Sikorski w swoim wystąpieniu w stolicy Niemiec, nazwanym już przez opozycję „hołdem berlińskim”, wzywał Niemcy do obrony strefy euro, postulując wręcz budowanie UE pod niemiecką hegemonią. Opinia publiczna w Polsce zawrzała, a najwięcej emocji budziło pytanie, czy Radosław Sikorski konsultował swoje wystąpienie z premierem i prezydentem, czy też pozwolił sobie na polityczną samowolę. Tekst przemówienia dotarł do kancelarii Bronisława Komorowskiego dopiero w dniu wygłoszenia, Sikorski nie prosił też prezydenta o żadne spotkanie w tej sprawie.
Premier oczywiście wiedział, z czym do stolicy Niemiec jedzie Radosław Sikorski, jednak nie zdawał sobie sprawy z tego, jaki rezonans wywołają słowa szefa dyplomacji, jakie to wzbudzi protesty – powiedział w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" jeden z posłów Platformy. Donald Tusk został po prostu zaskoczony. Teraz ma pretensje do Sikorskiego, że został wsadzony przez niego na minę i musi szukać sposobu wyjścia z afery bez szwanku dla wizerunku rządu i swojego.
Początkowo posłowie PO i rzecznik rządu Paweł Graś twierdzili, że przedstawiona przez Sikorskiego wizja federacyjnej Unii jest jego osobistym pomysłem i nie można jej traktować jako stanowiska rządu RP. Jednak w czwartek poseł Grzegorz Schetyna, przewodniczący komisji spraw zagranicznych w Sejmie, powiedział, że skoro tezę wygłasza szef MSZ to musi być stanowisko rządu.
Sikorski planował „dać odpór” fali krytyki, ale Tusk zabronił mu publicznego wypowiadania się w tej sprawie aż do 14 grudnia, gdy w Sejmie odbędzie się debata na temat polityki zagranicznej. Według dziennika, Donald Tusk gra na czas w nadziei, że sytuacja nieco się uspokoi i emocje opadną.
Klub Parlamentarny PiS złożył wniosek o wyrażenie przez Sejm wotum nieufności wobec ministra spraw zagranicznych. Minister Sikorski narusza (…) konsensus między wszystkimi siłami politycznymi, które opowiedziały się wówczas za akcesją, oraz lekceważy wolę wyrażoną wówczas przez naród w referendum. Minister w deklaracjach skierowanych do przedstawicieli sąsiedniego państwa ustawia Polskę z góry w relacji klient-patron i z góry przekreśla jej ambicje i aspiracje - napisano we wniosku.
Źródło: naszdziennik.pl, rp.pl
Copyright © by STOWARZYSZENIE KULTURY CHRZEŚCIJAŃSKIEJ IM. KS. PIOTRA SKARGI | Aktualności | Piotr Skarga TV | Apostolat Fatimy