Tak jak bywało w czasach sowieckich, 9 maja to jedna z najważniejszych rocznic historycznych, jakie są świętowane we współczesnej Federacji Rosyjskiej. Zapewne jak co roku i tym razem odbędę się huczne uroczystości z udziałem najwyższych rosyjskich władz, zakończone wielką defiladą na placu Czerwonym, która ma wszystkim przypomnieć wspaniałe zwycięstwo Armii Czerwonej w Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej, która zaczęła się 22 czerwca 1941 r. napaścią hitlerowskich Niemiec. Moskiewskie obchody będą najlepszą okazją do zaprezentowania rosyjskiej wersji II wojny światowej i przypomnienia Europie, "komu zawdzięcza swoją wolność". Dla Kremla jest to nieodzowne w kreowaniu odpowiedniego politycznego klimatu w oficjalnych relacjach europejskich państw z Federacją Rosyjską.
Z chwilą przejęcia władzy przez Władimira Putina zainicjowana została nowa polityka historyczna Federacji Rosyjskiej. Towarzyszy jej bardzo agresywna propaganda historyczna mająca wzmocnić jej skuteczność. Rosyjska polityka historyczna znajduje swoje odzwierciedlenie przede wszystkim w wystąpieniach rosyjskich polityków i urzędników państwowych oraz przedstawicieli armii i służb specjalnych przy okazji różnych uroczystości historycznych. Wśród tych wydarzeń jednym z najważniejszych był 9 maja, obchodzony w Federacji Rosyjskiej, podobnie jak było to w czasach Związku Sowieckiego, jako Dzień Zwycięstwa. Poza licznymi wypowiedziami rosyjskich polityków możemy również zaobserwować aktywny udział strony rosyjskiej w toczących się na arenie międzynarodowej dyskusjach historycznych. Jest on znacznie większy niż w przeszłości. Aktywizację polityki historycznej można było również zauważyć, czytając kluczowe dokumenty państwowe Federacji Rosyjskiej, jakie ukazały się w ostatnich latach, a zwłaszcza zapisy dotyczące znaczenia rosyjskiej historii, jakie się w nich znalazły. Warto jedynie wspomnieć o zatwierdzonej 12 maja 2009 r. przez prezydenta Dmitrija Miedwiediewa Strategii Bezpieczeństwa Narodowego, w której próby rewizji roli i miejsca Rosji w historii ocenia się jako zagrożenie dla narodowego bezpieczeństwa. Innym przejawem nowej polityki historycznej Kremla jest tworzenie różnych instytucji i gremiów bezpośrednio zajmujących się obszarem przeszłości. Jedną z najważniejszych była powołana w maju 2009 r. komisja ds. przeciwdziałania próbom fałszowania historii, szkodzącym interesom Rosji. Wszystkim tym działaniom towarzyszyła narastająca propaganda historyczna, w którą oprócz rosyjskich historyków, dziennikarzy zaangażowano wiele instytucji, w tym także rosyjskie służby specjalne. Jej wymiernym przejawem były agresywne kampanie propagandowe z lat 2004-2005 i 2008-2009, które między innymi były nakierowane na Polskę. Celem pierwszej z nich było odrzucenie prób podważania wyzwoleńczego charakteru ofensywy Armii Czerwonej w latach 1944-1945 i współodpowiedzialności Związku Sowieckiego za wybuch wojny. Celem drugiej było m.in. uprzedzenie międzynarodowej dyskusji o sojuszu III Rzeszy i ZSRS w związku z rocznicą wybuchu wojny i jej polskimi obchodami.
[...]
Pełny tekst:
"Nasz Dziennik"