Szwecja: katastrofalne skutki ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie

2010-05-19 00:00:00

Przed katastrofalnymi skutkami lekkomyślnego odbierania rodzicom ich dzieci i przekazywania ich ośrodkom opieki społecznej przestrzegła we wtorek w Warszawie szwedzka prawniczka Ruby Harrold-Claesson. Przewodnicząca Skandynawskiego Komitetu Praw Człowieka spotkała się 18 maja w siedzibie Klubu Inteligencji Katolickiej w Warszawie z przedstawicielami organizacji rodzinnych. Harrold-Claesson nie ukrywa, że niepokojem napawa ją treść uchwalonej 6 maja przez Sejm RP ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie.

Znana szwedzka prawniczka przypomniała, że kierowany przez nią Komitet działa od 13 listopada 1996 r., a do jego powołania przyczyniły się liczne przypadki łamania praw rodziców oraz ich dzieci przez instancje państwa, uzurpujące sobie prawo do decydowania o losie obywateli. Zaznacza, że działania takie są skutkiem obowiązującej w Szwecji ustawy z 1979 roku, o zakazie bicia dzieci. Miała ona je chronić przed przemocą, a doprowadziła w istocie do głębokich urazów, które dotykają nie tylko osoby bezpośrednio zaangażowane, lecz także szerszy krąg społeczeństwa – ich dziadków, wujów czy kuzynostwo.

Sama jako prawniczka specjalizująca się w sprawach rodzinnych, Harrold-Claesson przytoczyła szereg dowodów świadczących o jaskrawym łamaniu przez władze szwedzkie, praw zagwarantowanych w Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka oraz innych aktach międzynarodowych. Wielokrotnie rząd w Sztokholmie był pozywany do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka przez swych obywateli, bezskutecznie domagających się zwrotu dzieci odebranych bezzasadnie i skazywany na wysokie grzywny. Jednak, jak zaznaczyła, żaden werdykt nie jest w stanie naprawić ran zadanych młodym ludziom i urazów.

Przewodnicząca Skandynawskiego Komitetu Praw Człowieka podkreśliła, że skutkiem szwedzkiej ustawy z 1979 r. jest nagminna kryminalizacja normalnych rodziców, destrukcja procesu wychowawczego, poważne zaburzenia u osób, które przeszły przez ten brutalny eksperyment społeczny. Zaznaczyła, że w świetle badań naukowych z roku 2005, obejmującego jedynie przypadki dzieci wychowywanych przez opiekę społeczną za lata 1930-1980 dostrzec można nieopisaną skalę nieszczęść. Przerażone rozmiarem tych patologii (choroby psychiczne, niestabilność uczuciowa, alkoholizm, narkomania itd.) nie zdecydowały się na podjęcie badań dotyczących okresu późniejszego, kiedy w samej Szwecji rocznie jest odbieranych rodzicom 20 tys. dzieci.

Przytoczyła historię opisaną przez emigrantkę z Polski, Ewę Nowacką w książce zatytułowanej „Złota Klatka”. Władze odebrały jej i jej mężowi dziecko, ponieważ bawiąc się spadło ze stołu i konieczna była pomoc lekarska. W myśl prawa wprowadzonego przez ustawę z 1979 r., wraz z mężem - jako rodzice - stali się oni pierwszymi podejrzanymi o przemoc. Wypadek ten przekreślił ich rodzinne szczęście.

Harrold-Claesson ukazała, że w Szwecji, gdzie są bardzo wysokie dodatki rodzinne, sprawy odbierania rodzicom dzieci mają podtekst finansowy. Jeśli bowiem sąd administracyjny orzeknie o odebraniu im dzieci, dodatki przechodzą na ośrodki opiekuńcze. Sumy jakimi w ten sposób dysponują te placówki są gigantyczne i dochodzą do 365 tys. euro rocznie na jedno dziecko. Nie oznacza to bezpieczeństwa podopiecznych, którzy padają tam ofiarami molestowania psychicznego, fizycznego a niekiedy także seksualnego. Z drugiej strony, rodzice pozbawieni dzieci i dodatków rodzinnych nie mają często pieniędzy na opłacenie swych domów, stają się bezdomnymi i bezpowrotnie tracą szansę na odzyskanie swych dzieci.

Przewodnicząca Skandynawskiego Komitetu Praw Człowieka przytoczyła szereg przykładów odmawiania rodzinie przez szwedzki wymiar sprawiedliwości, prawa do reprezentowania w sprawach rodzinnych przez zaufanego prawnika. Z drugiej strony władze nie dopuszczają do postawienia na ławie oskarżonych organizacji pomocy społecznej, stawiając je praktycznie ponad prawem.

Odesłała zainteresowane osoby do szeregu konkretnych sytuacji przedstawionych i udokumentowanych na stronie internetowej swej organizacji: www.nkmr.org.

Źródło: KAI
Przyjaciele „Przymierza z Maryją” to wspólnota istniejąca przy Stowarzyszeniu Ks. Piotra Skargi od ponad trzech lat. Gromadzi ona najbardziej oddanych Czytelników pisma, którzy w sposób szczególny postanowili pomagać w rozwoju naszego dwumiesięcznika. Ciebie też, Drogi Czytelniku, zapraszamy do tego grona – do rodziny Przyjaciół „Przymierza z Maryją”!
W pierwszy piątek miesiąca lipca, o godzinie 15.00 w Bazylice Bożego Ciała w Krakowie odbędzie się comiesięczna wspólna Modlitwa Różańcowa w intencji Apostołów Fatimy i Przyjaciół „Przymierza z Maryją”.
„Korzenie ruchu obrońców życia w Polsce” - pod takim tytułem w rzeszowskim Klubie „Polonia Christiana” prelekcję wygłosi dr Paweł Momro - jeden z autorów monografii poświęconej działalności społecznej na rzecz prawa do życia w Polsce. Tym razem spotykamy się w sobotnie przedpołudnie w kawiarni Niebo w Mieście. Zapraszamy!
W sobotę 28 czerwca obchodzimy uroczystość Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny. To doskonały moment, aby zwrócić się do Matki Bożej z wiarą w to, że na końcu Jej Niepokalane Serce zatriumfuje! Jest to szczególnie ważne dzisiaj, kiedy świat ponownie balansuje na krawędzi globalnego konfliktu...
Apostolat Fatimy jest wspólnotą gromadzącą od 22 lat najbardziej oddanych Przyjaciół i Sympatyków Stowarzyszenia Ks. Piotra Skargi. To m.in. dzięki nim Stowarzyszenie może prowadzić misję budzenia sumień Polaków i szerzenia Orędzia Matki Bożej Fatimskiej. Warto dołączyć do niej zwłaszcza dziś, w uroczystość Bożego Ciała i tym samym dać kolejne świadectwo przywiązania do katolickich wartości.