Strasburg: kolejny atak na krzyż

2011-06-17 00:00:00
Strasburg: kolejny atak na krzyż


Szykuje się kolejny spór przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka w Strasburgu o obecność krzyża w sferze publicznej. Włoch, Luigi Tosti zapowiedział, że odwoła się tam w sprawie wykluczenia go z grona sędziów po tym jak odmawiał pracy z powodu krzyża wiszącego w sali rozpraw.

Sędzia Luigi Tosti z miasta Camerino w środkowych Włoszech został usunięty z sądownictwa przez komisję dyscyplinarną Najwyższej Rady Sądowniczej, której przewodniczącym jest z urzędu prezydent Republiki Włoskiej.

Tosti od lat odmawiał udziału w rozprawach, jeżeli w sali znajdował się krzyż. W rezultacie nie pracował od maja 2005 do stycznia 2006 r. Za każdym razem powtarzał, że powróci na salę rozpraw, jeśli nie będzie w niej krzyża. Z powodu uchylania się od pracy były sędzia odpowiadał wcześniej przed sądem, który jednak oczyścił go z zarzutu zaniechania pełnienia obowiązków, ponieważ zawsze znajdował zastępstwo.

Kiedy sąd w Camerino, w którym pracował, poszedł mu na rękę i udostępnił mu salę, w której nie było krzyża, Tosti powiedział, że „czułby się jak w getcie” i zażądał, by krzyże zostały usunięte ze wszystkich włoskich sądów. Odwołał się do Sądu Najwyższego żądając, by obok krzyża mogła być umieszczona żydowska menora. Sąd Najwyższy żądanie to oddalił, stwierdzając, że krzyż w miejscach publicznych – urzędach, szkołach i sądach – jest na miejscu i nikt nie ma prawa domagać się jego usunięcia. Ponadto tylko obecność krzyża nie wymaga żadnego uzasadnienia; inne symbole religijne powinny zostać zaakceptowane na podstawie oddzielnych przepisów (których jednak, jak zauważono, brakuje we Włoszech).

W tej sytuacji Tosti postanowił odwołać się do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu, powołując się na pogwałcenie jego prawa do wolności religijnej oraz do równości i niedyskryminacji na bazie religijnej.

Jego zdaniem, symbole religijne nie mogą być obecne w sali sądowej, gdyż jest to sfera publiczna, a państwo włoskie jest oficjalnie świeckie. Podważa on prawo zezwalające na to, że krzyż wisi w sali rozpraw, gdyż jest to okólnik wydany w 1926 r. przez Benito Mussoliniego. – Powoływanie się przez ministra sprawiedliwości na faszystowskie prawo przy wieszaniu krzyża jest groteską – twierdzi Tosti.

Prawniczka Tostiego zaznacza, że „prawem obywatela jest, żeby nie mieć do czynienia z narzucaniem mu religii”. Jej zdaniem „Włochy mają obywateli, którzy nie służą państwu, ale Watykanowi, który zdegradował symbolikę krzyża do symbolu politycznej walki o wpływy Kościoła”. Twierdzi ona, że niezależnie, czy traktuje się krzyż jako symbol religijny czy jako symbol kulturowy, wszyscy są równi i wysuwanie takiego symbolu jest brakiem poszanowania dla innych, brakiem tolerancji.

Sprawa ta była omawiana 15 czerwca w Parlamencie Europejskim na spotkaniu Platformy na rzecz Sekularyzacji w Polityce (EPPSP). Skupia ona europosłów i przedstawicieli tzw. społeczeństwa obywatelskiego i ma na celu wspieranie „świeckiej Europy”. Wolność religijną uważa ona za jedno z „indywidualnych praw podstawowych”, sprzeciwiając się zarazem „używaniu jej jako pretekstu do ograniczania innych podstawowych praw”, np. prawa do „wolności od religii”. Na czele Platformy stoi 47-letnia Sophie in ‘t Veld z Holandii.

29 czerwca odbędzie się spotkanie przedstawicieli Platformy na rzecz Sekularyzacji z przewodniczącym Parlamentu Europejskiego Jerzym Buzkiem.

Źródło: KAI

Rankiem 16 lipca 1251 r., gdy Szymon Stock odmawiał piękną, ułożoną przez siebie modlitwę Flos Carmeli, wedle jego własnej relacji jaką zdał ojcu Piotrowi Swayngtonowi, swojemu sekretarzowi i spowiednikowi: "nagle ukazała mi się Matka Boża w otoczeniu wielkiej niebiańskiej świty i trzymając w ręce habit Zakonu, powiedziała mi: "Weź, Najukochańszy Synu, ten szkaplerz twego Zakonu, jako wyróżniający znak i symbol przywilejów, który otrzymałam dla ciebie i dla wszystkich synów Karmelu. Jest to znak zbawienia, ratunek pośród niebezpieczeństw, przymierze pokoju i wszechwieczna ochrona. Kto w nim umrze, nie zazna ognia piekielnego".
„Proroctwa nie lekceważcie. Przepowiednie dla Polski” Pawła Kota i Adama Kowalika to fascynująca podróż po proroctwach, które Pan Bóg i Najświętsza Maryja Panna skierowali do nas za pośrednictwem polskich i zagranicznych wizjonerów.
Dlaczego we współczesnym świecie próbuje się pokazać wspólność celów ruchu syjonistycznego z chrześcijaństwem? Dlaczego „chrześcijański syjonizm” ma tak duży wpływ na decyzje polityczne o wymiarze globalnym, angażujące w politykę Izraela wiele państw świata, w tym Stany Zjednoczone? Czy „chrześcijański syjonizm”, mocny raczej w środowiskach ewangelickich, ma swoich zwolenników także w Polsce? Odpowiedzi na te pytania szukać można w nowym kwartalniku, który Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi przygotowało dla czytelników szukających rzetelnych informacji, które trudno znaleźć w innych mass mediach.
Przyjaciele „Przymierza z Maryją” to wspólnota istniejąca przy Stowarzyszeniu Ks. Piotra Skargi od ponad trzech lat. Gromadzi ona najbardziej oddanych Czytelników pisma, którzy w sposób szczególny postanowili pomagać w rozwoju naszego dwumiesięcznika. Ciebie też, Drogi Czytelniku, zapraszamy do tego grona – do rodziny Przyjaciół „Przymierza z Maryją”!
W pierwszy piątek miesiąca lipca, o godzinie 15.00 w Bazylice Bożego Ciała w Krakowie odbędzie się comiesięczna wspólna Modlitwa Różańcowa w intencji Apostołów Fatimy i Przyjaciół „Przymierza z Maryją”.