Sąd nad prawdą

2010-03-17 00:00:00
Sąd nad prawdą

Według krzywdzicieli, "mowa nienawiści" to mówienie prawdy o tym, że oni kogoś skrzywdzili.

5 marca 2010 r. sąd II instancji w Katowicach wydał wyrok w sprawie Alicji Tysiąc, która uznała siebie za pokrzywdzoną publikacjami na jej temat zamieszczonymi w "Gościu Niedzielnym". Sędzia Ewa Tkocz wydała wyrok korzystny dla powódki i nakazała, by na łamach "Gościa Niedzielnego" ukazały się przeprosiny ze strony wydawcy tego tygodnika. W ustnym uzasadnieniu wyroku pani sędzia stwierdziła, że "chrześcijaństwo jest religią miłości i taki też powinien być język, jakim powinni posługiwać się autorzy katolickiego tygodnika". Tego typu uzasadnienie urąga standardom państwa prawa, gdyż żaden sąd cywilny nie ma prawa wydawać wyroku w oparciu o coś innego niż prawo stanowione przez to państwo.

Niezależnie od niezgodnego z prawem uzasadnienia wyroku, pani sędzia posłużyła się wybiórczą, a w konsekwencji zafałszowaną interpretacją chrześcijaństwa. Otóż chrześcijaństwo jest nie tylko religią miłości, ale też religią prawdy i mądrości, gdyż nie istnieje miłość niemądra ani miłość, która kłamie lub która milczy w obliczu zła czy krzywdy. Jezus, który najbardziej kochał człowieka, w najbardziej też stanowczy sposób nazywał zło po imieniu, a ludzi, którzy publicznie czynili zło, publicznie - prosto w oczy i przy tłumach ludzi - upominał i wzywał do nawrócenia: "Biada wam, przewodnicy ślepi" (Mt 23, 16). "Jeśli się nie nawrócicie, wszyscy podobnie zginiecie" (Łk 13, 3). Fundamentem chrześcijaństwa i warunkiem miłości jest Jezusowa zasada: "Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli" (J 8, 32).

Sąd w Katowicach wpisuje się w nową strategię walki z wolnością słowa i z nazywaniem zła po imieniu. Owa strategia to szantażowanie tych, którzy mówią niewygodną dla kogoś prawdę, twierdzeniem, że używają oni "mowy nienawiści". Przewrotność polega na tym, że w Unii Europejskiej sądy nie wydają wyroków skazujących na ludzi, którzy rzeczywiście posługują się mową nienawiści. Sądy ulegają cynicznej poprawności politycznej, która chroni osoby o poglądach lewicowych czy ateistycznych. Dla przykładu, mową nienawiści posługują się na co dzień niektóre feministki. Z nienawiścią wypowiadają się nie tylko o Kościele katolickim, ale także o kobietach, które publicznie mówią o tym, że są szczęśliwymi żonami i matkami. Mową nienawiści posługują się niektórzy aktywiści gejowscy czy niektórzy ateiści w odniesieniu do osób mających odwagę głośno mówić o oczywistych faktach, na przykład o tym, że homoseksualiści tworzą pary bezpłodne czy że systemy ateistyczne okazały się najbardziej zbrodnicze w dziejach ludzkości, i to nie w zamierzchłej przeszłości, ale w XX wieku.

Pełny tekst: "Nasz Dziennik"
– Polska nie zginie, o ile przyjmie Chrystusa za Króla w całym tego słowa znaczeniu: jeżeli się podporządkuje pod Prawo Boże, pod prawo Jego Miłości. Inaczej, Moje dziecko, nie ostoi się – usłyszała podczas jednego z objawień Rozalia Celakówna, polska mistyczka żyjąca w pierwszej połowie XX w. Między innymi o treści tego objawienia i misji, którą otrzymała ta wizjonerka, możemy przeczytać w książce Proroctwa nie lekceważcie! Przepowiednie dla Polski autorstwa Pawła Kota i Adama Kowalika.
Jak wygląda sytuacja obrony życia w Polsce? O tym debatowano w warszawskim Klubie Stańczyka podczas konferencji zorganizowanej przez Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi, wskazując na szerokie spektrum problemu: od cywilizacyjnego, aż po głęboko duchowe.
Klub Polonia Christiana w Krakowie oraz Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi zapraszają na wyjątkową i niezwykle ważną konferencję pt. „Czy Polsce grozi kolejny rozbiór?”. Wydarzenie to jest organizowane w związku z 230. rocznicą III rozbioru Polski, który na 123 lata wymazał naszą Ojczyznę z map świata.
– Kult Świętej Rodziny przychodzi w samą porę, aby leczyć rany zadane rodzinom chrześcijańskim przez ducha tego świata – pisał już ponad sto lat temu katolicki misjonarz i nauczyciel ks. Jan Berthier. Ponieważ słowa te nie straciły nic na swojej aktualności, a kryzys rodzin niestety wciąż się pogłębia, Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi postanowiło zorganizować kampanię „Najświętsza Rodzino, bądź naszą obroną!”
Każdy ma prawo do życia! W dobie najniższego w historii poziomu dzietności w Polsce, konieczne jest głośne przypomnienie, że każde życie jest bezcenne i wymaga opieki, a samo rodzicielstwo promocji!