Sikorski uciszony przez Tuska?

2011-12-02 00:00:00
Sikorski uciszony przez Tuska?

Donald Tusk wiedział o głównych tezach berlińskiego wystąpienia ministra Radosława Sikorskiego, ale nie docenił jego wagi i zbagatelizował skutki. Dlatego też aż do czwartku milczał, jak zwykle ze sztabem piarowców przygotowując komentarz dla polskiej opinii publicznej. Sam Sikorski dostał jednak zakaz udzielania wypowiedzi na temat berlińskiego wystąpienia.


Sikorski w swoim wystąpieniu w stolicy Niemiec, nazwanym już przez opozycję „hołdem berlińskim”, wzywał Niemcy do obrony strefy euro, postulując wręcz budowanie UE pod niemiecką hegemonią. Opinia publiczna w Polsce zawrzała, a najwięcej emocji budziło pytanie, czy Radosław Sikorski konsultował swoje wystąpienie z premierem i prezydentem, czy też pozwolił sobie na polityczną samowolę. Tekst przemówienia dotarł do kancelarii Bronisława Komorowskiego dopiero w dniu wygłoszenia, Sikorski nie prosił też prezydenta o żadne spotkanie w tej sprawie.

Premier oczywiście wiedział, z czym do stolicy Niemiec jedzie Radosław Sikorski, jednak nie zdawał sobie sprawy z tego, jaki rezonans wywołają słowa szefa dyplomacji, jakie to wzbudzi protesty – powiedział w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" jeden z posłów Platformy. Donald Tusk został po prostu zaskoczony. Teraz ma pretensje do Sikorskiego, że został wsadzony przez niego na minę i musi szukać sposobu wyjścia z afery bez szwanku dla wizerunku rządu i swojego. 

Początkowo posłowie PO i rzecznik rządu Paweł Graś twierdzili, że przedstawiona przez Sikorskiego wizja federacyjnej Unii jest jego osobistym pomysłem i nie można jej traktować jako stanowiska rządu RP. Jednak w czwartek poseł Grzegorz Schetyna, przewodniczący komisji spraw zagranicznych w Sejmie, powiedział, że skoro tezę wygłasza szef MSZ to musi być stanowisko rządu. 
 

Sikorski planował „dać odpór” fali krytyki, ale Tusk zabronił mu publicznego wypowiadania się w tej sprawie aż do 14 grudnia, gdy w Sejmie odbędzie się debata na temat polityki zagranicznej. Według dziennika, Donald Tusk gra na czas w nadziei, że sytuacja nieco się uspokoi i emocje opadną. 
 

Klub Parlamentarny PiS złożył wniosek o wyrażenie przez Sejm wotum nieufności wobec ministra spraw zagranicznych. Minister Sikorski narusza (…) konsensus między wszystkimi siłami politycznymi, które opowiedziały się wówczas za akcesją, oraz lekceważy wolę wyrażoną wówczas przez naród w referendum. Minister w deklaracjach skierowanych do przedstawicieli sąsiedniego państwa ustawia Polskę z góry w relacji klient-patron i z góry przekreśla jej ambicje i aspiracje - napisano we wniosku.


 

Źródło: naszdziennik.pl, rp.pl 

 

 

Każdy ma prawo do życia! W dobie najniższego w historii poziomu dzietności w Polsce, konieczne jest głośne przypomnienie, że każde życie jest bezcenne i wymaga opieki, a samo rodzicielstwo promocji!
Modlitwa za zmarłych jest jednym z najpiękniejszych uczynków miłosierdzia, jaki może spełnić katolik. My – synowie i córki Mistycznego Ciała Chrystusa wierzymy, że dzięki naszej modlitwie dusze zmarłych doświadczają łaski życia wiecznego, a my sami umacniamy w sobie nadzieję na spotkanie z nimi w Niebie. Właśnie dlatego Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi zaprasza wszystkich ludzi dobrej woli na Zaduszki za naszych Przyjaciół, Współpracowników i Dobrodziejów.
– Ja jestem Matką dusz czyśćcowych. Moje modlitwy łagodzą czyśćcowe męki tych, którzy znosić je muszą. Jestem Matką pocieszenia dla dusz cierpiących, które na wezwanie mego imienia radują się jak chorzy, usłyszawszy słowa pocieszenia od lekarza – takie słowa usłyszała od Maryi podczas jednego z objawień św. Brygida Szwedzka.
W roku 2025 Nagrodę im. Księdza Piotra Skargi otrzymała Koalicja na Rzecz Ocalenia Polskiej Szkoły. To wyraz wdzięczności za odważną obronę dzieci przed deprawacją i ideologiami, które serwują lewicowe i liberalne władze. Nagrodę z rąk Zarządu Stowarzyszenia Kultury Chrześcijańskiej im. Ks. Piotra Skargi odebrali Agnieszka Pawlik-Regulska i dr Zbigniew Barciński.
– Tak wielka jest godność duszy, że każda ma ku obronie Anioła Stróża – zauważył pewnego razu św. Hieronim ze Strydonu, Doktor Kościoła, który zasłynął m.in. tym, że przetłumaczył Pismo Święte z greki i hebrajskiego na łacinę, tworząc tzw. Wulgatę.