Niedawna próba zabójstwa sudańskiego kardynała Gabriela Zubeira Wako może mieć związek z kampanią mającą na celu zastraszenie miejscowych chrześcijan przed zbliżającym się referendum w sprawie niepodległości Południowego Sudanu – uważa biskup tamtejszej diecezji Tombura-Yambio – Eduardo Hiiboro Kussala.
Zdaniem afrykańskiego hierarchy, ekstremiści z Północy chcą za wszelką cenę zminimalizować wpływ chrześcijan na życie społeczne i polityczne w państwie, starając się przeciwdziałać podziałowi Sudanu.
46-letni hierarcha podzielił się swymi przemyśleniami w rozmowie z międzynarodową katolicką organizacją charytatywną Pomoc Kościołowi w Potrzebie w 4 dni po próbie zasztyletowania arcybiskupa Chartumu w czasie Mszy św. przez arabskiego zamachowca. Życie purpuratowi uratował kardynalski ceremoniarz Barnaba Matnec Anie, który obezwładnił napastnika i przekazał w ręce policji.
– Na razie oczywiście nie wiemy, czy ten uzbrojony mężczyzna działał sam, czy też zamieszani byli inni, ale jest bardzo prawdopodobne, że to, co zrobił, było częścią większej kampanii zmierzającej do zastraszenia Kościoła – stwierdził duchowny, który kilka miesięcy temu odwiedził Polskę.
– Dla ekstremistów byłoby dobrze zabić takiego przywódcę jak kardynał. Jest to także sygnał dla innych chrześcijan, zwłaszcza tych, mieszkających na północy, ostrzegający ich, że Kościół nie powinien być miejscem, gromadzącym przed referendum ludzi o innych poglądach – dodał biskup. Wezwał jednocześnie wiernych do zachowania spokoju, który – jego zdaniem – jest bardzo potrzebny przed referendum.
Według rozgłośni sudańskiej zamachowiec był członkiem arabskiego szczepu Misseriya. Policja podała, że nazywa się on Hamdan Mohamed Abdurrahman.
Referendum w sprawie przyszłości Sudanu ma odbyć się w styczniu 2011 roku. Mieszkańcy mają zdecydować w głosowaniu o jedności kraju lub jego podziale kraju na Sudan Północny, zamieszkany głównie przez muzułmanów, i Sudan Południowy, w którym większość stanowią chrześcijanie i animiści.
Obecnie w całym Sudanie religią państwową jest islam. Około dwóch trzecich mieszkańców kraju stanowią sunnici, żyjący przede wszystkim na północy kraju. Chrześcijanie i wyznawcy innych kultów zamieszkują głównie południe i stolicę – Chartum.
Źródło: KAI