USA: zakaz sprzedaży środków poronnych dziewczętom poniżej 17. roku życia utrzymany
2011-12-09 00:00:00

Kathleen Sebelius, sekretarz Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej USA, zablokowała rozszerzenie sprzedaży bez recepty pigułki wczesnoporonnej zwanej „Plan B”. Choć nadal medykament ten będą mogły nabywać w Stanach Zjednoczonych już siedemnastoletnie dziewczyny, to jednak nie będą tego mogły robić nastolatki w młodszym wieku.
Większego dostępu do tzw. „pigułek następnego dnia” domagała się amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA). Sprzeciw administracji Obamy wobec rekomendacji FDA uznano za przypadek bezprecedensowy. Obrońcy życia przypominają, że umożliwienie nieletnim dziewczynom nieograniczonego stosowania tego medykamentu przynosi same ujemne skutki.
Tłumacząc swą decyzję, Sebelius podkreśla, że firma farmaceutyczna Teva produkująca pigułkę, nie dowiodła na podstawie badań, czy dziewczynki 11-letnie mogą bezpiecznie używać pigułki. Poprzednia administracja Busha długo sprzeciwiała się sprzedaży pigułek bez recepty. Jednak ostatecznie w 2006 roku zgodziła się, by mogły ją kupować kobiety, które ukończyły 18. rok życia. W 2009 roku sąd pozwolił na obniżenie tego wieku do 17 lat.
Politolog prawicowego American Enterprise Institute, Norman Ornstein zauważa, że być może administracja Obamy próbuje poprzez środową (7 grudnia) decyzję naprawić relację z biskupami katolickimi, którzy nie przestają krytykować rządowego projektu ubezpieczeń zdrowotnych, zmuszającego katolików do obowiązkowego wykupywania ubezpieczeń pokrywających środki antykoncepcyjne i wczesnoporonne oraz kosztów sterylizacji.
Jeanne Monahan z Family Research Council uważa, że Sebelius podjęła właściwą decyzję, blokując szeroki dostęp do tej niebezpiecznej pigułki. Zauważa przy okazji, że nieograniczona sprzedaż tego specyfiku bez recepty praktycznie uniemożliwia skuteczną walkę z takimi zjawiskami jak seksualne wykorzystywanie nieletnich.
Sprzedaż i używanie środków wczesnoporonnych stanowi poważne zagrożenie dla kobiet. Jak podkreślają specjaliści, pigułka wczesnoporonna wpływa też na poważne zaburzenia naturalnego cyklu płodności kobiety. Z niedawno opublikowanego raportu FDA wynika, że wczesnoporonne pigułki doprowadziły do śmierci 14 Amerykanek. Z kolei ponad 2 tysiące kobiet ucierpiało w inny sposób na skutek stosowania tych pigułek.
Kathleen Sebelius, która uważa się za katoliczkę, została kilkakrotnie upomniana przez Kościół za swą proaborcyjną postawę. Jako gubernator Kansas zawetowała np. projekt ustawy, która miała uniemożliwić na terenie stanu dokonywanie późnych aborcji. Metropolita Kansas , abp Joseph Naumann wezwał ją – najpierw prywatnie, a później publicznie – aby odstąpiła od przyjmowania Komunii Św. Mimo to, polityk nie zastosowała się do jego prośby.
Źródło: KAI
Wiosną 2004 roku 54-letnia Francuzka Bernadette Marie Helene Vernamat wybrała się z pielgrzymką do Libanu, do grobu św. Charbela. Kobieta chorowała na złośliwego raka piersi i żołądka. Po spowiedzi i Komunii św. odmówiła cały Różaniec przy grobie świętego. Badania, które zrobiła po powrocie do domu, wykazały jej całkowite uzdrowienie. Tak działa ten wyjątkowy mnich z Libanu, za wstawiennictwem którego łaskę uzdrowienia otrzymały już tysiące osób.
Rankiem 16 lipca 1251 r., gdy Szymon Stock odmawiał piękną, ułożoną przez siebie modlitwę Flos Carmeli, wedle jego własnej relacji jaką zdał ojcu Piotrowi Swayngtonowi, swojemu sekretarzowi i spowiednikowi: "nagle ukazała mi się Matka Boża w otoczeniu wielkiej niebiańskiej świty i trzymając w ręce habit Zakonu, powiedziała mi: "Weź, Najukochańszy Synu, ten szkaplerz twego Zakonu, jako wyróżniający znak i symbol przywilejów, który otrzymałam dla ciebie i dla wszystkich synów Karmelu. Jest to znak zbawienia, ratunek pośród niebezpieczeństw, przymierze pokoju i wszechwieczna ochrona. Kto w nim umrze, nie zazna ognia piekielnego".
„Proroctwa nie lekceważcie. Przepowiednie dla Polski” Pawła Kota i Adama Kowalika to fascynująca podróż po proroctwach, które Pan Bóg i Najświętsza Maryja Panna skierowali do nas za pośrednictwem polskich i zagranicznych wizjonerów.
Dlaczego we współczesnym świecie próbuje się pokazać wspólność celów ruchu syjonistycznego z chrześcijaństwem? Dlaczego „chrześcijański syjonizm” ma tak duży wpływ na decyzje polityczne o wymiarze globalnym, angażujące w politykę Izraela wiele państw świata, w tym Stany Zjednoczone? Czy „chrześcijański syjonizm”, mocny raczej w środowiskach ewangelickich, ma swoich zwolenników także w Polsce? Odpowiedzi na te pytania szukać można w nowym kwartalniku, który Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi przygotowało dla czytelników szukających rzetelnych informacji, które trudno znaleźć w innych mass mediach.
Przyjaciele „Przymierza z Maryją” to wspólnota istniejąca przy Stowarzyszeniu Ks. Piotra Skargi od ponad trzech lat. Gromadzi ona najbardziej oddanych Czytelników pisma, którzy w sposób szczególny postanowili pomagać w rozwoju naszego dwumiesięcznika. Ciebie też, Drogi Czytelniku, zapraszamy do tego grona – do rodziny Przyjaciół „Przymierza z Maryją”!