Unia Europejska: krzyż przedmiotem obrazy?

Władze Unii Europejskiej przygotowują nową dyrektywę równości. Przewiduje ona, że instytucje świadczące usługi dla ludności, które zawieszą w swoich pomieszczeniach krzyże albo odmówią świadczenia usług dla homoseksualistów, będą mogły być pozwane przez „obrażone osoby” do sądu - informuje brytyjski „The Daily Mail”.

Zgodnie z projektem dyrektywy wszystkie szkoły, szpitale, więzienia, organizacje charytatywne, a nawet firmy prywatne świadczące usługi dla ludności, które zawieszą krzyże w swoich pomieszczeniach, albo obrazy przedstawiające sceny biblijne będą mogły być zaskarżone z powodu naruszenia prawa o równości traktowania wszystkich osób.

Również kelner nie będzie mógł odmówić obsługi pary homoseksualnej w restauracji, a agencja nieruchomości nie będzie mogła odmówić wynajęcia lokalu takim osobom.

Dyrektywa będzie „regulować” wiele kwestii przez co może wywołać prawdziwą lawinę pozwów cywilnych osób, które uznają, że została naruszona ich osobista godność.

Anglikanie uważają, że będzie można pozywać nawet przytułki dla bezdomnych czy hospicja, jeśli osoby korzystające z ich usług poczują się niekomfortowo z powodu znajdujących się tam krzyży i stosowanych praktyk religijnych jak choćby błogosławienie jedzenia.

Propozycja, która zostanie przesłana przed końcem tego roku do akceptacji rządom wszystkich państw członkowskich wchodzących w skład Unii, ma stanowić część nowej dyrektywy UE zakazującej dyskryminacji przez firmy z powodu orientacji seksualnej, wieku, niepełnosprawności, religii i przekonań.

Podobne prawo próbowano wprowadzić w Wielkiej Brytanii w 2005 r., jednak bez powodzenia. Zakwestionowała je Izba Lordów, gdyż znacznie ograniczało ono wolność wypowiedzi i marginalizowało religię.

Proponowana przez UE dyrektywa „otworzy puszkę Pandory” – stwierdził Simon Calvert z Instytutu Chrześcijańskiego w wypowiedzi udzielonej gazecie „The Daily Mail”. Jego zdaniem należy spodziewać się licznych procesów wszczynanych przez ateistów.

Kathalijne Buitenweg, orędowniczka dyrektywy na forum Parlamentu Europejskiego, deputowana holenderskich Zielonych wyraziła zadowolenie z propozycji: - To krok w walce z dyskryminacją w Europie. Jestem jednak zaniepokojona wyjątkami dotyczącymi specjalnych form edukacji, co może oznaczać, że np. homoseksualista nie zostanie przyjęty na chrześcijański uniwersytet. To nie do zaakceptowania – podkreśliła parlamentarzystka.

Źródło: The Daily Mail, AS