Istnieje „prawo człowieka” do samobójstwa, ale państwo nie ma obowiązku pomagać obywatelowi w jego popełnieniu – to ostatnie orzeczenie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, który rozstrzygał w sprawie Haas przeciw Szwajcarii.
Trybunał Europejski wydał 20 stycznia orzeczenie w sprawie o prawo do tzw. wspomaganego samobójstwa. Sędziowie orzekli, że „prawo jednostki do decydowania o tym, w jaki sposób i kiedy zakończyć swoje życie pod warunkiem, że znajduje się ona w takim stanie, by samodzielnie podjąć decyzję i odpowiednie działania, jest jednym z aspektów prawa do poszanowania życia prywatnego”. Jednak jak podkreślono, „państwo nie ma bezpośredniego obowiązku pomagać obywatelom w popełnieniu samobójstwa”.
Sędziowie podkreślili, że Europejską Konwencję Praw Człowieka trzeba rozpatrywać w całości. Obok art. 8, gwarantującego prawo do prywatności, istnieje jeszcze art. 2, który gwarantuje prawo do życia.
– Trybunał zauważył, że większość państw przywiązuje większą wagę do ochrony życia jednostki. niż do prawa do zakończenia życia i stwierdza, że państwa członkowskie mają szeroki margines swobody w tym zakresie. – zauważył Gregor Puppinck, dyrektor Europejskiego Centrum Prawa i Sprawiedliwości tuż po ogłoszeniu wyroku. Dlatego Trybunał ostatecznie podjął decyzję, że nie ma bezpośredniego obowiązku pomagać obywatelom w popełnieniu samobójstwa, podając zastrzyk z lethanolu.
Trybunał orzekł także, że obowiązkiem państwa jest zapewnienie poszanowania dla życia, i odwodzenie danej osoby od decyzji o samobójstwie, jeśli nie została ona podjęta dobrowolnie i z pełną świadomością.
Europejski Trybunał Praw Człowieka orzekał w sprawie Hass przeciw Szwajcarii. Obywatel Szwajcarii cierpiący na depresję maniakalną oskarżył rząd Szwajcarii, że nie pozwala mu wstrzyknąć zastrzyku z lethanolem, który powoduje śmierć. Żaden z psychiatrów, który miał kontakt z Haasem, nie chciał mu podać śmiertelnego zastrzyku. Wszyscy uważali, że nie jest on aż tak bardzo chory.
Szef Europejskiego Centrum Prawa i Sprawiedliwości podkreślił, że pomimo wciąż problematycznego uznania swoistego „prawa do samobójstwa, które jest szczególnym i spornym rozszerzeniem prawa do życia prywatnego”, sąd nie uznał roszczenia powoda, który uważał, że państwo ma obowiązek zapewnienia środków, umożliwiających szybkie i bezbolesne samobójstwo. – Wręcz przeciwnie, zgodnie z art. 2, który gwarantuje prawo do życia, państwo musi zapewnić ochronę życia osób podlegających jego jurysdykcji – stwierdził Puppinck. – Nawet wtedy, gdy wspomagane samobójstwo jest dozwolone, tak jak w Szwajcarii, państwo musi zapobiegać nadużyciom w korzystaniu z niego przez jednostkę, ze względu na zobowiązanie do zapewnienia jej ochrony życia – dodał.
To kolejny wyrok Trybunału w Strasburgu, który w 2002 r. odmówił prawa do eutanazji sparaliżowanej Brytyjce. W sprawie Pretty przeciw Wielkiej Brytanii Trybunał potwierdził, że co prawda w Konwencji Praw Człowieka jest art. 8, gwarantujący prawo do prywatności, to jednak jest też art. 2, gwarantujący prawo do życia i państwo nie ma obowiązku pomocy obywatelom w popełnieniu samobójstwa. W tej sprawie Trybunał potwierdził, że rząd brytyjski mógł nie wyrazić zgody na samobójstwo chorej kobiety, której w dokonaniu samobójstwa miał dopomóc mąż. Prokurator odmówił zagwarantowania, że mężczyzna nie będzie ścigany przez prawo.
Źródło: Zenit.org, AS