Tunezja: salaficka policja religijna terroryzuje obywateli

2011-12-08 00:00:00
Tunezja: salaficka policja religijna terroryzuje obywateli


W Tunezji radykalny odłam islamistów powołał „komitet ds. promocji cnoty i zapobiegania występkom”. Salaficki komitet nie został na razie uznany oficjalnie przez władze, gdyż jego członkowie nie wystąpili ze stosownym wnioskiem. Mimo braku uznania, ta tajna organizacja skutecznie krępuje wolności obywatelskie.

Samozwańczy strażnicy islamscy agresywnie ingerują w życie obywateli. Zajmują meczety, szkoły koraniczne i narzucają swoich imamów. Komitet w sposób szczególny atakuje kobiety, które nie przestrzegają skrupulatnie zasad koranicznych.

Ostatnio członkowie komitetu uniemożliwili wejście do biura prof. Ikbal Gharbi, powołanej przez rząd na stanowisko dyrektora religijnych stacji radiowych Zitouna FM. Przedstawiciele salafitów uznali, że nie ma ona wystarczającej wiedzy religijnej, by kierować rozgłośniami, chociaż jest cenionym pracownikiem uniwersytetu teologicznego Zitouna w Tunisie. W rzeczywistości chodzi o to, że komitet sprzeciwia się udziałowi kobiet w życiu publicznym.

Tunezyjskie media obawiają się radykalizacji kraju. Przypominają, że komitet działa jak policja religijna w Arabii Saudyjskiej, która została powołana w 1940 roku, w celu czuwania nad realizacją islamskich zasad i przepisów w życiu społecznym. Dziennikarze zastanawiają się, czy porewolucyjna Tunezja nie stanie się „bardziej islamska”.

Obecna władza jest słaba i nie potrafi sprawnie reagować. Rzecznik ministerstwa spraw wewnętrznych, Hichem Meddeb, powiedział, że do ministerstwa nie wpłynął na razie wniosek o zarejestrowanie komitetu, ale gdyby nawet wpłynął, to zapewnił, że taka organizacja nie zostanie uznana przez władze.

Źródło: Hudson New York, AS

Rankiem 16 lipca 1251 r., gdy Szymon Stock odmawiał piękną, ułożoną przez siebie modlitwę Flos Carmeli, wedle jego własnej relacji jaką zdał ojcu Piotrowi Swayngtonowi, swojemu sekretarzowi i spowiednikowi: "nagle ukazała mi się Matka Boża w otoczeniu wielkiej niebiańskiej świty i trzymając w ręce habit Zakonu, powiedziała mi: "Weź, Najukochańszy Synu, ten szkaplerz twego Zakonu, jako wyróżniający znak i symbol przywilejów, który otrzymałam dla ciebie i dla wszystkich synów Karmelu. Jest to znak zbawienia, ratunek pośród niebezpieczeństw, przymierze pokoju i wszechwieczna ochrona. Kto w nim umrze, nie zazna ognia piekielnego".
„Proroctwa nie lekceważcie. Przepowiednie dla Polski” Pawła Kota i Adama Kowalika to fascynująca podróż po proroctwach, które Pan Bóg i Najświętsza Maryja Panna skierowali do nas za pośrednictwem polskich i zagranicznych wizjonerów.
Dlaczego we współczesnym świecie próbuje się pokazać wspólność celów ruchu syjonistycznego z chrześcijaństwem? Dlaczego „chrześcijański syjonizm” ma tak duży wpływ na decyzje polityczne o wymiarze globalnym, angażujące w politykę Izraela wiele państw świata, w tym Stany Zjednoczone? Czy „chrześcijański syjonizm”, mocny raczej w środowiskach ewangelickich, ma swoich zwolenników także w Polsce? Odpowiedzi na te pytania szukać można w nowym kwartalniku, który Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi przygotowało dla czytelników szukających rzetelnych informacji, które trudno znaleźć w innych mass mediach.
Przyjaciele „Przymierza z Maryją” to wspólnota istniejąca przy Stowarzyszeniu Ks. Piotra Skargi od ponad trzech lat. Gromadzi ona najbardziej oddanych Czytelników pisma, którzy w sposób szczególny postanowili pomagać w rozwoju naszego dwumiesięcznika. Ciebie też, Drogi Czytelniku, zapraszamy do tego grona – do rodziny Przyjaciół „Przymierza z Maryją”!
W pierwszy piątek miesiąca lipca, o godzinie 15.00 w Bazylice Bożego Ciała w Krakowie odbędzie się comiesięczna wspólna Modlitwa Różańcowa w intencji Apostołów Fatimy i Przyjaciół „Przymierza z Maryją”.