Sąd Najwyższy USA rozstrzygnie sprawę krzyża z Mojave
2009-06-10 00:00:00

Sprawa blisko trzymetrowego krzyża z rezerwatu Mojave w Południowej Kalifornii, którego usunięcia domaga się Amerykańskie Stowarzyszenie Swobód Obywatelskich (ACLU), znajdzie swój finał przed Sądem Najwyższym w USA. Symbol ustawiony w 1934 r. ku czci ofiar I wojny światowej – zdaniem ACLU – narusza konstytucyjny rozdział religii od państwa, gdyż znajduje się na ziemi należącej do rządu.
2 lata temu ACLU wygrało sprawę przed sądem apelacyjnym w San Francisco, który uznał, że krzyż nie ma prawa stać na pustynnym wzgórzu w państwowym rezerwacie przyrody. Tymczasem 8 czerwca br. opinie (tzw. opinie przyjaciela sądu) – sprzeciwiające się usunięciu krzyża – złożyły przed Sądem Najwyższym dwie chrześcijańskie organizacje prawnicze: Thomas More Law Center (TMLC) i Liberty Counsel (LC).
Matt Staver, założyciel LC, zwrócił uwagę, że tego typu symbole – podobnie jak pomniki dziesięciorga przykazań, szopki bożonarodzeniowe – nie zmuszają nikogo do wyznawania religii i dlatego nie są sprzeczne z konstytucją.
Przewodniczący TMLC Richard Thompson podkreślił z kolei, że od początku historii Stanów Zjednoczonych tego typu krzyże miały upamiętnić poległych weteranów, by dać pociechę ich rodzinom i towarzyszom walk.
Spór o symbolikę religijną w Mojave ciągnie się od kilku lat. W 2004 r. na wniosek ACLU sąd nakazał usunąć krzyż. Jego obrońcy sprzedali wtedy teren, na którym stoi symbol, pozarządowej organizacji kombatanckiej. Co roku w Wielkanoc odprawiano tam nabożeństwa rezurekcyjne. Jednak sąd ostatecznie stwierdził, że manipulacje związane ze statusem prawnym parceli są bezprawne.
Jeszcze w czasie rozpatrywania apelacji pracownicy Parku Narodowego zakryli krzyż drewnianą obudową, wyrażając gotowość usunięcia go. Tak jest do dzisiaj.
Oburzenia z powodu całej sprawy nie kryją przedstawiciele Legionu Amerykańskiego, organizacji społecznej, założonej w 1919 w Paryżu przez weteranów amerykańskich sił ekspedycyjnych. Ich zdaniem, to przykład źle rozumianej poprawności politycznej.
Liczący ok. 2,7 mln członków Legion skupia uczestników wszystkich wojen, w których brały udział Stany Zjednoczone.
Źródło: KAI
„Proroctwa nie lekceważcie. Przepowiednie dla Polski” Pawła Kota i Adama Kowalika to fascynująca podróż po proroctwach, które Pan Bóg i Najświętsza Maryja Panna skierowali do nas za pośrednictwem polskich i zagranicznych wizjonerów.
Dlaczego we współczesnym świecie próbuje się pokazać wspólność celów ruchu syjonistycznego z chrześcijaństwem? Dlaczego „chrześcijański syjonizm” ma tak duży wpływ na decyzje polityczne o wymiarze globalnym, angażujące w politykę Izraela wiele państw świata, w tym Stany Zjednoczone? Czy „chrześcijański syjonizm”, mocny raczej w środowiskach ewangelickich, ma swoich zwolenników także w Polsce? Odpowiedzi na te pytania szukać można w nowym kwartalniku, który Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi przygotowało dla czytelników szukających rzetelnych informacji, które trudno znaleźć w innych mass mediach.
Przyjaciele „Przymierza z Maryją” to wspólnota istniejąca przy Stowarzyszeniu Ks. Piotra Skargi od ponad trzech lat. Gromadzi ona najbardziej oddanych Czytelników pisma, którzy w sposób szczególny postanowili pomagać w rozwoju naszego dwumiesięcznika. Ciebie też, Drogi Czytelniku, zapraszamy do tego grona – do rodziny Przyjaciół „Przymierza z Maryją”!
W pierwszy piątek miesiąca lipca, o godzinie 15.00 w Bazylice Bożego Ciała w Krakowie odbędzie się comiesięczna wspólna Modlitwa Różańcowa w intencji Apostołów Fatimy i Przyjaciół „Przymierza z Maryją”.
„Korzenie ruchu obrońców życia w Polsce” - pod takim tytułem w rzeszowskim Klubie „Polonia Christiana” prelekcję wygłosi dr Paweł Momro - jeden z autorów monografii poświęconej działalności społecznej na rzecz prawa do życia w Polsce. Tym razem spotykamy się w sobotnie przedpołudnie w kawiarni Niebo w Mieście. Zapraszamy!