowalika to fascynująca podróż po proroctwach, które Pan Bóg i Najświętsza Maryja Panna skierowali do nas za pośrednictwem polskich i zagranicznych wizjonerów.
Dlaczego we współczesnym świecie próbuje się pokazać wspólność celów ruchu syjonistycznego z chrześcijaństwem? Dlaczego „chrześcijański syjonizm” ma tak duży wpływ na decyzje polityczne o wymiarze globalnym, angażujące w politykę Izraela wiele państw świata, w tym Stany Zjednoczone? Czy „chrześcijański syjonizm”, mocny raczej w środowiskach ewangelickich, ma swoich zwolenników także w Polsce? Odpowiedzi na te pytania szukać można w nowym kwartalniku, który Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi przygotowało dla czytelników szukających rzetelnych informacji, które trudno znaleźć w innych mass mediach.
Przyjaciele „Przymierza z Maryją” to wspólnota istniejąca przy Stowarzyszeniu Ks. Piotra Skargi od ponad trzech lat. Gromadzi ona najbardziej oddanych Czytelników pisma, którzy w sposób szczególny postanowili pomagać w rozwoju naszego dwumiesięcznika. Ciebie też, Drogi Czytelniku, zapraszamy do tego grona – do rodziny Przyjaciół „Przymierza z Maryją”!