W stanie Iowa toczy się postępowanie w Sądzie Najwyższym w sprawie, której rozstrzygnięcie ostatecznie wyjaśni jak należy definiować małżeństwo – donosi LifeSiteNews.com
Sprawa tzw. „małżeństw tej samej płci” pojawiła się w stanie Iowa w sierpniu ub.r., kiedy sędzia stanowy podjął szereg decyzji rozstrzygających na korzyść par homoseksualnych, które wystąpiły na drogę sądową o zniesienie stanowego zakazu „zawierania małżeństw” przez homoseksualistów.
W latach 2004 i 2005 sześć par homoseksualnych wielokrotnie zwracało się o pozwolenie na zawarcie związku do wydziału Rejestracji w Polk County. Szef Wydziału Timothy Brien odrzucił złożone przez nich wnioski, argumentując, że zgodnie z ustawą chroniąca małżeństwo tradycyjnie pojmowane (tzw. Iowa Defense of Marriage Act), nie może uznać takich związków.
Homoseksualiści wystąpili na drogę sądową. W sierpniu ubiegłego roku sędzia Robert Hanson uznał, że stanowa ustawa o ochronie małżeństwa jest niezgodna z konstytucją i parom tej samej płci powinno się zezwolić „zawrzeć związek małżeński”. W tej sytuacji Timothy Brien odwołał się do Sądu Najwyższego, który właśnie zapoznaje się z ekspertyzami na ten temat.
Prawnik organizacji Liberty Counsel, Mary McAlister argumentuje, że fundamentalne prawo do zawarcia małżeństwa obejmuje prawa i obowiązki, których nie można wyeliminować, a które przypisane są do instytucji małżeństwa rozumianego jako związek jednego mężczyzny z jedną kobietą, a nie z uznawanego przez niektóre władze stanowe związku jakichkolwiek dwóch osób, które łączy uczucie.
Mathew D. Staver, założyciel Liberty Counsel i Dean of Liberty University School of Law komentuje: –
W zasadzie każdy sąd, który spotykał się z tego typu wyzwaniem dla tradycyjnie rozumianego małżeństwa, stwierdzał, że kwestia małżeństwa powinna być rozstrzygana przez samych zainteresowanych a nie przez sądy. Sądy nie są od nadawania kierunku radykalnym zmianom społecznym. Małżeństwo pomiędzy jednym mężczyzną a jedną kobietą jest historycznie uznawaną wartością, która wykracza poza kultury i czas.
W poprzednich sprawach Sąd Najwyższy w Iowa wielokrotnie podkreślał, że małżeństwo jako związek jednego mężczyzny z jedną kobietą jest „najbardziej pożądaną instytucją społeczną.”
Sprawa „małżeństw” homoseksualistów elektryzuje mieszkańców stanu. Na początku tego roku gubernator Iowa Chet Culver zobowiązał się położyć im kres. Stwierdził, że Sąd Najwyższy Iowa powinien unieważnić decyzję sądu niższej instancji, uznającej, że ustawa zakazująca małżeństw homoseksualnych jest niezgodna z konstytucją.
–
Zrobimy wszystko co w naszej mocy, aby chronić tradycyjnie pojmowane małżeństwo jako związek kobiety z mężczyzną. (...) Nie powinniśmy się denerwować, lecz pozwolić, aby sędziowie pracowali w spokoju. Gdy już zapadnie decyzja, będziemy mogli się do niej ustosunkować i w razie konieczności odpowiednio zareagować – uspokajał gubernator.
Stwierdził on również, że w razie niepowodzenia pozostaje jeszcze droga ustawodawcza, tzn., że legislatura stanowa będzie mogła uchwalić prawo, które unieważni decyzję sądu z sierpnia 2007 r. Gdyby sąd zwlekał z wydaniem decyzji, Culver może zwołać specjalną sesję stanowej legislatury, by zajęła się przygotowaniem odpowiedniej poprawki do konstytucji stanowej.
Źródło: LifeSiteNews.com, AS