USA: muzułmańskie lobby zablokowało wizytę maronickiego patriarchy w Białym Domu?

2011-11-02 00:00:00
USA: muzułmańskie lobby zablokowało wizytę maronickiego patriarchy w Białym Domu?


Odpowiedzialnością za niedawne zablokowanie wizyty patriarchy maronickiego Béchary Boutrosa Raï z Libanu w Białym Domu arabska agencja informacyjna al Nashra obarcza muzułmańską doradczynię prezydenta USA, Dalię Mogahed. Maronicki hierarcha, który przebywał w październiku w USA, miał spotkać się z prezydentem Barackiem Obamą, by omówić sytuację wyznawców Chrystusa na Bliskim Wschodzie oraz około 2 mln maronitów żyjących na terenie Stanów Zjednoczonych. Zdaniem ekspertów, blokada tej wizyty to dowód na rosnące wpływy w Białym Domu ludzi sympatyzujących z Bractwem Muzułmańskim.

Nosząca na co dzień chustę na głowie, Dalia Mogahed jest pierwszą muzułmańską Amerykanką pochodzenia arabskiego, która pracuje w Białym Domu. Jest członkinią 25-osobowej rady konsultacyjnej ds. religii. Zdaniem agencji al Nashra, Mogahed doprowadzając do odwołania wizyty maronickiego duchownego, przychyliła się do prośby lidera Bractwa Muzułmańskiego w Egipcie, który uważa, że administracja waszyngtońska powinna wspierać islamskich sunnitów.

Zablokowanie wizyty patriarchy potępił zwierzchnik maronickiej eparchii na Brooklynie, Gregory John Mansour. Zdaniem duchownego, sytuacja chrześcijan na Bliskim Wschodzie nie powinna być tematem tabu, bo wyznawcy Chrystusa w państwach objętych tzw. arabską wiosną mogą podzielić w przyszłości los chrześcijan w Iraku, zmuszonych do opuszczenia ojczyzny.

Kościół maronicki liczy 3,3 mln wiernych na całym świecie. Jest największa wspólnotą chrześcijańską w Libanie (800 tys. wiernych). Zwierzchnikiem maronitów jest patriarcha Antiochii, rezydujący w Bkerke koło Bejrutu w Libanie. Kościół ten, należący do antiocheńskiej tradycji liturgicznej, pozostawał zawsze w jedności z Rzymem i papieżem.

Źródło: KAI

Wiosną 2004 roku 54-letnia Francuzka Bernadette Marie Helene Vernamat wybrała się z pielgrzymką do Libanu, do grobu św. Charbela. Kobieta chorowała na złośliwego raka piersi i żołądka. Po spowiedzi i Komunii św. odmówiła cały Różaniec przy grobie świętego. Badania, które zrobiła po powrocie do domu, wykazały jej całkowite uzdrowienie. Tak działa ten wyjątkowy mnich z Libanu, za wstawiennictwem którego łaskę uzdrowienia otrzymały już tysiące osób.
Rankiem 16 lipca 1251 r., gdy Szymon Stock odmawiał piękną, ułożoną przez siebie modlitwę Flos Carmeli, wedle jego własnej relacji jaką zdał ojcu Piotrowi Swayngtonowi, swojemu sekretarzowi i spowiednikowi: "nagle ukazała mi się Matka Boża w otoczeniu wielkiej niebiańskiej świty i trzymając w ręce habit Zakonu, powiedziała mi: "Weź, Najukochańszy Synu, ten szkaplerz twego Zakonu, jako wyróżniający znak i symbol przywilejów, który otrzymałam dla ciebie i dla wszystkich synów Karmelu. Jest to znak zbawienia, ratunek pośród niebezpieczeństw, przymierze pokoju i wszechwieczna ochrona. Kto w nim umrze, nie zazna ognia piekielnego".
„Proroctwa nie lekceważcie. Przepowiednie dla Polski” Pawła Kota i Adama Kowalika to fascynująca podróż po proroctwach, które Pan Bóg i Najświętsza Maryja Panna skierowali do nas za pośrednictwem polskich i zagranicznych wizjonerów.
Dlaczego we współczesnym świecie próbuje się pokazać wspólność celów ruchu syjonistycznego z chrześcijaństwem? Dlaczego „chrześcijański syjonizm” ma tak duży wpływ na decyzje polityczne o wymiarze globalnym, angażujące w politykę Izraela wiele państw świata, w tym Stany Zjednoczone? Czy „chrześcijański syjonizm”, mocny raczej w środowiskach ewangelickich, ma swoich zwolenników także w Polsce? Odpowiedzi na te pytania szukać można w nowym kwartalniku, który Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi przygotowało dla czytelników szukających rzetelnych informacji, które trudno znaleźć w innych mass mediach.
Przyjaciele „Przymierza z Maryją” to wspólnota istniejąca przy Stowarzyszeniu Ks. Piotra Skargi od ponad trzech lat. Gromadzi ona najbardziej oddanych Czytelników pisma, którzy w sposób szczególny postanowili pomagać w rozwoju naszego dwumiesięcznika. Ciebie też, Drogi Czytelniku, zapraszamy do tego grona – do rodziny Przyjaciół „Przymierza z Maryją”!