Tradycyjna Msza św. łacińska w Anglii i Walii

2008-06-17 00:00:00
Tradycyjna Msza św. łacińska w Anglii i Walii

Tradycyjna, łacińska Msza święta - praktycznie zakazana przez Rzym przez ostatnie 40 lat - ma być ponownie wprowadzona do wszystkich parafii Anglii i Walii – powiedział odpowiedzialny za tradycyjną liturgię kardynał Dario Castrillon Hoyos 14 czerwca, podczas konferencji prasowej w Londynie. Ponadto, wszystkie seminaria będą zobowiązane do nauczania przyszłych kapłanów celebracji „starej” Mszy św. Relację z konferencji prasowej w Londynie zamieszcza portal Sanctus.pl za brytyjskim serwisem Telegraph.co.uk.

Katolickie wspólnoty na całym świecie otrzymają specjalną instrukcję, dzięki której będą mogły bardziej docenić sakramenty święte w tzw. rycie trydenckim.

Oświadczenie watykańskiego hierarchy odpowiedzialnego za tradycyjną liturgię łacińską, kardynała Dario Castrillona Hoyosa, wygłoszone w imieniu Benedykta XVI, przerazi katolickich liberałów, w tym wielu biskupów Anglii i Walii. Papież w ubiegłym roku zasmucił liberałów wydając Motu proprio, które odbiera im władzę blokowania celebracji dawnej Mszy św.

Zapytany o to, czy Msza św. „trydencka” będzie sprawowana w przyszłości w wielu zwykłych parafiach, Kardynał Castrillon powiedział: – Nie w wielu parafiach, ale we wszystkich parafiach. Według hierarchy, Ojciec Święty oferuje dawną liturgię nie tylko nielicznym grupom, które się jej domagają. Chodzi o to aby każdy znał ten sposób celebrowania Mszy świętej.

Przewodniczący Komisji Ecclesia Dei wygłosił swoje uwagi przygotowując się do odprawienia Mszy św. w nadzwyczajnej formie rytu rzymskiego w katedrze Westminster, gdzie żaden kardynał nie celebrował przedsoborowej liturgii od 40 lat.

W tradycyjnej liturgii kapłan skierowany jest w tym samym kierunku co wierni i wypowiada słowa najważniejszej modlitwy (Kanonu Rzymskiego) po łacinie głosem tak cichym, że praktycznie niesłyszalnym. Inaczej jest w nowym rycie, ksiądz skierowany jest twarzą do wiernych i modli się głośno w lokalnym języku.

Kardynał Castrillon powiedział, że czcigodna cisza tradycyjnego rytu jest jednym ze „skarbów”, które dojrzali katolicy powinni odkryć na nowo, a młodzi wierni poznają po raz pierwszy.

Papież Benedykt XVI przywróci dawny ryt, który będzie nazwany rytem gregoriańskim, nawet tam, gdzie wspólnota o to nie prosiła. – Wierni nie znają tego rytu, więc o niego nie proszą – wyjaśnił Kardynał.

Zreformowana Msza św., wprowadzona w 1970 r. po II Soborze Watykańskim dała możliwość „wielu, wielu, wielu nadużyć” – powiedział Kardynał. – Doświadczenia ostatnich 40 lat nie zawsze były pozytywne. Wielu ludzi utraciło swoje poczucie adoracji Boga, a nadużycia sprawiły, że wiele dzieci nie wie, jak się należy zachować w obecności Pana Boga – dodał hierarcha.

Nowa Msza św. jednak nie zniknie; życzeniem Papieża jest, aby obie formy rytu istniały obok siebie.

Tak szerokie zmiany liturgiczne są z pewnością przyczyną wielu kontrowersji. Na konferencji prasowej, dziennikarz liberalnego czasopisma „Tablet”, zbliżonego do biskupów Anglii, odpowiedział Kardynałowi, że te nowe zmiany liturgiczne oznaczają „cofanie się”.

Po ogłoszeniu papieskiego Motu proprio w zeszłym roku, liberalni biskupi Anglii i Ameryki podjęli próby ograniczenia recepcji dawnej Mszy św. argumentując, iż przepisy pozwalają na jej wprowadzenie, jedynie gdy "stabilna grupa" wiernych o to prosi. Kardynał wyjaśnił, iż stabilna grupa może się składać choćby i z trzech osób, które wcale nie muszą pochodzić z tej samej parafii.

Pełne wdrożenie zmian zajmie zapewne kilka lat, podobnie jak wiele czasu trwało absorbowanie II Soboru Watykańskiego. Kardynał podkreślił, że ponowne szerokie wprowadzenie celebracji dawnej Mszy św. nie sprzeciwia się nauczaniu Soboru.

Źródło: Sanctus.pl
CHCIELI NAS ZAKOPAĆ, NIE WIEDZIELI ŻE JESTEŚMY ZIARNEM! – już po raz dwunasty w Krakowie odbędą się Zaduszki za Żołnierzy Wyklętych – Niezłomnych. To już 16 listopada 2025. Zapraszamy! Wydarzeniu patronuje Stowarzyszanie Kultury Chrześcijańskiej im. Ks. Piotra Skargi w Krakowie.
– Polska nie zginie, o ile przyjmie Chrystusa za Króla w całym tego słowa znaczeniu: jeżeli się podporządkuje pod Prawo Boże, pod prawo Jego Miłości. Inaczej, Moje dziecko, nie ostoi się – usłyszała podczas jednego z objawień Rozalia Celakówna, polska mistyczka żyjąca w pierwszej połowie XX w. Między innymi o treści tego objawienia i misji, którą otrzymała ta wizjonerka, możemy przeczytać w książce Proroctwa nie lekceważcie! Przepowiednie dla Polski autorstwa Pawła Kota i Adama Kowalika.
Jak wygląda sytuacja obrony życia w Polsce? O tym debatowano w warszawskim Klubie Stańczyka podczas konferencji zorganizowanej przez Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi, wskazując na szerokie spektrum problemu: od cywilizacyjnego, aż po głęboko duchowe.
Klub Polonia Christiana w Krakowie oraz Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi zapraszają na wyjątkową i niezwykle ważną konferencję pt. „Czy Polsce grozi kolejny rozbiór?”. Wydarzenie to jest organizowane w związku z 230. rocznicą III rozbioru Polski, który na 123 lata wymazał naszą Ojczyznę z map świata.
– Kult Świętej Rodziny przychodzi w samą porę, aby leczyć rany zadane rodzinom chrześcijańskim przez ducha tego świata – pisał już ponad sto lat temu katolicki misjonarz i nauczyciel ks. Jan Berthier. Ponieważ słowa te nie straciły nic na swojej aktualności, a kryzys rodzin niestety wciąż się pogłębia, Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi postanowiło zorganizować kampanię „Najświętsza Rodzino, bądź naszą obroną!”