Szwecja: zakaz używania zaimków on i ona w przedszkolu

2011-06-28 00:00:00
Szwecja: zakaz używania zaimków on i ona w przedszkolu

W sztokholmskiej dzielnicy Sodermalm w jednym z eksperymentalnych przedszkoli realizowany jest program, który eliminuje wszelkie odniesienia do płci. Personel przedszkola "Egalia" musi unikać używania słów takich jak "on" albo "ona". Zamiast tradycyjnych zwrotów, ma stosować określenie „przyjaciele”. Eksperymentowi poddanych zostało 30 przedszkolaków obu płci w wieku od 1 do 6 lat.

Społeczeństwo oczekuje, że dziewczynki mają być miłe i ładne, a chłopcy - męscy, surowi i odważni – mówi Jenny Johnsson, nauczycielka z eksperymentalnego przedszkola. Dodaje: - Egalia daje im wyjątkową okazję, bycia kim chcą.

Dyrektor Lotta Rajalin powiedziała agencji AP, że przedszkole zatrudniło specjalnego pedagoga „gender”, który ma pomóc personelowi przezwyciężyć nawyki używania określeń „on” i „ona”, a także pozbyć się pewnych zachowań. Personel ma się nauczyć m.in. odpowiedniego rozmieszczania zabawek. Przykładowo, klocki lego muszą koniecznie znaleźć się obok zabawek związanych z kuchnią i gotowaniem itp.

Szwedzkie zaimki "han" i "hon” (ona i on) już zostały zastąpione w szkołach bezpłciowym określeniem „hen”. Jest to nowe słowo utworzone przez feministki i homoseksualistów. Określenie to jest stosowane także w przedszkolu Egalia. – Używamy słowa "hen" na przykład, gdy do przedszkola ma przyjść lekarz, policjant, elektryk, hydraulik – wyjaśnia dyrektorka Rajalin. – Dzieci nie wiedzą, czy to on, czy ona. Gdy przychodzi „hen” dzieci mogą sobie wyobrazić, że to mężczyzna, albo kobieta. To poszerza ich perspektywę.

Na półkach przedszkolnych próżno szukać tradycyjnych bajek takich jak: Królewna Śnieżka, Kopciuszek itp. Zamiast nich przedszkolaki znajdą książki o homoseksualnych parach, samotnych rodzicach, adoptowanych dzieciach i „traktaty” poświęcone nowym sposobom zabawy.  

Dyrektorka mówi, że już teraz, gdy kilka dziewczynek bawi się w dom i rola mamy zostanie zajęta, one proponują, by mam było kilka.

Nie wszystkim Szwedom podobają się szaleństwa na punkcie „gender”. – Różne role płciowe nie są problemem, o ile są one równie doceniane – zauważa Tanja Bergkvist. Zastanawia się, kto decyduje o tym, że zabawa autami jest bardziej wartościowa niż zabawa w dom.

Bergkvist, która jest głośnym krytykiem polityki promocji bezpłciowych struktur szkół i uczelni, na swoim blogu wytyka absurdalne pomysły. Napisała niedawno, że szczytem absurdu jest wyznaczenie przez Radę Naukową 80 tys., dol. na stypendium dla doktora, który podejmie się badania na następujący temat: "Trąbka jako symbol płci".

Źródło: LifeSiteNews.com, AS

Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami!

Rankiem 16 lipca 1251 r., gdy Szymon Stock odmawiał piękną, ułożoną przez siebie modlitwę Flos Carmeli, wedle jego własnej relacji jaką zdał ojcu Piotrowi Swayngtonowi, swojemu sekretarzowi i spowiednikowi: "nagle ukazała mi się Matka Boża w otoczeniu wielkiej niebiańskiej świty i trzymając w ręce habit Zakonu, powiedziała mi: "Weź, Najukochańszy Synu, ten szkaplerz twego Zakonu, jako wyróżniający znak i symbol przywilejów, który otrzymałam dla ciebie i dla wszystkich synów Karmelu. Jest to znak zbawienia, ratunek pośród niebezpieczeństw, przymierze pokoju i wszechwieczna ochrona. Kto w nim umrze, nie zazna ognia piekielnego".
„Proroctwa nie lekceważcie. Przepowiednie dla Polski” Pawła Kota i Adama Kowalika to fascynująca podróż po proroctwach, które Pan Bóg i Najświętsza Maryja Panna skierowali do nas za pośrednictwem polskich i zagranicznych wizjonerów.
Dlaczego we współczesnym świecie próbuje się pokazać wspólność celów ruchu syjonistycznego z chrześcijaństwem? Dlaczego „chrześcijański syjonizm” ma tak duży wpływ na decyzje polityczne o wymiarze globalnym, angażujące w politykę Izraela wiele państw świata, w tym Stany Zjednoczone? Czy „chrześcijański syjonizm”, mocny raczej w środowiskach ewangelickich, ma swoich zwolenników także w Polsce? Odpowiedzi na te pytania szukać można w nowym kwartalniku, który Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi przygotowało dla czytelników szukających rzetelnych informacji, które trudno znaleźć w innych mass mediach.
Przyjaciele „Przymierza z Maryją” to wspólnota istniejąca przy Stowarzyszeniu Ks. Piotra Skargi od ponad trzech lat. Gromadzi ona najbardziej oddanych Czytelników pisma, którzy w sposób szczególny postanowili pomagać w rozwoju naszego dwumiesięcznika. Ciebie też, Drogi Czytelniku, zapraszamy do tego grona – do rodziny Przyjaciół „Przymierza z Maryją”!
W pierwszy piątek miesiąca lipca, o godzinie 15.00 w Bazylice Bożego Ciała w Krakowie odbędzie się comiesięczna wspólna Modlitwa Różańcowa w intencji Apostołów Fatimy i Przyjaciół „Przymierza z Maryją”.