Autorem przedstawionego obok fresku jest Giotto di Bondone, słynny włoski malarz i architekt epoki Średniowiecza. Obraz, namalowany w latach 1303–1305, znajduje się w słynnej Kaplicy Scrovegnich w Padwie. Przedstawia znaną nam z Nowego Testamentu scenę rzezi niewiniątek (por. Mt 2,16–18).

Jak możemy zauważyć, pewną wadą średniowiecznego malarstwa jest brak proporcji, co później było jednak stopniowo dopracowywane i poprawiane. Z drugiej strony sztuka malarska wieków średnich wyróżnia się ukazywaniem bogactwa i różnorodności strojów, a także emocji na twarzach przedstawianych postaci, dzięki którym możemy łatwo określić nastrój i stan ducha prezentowanych na obrazach osób.

Na widocznym tutaj fresku rzeź niewiniątek dokonywana jest w scenerii miejskiej – na tle budynków. Z lewej strony obrazu widzimy króla Heroda, który stojąc na balkonie, zdecydowanym ruchem ręki nakazuje swym siepaczom zabijanie dzieci. Ta zbrodnia była konsekwencją zasłyszanej od Trzech Mędrców nowiny, że narodził się Król Żydowski. Herod z obawy przed utratą władzy, doszedł do wniosku, że jedynym rozwiązaniem będzie zabicie domniemanego konkurenta do tronu, czyli Dzieciątka Jezus. Gdy nie udało mu się uzyskać od uczonych mężów informacji o miejscu pobytu Jezusa, zdecydował się na wymordowanie wszystkich dzieci, które w ciągu ostatnich dwóch lat przyszły na świat w Betlejem i okolicy.

Wtedy Bóg ostrzegł św. Józefa o niebezpieczeństwie grożącym Dzieciątku. Tak pisze o tym Ewangelista, święty Mateusz: Oto Anioł Pański ukazał się Józefowi we śnie i rzekł: „Wstań, weź Dziecię i Jego Matkę i uchodź do Egiptu; pozostań tam, aż ci powiem; bo Herod będzie szukał Dziecięcia, aby Je zgładzić”. On wstał, wziął w nocy Dziecię i Jego Matkę, i udał się do Egiptu (Mt 2,13–14).

Wróćmy jednak do naszego obrazu… Widzimy katów mordujących maleńkie dzieci. Z jakąż determinacją i okrucieństwem to czynią! Po prawej stronie możemy ujrzeć tłum zrozpaczonych i płaczących kobiet. Między nimi zbolała matka trzyma syna, który jest wyrywany przez oprawcę. Za moment kat zada dziecku śmiertelny cios mieczem. Na dole obrazu możemy zobaczyć stos ciał już zabitych dzieci. Jak dramatyczna jest ta scena! Z drugiej jednak strony skłania nas do pewnej refleksji…

Kościół uważa te dzieci za pierwszych męczenników, dlatego że były zabite z nienawiści Heroda do Dzieciątka Jezus. Zostały zabite z powodu Króla Królów – Pana Jezusa. Tym samym przyjęły niejako „chrzest krwi”.

A ile dziś na świecie jest „Herodów”, którzy zabijają albo pozwalają na zabijanie dzieci w łonach matek? To jest współczesna – miejmy odwagę to powiedzieć – rzeź niewiniątek! I jest nawet gorsza od pierwowzoru, ponieważ w wielu krajach aborcja jest uznawana za szczególne „prawo”. Jest to „prawo” do zabijania osób niewinnych i bezbronnych…

Drogi Czytelniku, czy taka cywilizacja może się ostać? Odpowiedz sobie na to pytanie!

Leonard Przybysz