USA: publicyści interpretują znaczenie papieskich szat liturgicznych

2008-04-09 00:00:00

Pośród wielu kwestii, które publicyści podejmują w przededniu papieskiej wizyty do USA, pojawia się także pytanie dotyczące stroju, w jakim Benedykt XVI przewodniczyć będzie nabożeństwom na stadionach w Nowym Jorku i Waszyngtonie. Zdaniem dziennikarza "Los Angeles Times" Michaela McGougha, liturgiczne szaty papieża zawierają także ukryte przesłanie, z jakim przyjeżdża do katolików w Stanach Zjednoczonych następca św. Piotra.

Choć - jak podkreśla publicysta - jest rzeczą niepodważalną, że podczas Mszy św. 20 kwietnia na stadionie Yankee Benedykt XVI będzie miał na sobie ornat i mitrę, to ich forma wiele mówić będzie o jego stosunku do tradycji w Kościele.

McGough przypomina, że ku zadowoleniu wielu katolickich tradycjonalistów papież, który zezwolił na odprawianie bez ograniczeń łacińskiej Mszy „trydenckiej”, swoimi bogato zdobionymi szatami, jakie ostatnio lubi przywdziewać, nawiązuje do stylu rzymskiego, kontrastującego z - rozpowszechnionym po Soborze Watykańskim II - stylem gotyckim.

Gotycki styl charakteryzuje się niewysoką mitrą i luźno zwisającą szatą, podczas gdy wyznacznikami stylu rzymskiego są nadzwyczaj wysokie mitry i ciężkie, barokowe ornaty, zwane z uwagi na swój kształt skrzypcowymi.

Dziennikarz zwraca uwagę, że skrzypcowe ornaty i kunsztowne mitry stanowiły normę w Kościele do czasu zmiany zasad sprawowania liturgii, kiedy ksiądz zaczął odprawiać nabożeństwa przodem do wiernych. Od tej pory częściej zaczęto zdobić przód lekkiego, luźnego ornatu.

"Kiedy służyłem do Mszy jako ministrant w Pittsburgu na początku lat 60. XX wieku, wszystkie szaty liturgiczne były już gotyckie, a skrzypcowe kapy z lat 40. i 50. zjadały mole. Wtedy nie zdawałem sobie sprawy, że gotycki strój jest kojarzony z liberalną myślą katolicką" - wspomina McGough. "Kiedy papież Paweł VI odprawiał Mszę św. na nowojorskim stadionie Yankee w 1965 r., nosił już luźny i nie szczególnie wyszukany ornat gotycki oraz mitrę średniej wysokości" - dodaje.

Benedykt XVI - zdaniem autora artykułu - do czasu, kiedy ceremoniarzem papieskim był abp Piero Marini, przejął styl gotycki odziedziczony po Janie Pawle II. Gdy funkcję ceremoniarza zaczął pełnić ks. Guido Marini, zauważalny stał się powrót do "liturgicznych korzeni" Josepha Ratzingera rodem z "barokowej Bawarii" - mających swój estetyczny wyraz w masywnych mitrach i ciężkich ornatach. McGough przytacza opinie specjalistów, którzy bądź widzą w papieskim geście wolę kontynuowania tradycji Kościoła, bądź interpretują go jako policzek wymierzony w ducha Soboru Watykańskiego II.

Zdaniem dziennikarza stosunek Benedykta XVI do szat liturgicznych jest ściśle związany z jego tradycjonalistycznymi poglądami na pewne kwestie teologiczne, w szczególności dotyczące znaczenia Mszy św. i możliwości kompromisu z Kościołami protestanckimi, jeśli chodzi o rozumienie Eucharystii.

Źródło: KAI
W piątek 17 stycznia o godzinie 18:00 w Hotelu Golden Tulip na krakowskim Kazimierzu (ul. Krakowska 28) odbędzie się wyjątkowe spotkanie autorskie z biskupem Athanasiusem Schneiderem. Wydarzenie będzie poświęcone jego najnowszej książce pt. „Credo. Kompendium wiary katolickiej” – niezwykłemu katechizmowi, który w prosty i przejrzysty sposób tłumaczy fundamenty wiary katolickiej.
Klub „Polonia Christiana” w Lublinie zaprasza na debatę pt. „Neomarksistowski eksperyment na narodzie. Wyzwania na 2025 rok”, która odbędzie się w sobotę 11 stycznia 2025 roku o godzinie 17:00. Gościem specjalnym klubowego spotkania będzie prof. Ryszard Zajączkowski, filozof związany z Katolickim Uniwersytetem Lubelskim (KUL) i założyciel Stowarzyszenia Inicjatyw Naukowych.
W piątek 3 stycznia wieczorem, w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej, odbędzie się inauguracja polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. Na ten dzień swoje protesty zapowiedzieli rolnicy z całej Polski, sprzeciwiający się destrukcyjnej polityce UE w zakresie rolnictwa czy tzw. Zielonego Ładu. Wbrew oczekiwaniom rolników do Warszawy nie przybędzie przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, firmująca pogłębiający się w Europie chaos ekonomiczny i społeczny.
2025 rok będzie niewątpliwie rokiem, w którym lewackie środowiska będą chciały osiągnąć jeden z swoich ideologicznych celów – wprowadzenie (pod pretekstem zwiększania świadomości na temat zdrowia) edukacji seksualnej według własnej wizji. Czym takie eksperymenty kończą się widzimy, czytając wiadomości z krajów zachodniej Europy o demoralizujących zajęciach prowadzonych już nawet w przedszkolach i pierwszych klasach szkół podstawowych. W styczniu obrońcy normalności w polskich szkołach organizują protesty w obronie polskiej szkoły – w stolicach Małopolski i Pomorza Zachodniego.
Kontynuując inicjatywę SKCh im. Ks. Piotra Skargi i grupy Apostolatu Fatimy, spotykamy się w najbliższy piątek 3 stycznia 2025 r. na wspólnej modlitwie. Gorąco zachęcamy Państwa do dołączenia, co można uczynić osobiście (w Krakowie) lub zdalnie za pośrednictwem transmisji na żywo przez serwis YouTube.