W. Brytania: naukowcy przyznają się do manipulowania pojęciami

2008-08-29 00:00:00

„Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że lobby pro-aborcyjne i pro-eutanazyjne jest przekonane, iż można tworzyć prawo, które służy celowemu zabijaniu niewinnych istot” – napisał John Smeaton, dyrektor brytyjskiego Stowarzyszenia na Rzecz Obrony Dzieci Nienarodzonych, tuż po tym jak w prestiżowym piśmie medycznym „The New England Journal of Medicine” ukazał się kontrowersyjny raport na ten temat. Dwóch naukowców zaleca w nim, aby lekarze pobierali organy od pacjentów, nawet jeśli może to doprowadzić do ich śmierci – donosi portal LifeSiteNews.com.

„Zasadniczym wnioskiem, jaki można wysnuć z artykułu jest to, że nie ma znaczenia, czy pacjent jest martwy czy też nie” – napisał Smeaton. Zauważył również, że taki sposób myślenia przeciw życiu jest naprawdę niepokojący.

W raporcie zatytułowanym „The Dead Donor Rule and Organ Transplantation” dwaj naukowcy prof. Robert Truog oraz dr Franklin Miller opisali – na podstawie doniesień kardiologów, dokonujących transplantacji serca – jak w prosty sposób lekarze tej specjalności „zmodyfikowali” definicję śmierci w przypadku trzech noworodków z uszkodzeniem mózgu. Chodziło o możliwość pobrania od małych pacjentów serc do transplantacji dla trzech innych noworodków, mających problemy kardiologiczne.

Truog i Miller stwierdzili, że „całkowicie etyczne” jest pobieranie organów od pacjentów, którzy nie są faktycznie martwi. Napisali oni, że niezależnie od tego „czy śmierć nastąpiła w wyniku odłączenia respiratora czy też w wyniku pobrania organów, z etycznego punktu widzenia istotny jest warunek zgody pacjenta lub opiekuna na pobranie organów. Z takiej zgody nie wynika szkoda ani zło z pobrania narządów przed śmiercią pod warunkiem, że zastosuje się znieczulenie”.

Jak wyjaśnili dalej, dwie nowe definicje: „śmierci mózgu” oraz „śmierci serca” szeroko przyjęte przez środowiska medyczne na całym świecie są zwykłą manipulacją językową dokonaną po to, by udostępnić organy dla pacjentów.

„Uważamy, że pojęcie śmierci mózgu dobrze nam służy, gdyż bez niego nie mogłoby się odbywać pobieranie organów i cierpielibyśmy na ich brak. Zamiast zastanawiać się nad tym, czy ta koncepcja jest właściwa liczy się to, by brać pod uwagę, czy dobrze ona służy” – napisali Truog i Miller.

Organizacja Smeatona poprosiła Southern Cross Bioethics Institute o przygotowanie analizy etycznej zaleceń Truoga i Millera. Instytut stwierdził m.in., że obaj naukowcy zajmują postawę skrajnie utylitarną, i że dla nich istotna jest jedynie zgoda pacjenta lub opiekuna. Truog i Miller uważają, iż ostateczny cel transplantacji „jest naprawdę tak dobry, że tradycyjnie nieetyczne środki mogą być usprawiedliwione”.

Bioetyka jest nurtem filozofii utylitarnej, która rozwinęła się w latach 70. w Stanach Zjednoczonych i praktycznie całkowicie zastąpiła na Zachodzie tradycyjną etykę medyczną opierającą się na prawie naturalnym. Utylitarni bioetycy uważają, że podstawowym celem medycyny nie jest to, by służyła jak najlepiej dobru pojedynczego pacjenta, lecz by „przyczyniała się do większego dobra większej liczby pacjentów”.

Źródło: LifeSiteNews.com, AS
W sobotę 10 maja w Warszawie odbyła się konferencja poświęcona problemowi, jaki nazwał i badał śp. Krzysztof Karoń. "Jak pokonać antykulturę?" - to pytanie, na które odpowiedzi szukałi prelegenci i uczestnicy dyskusji, widzący zagrożenia płynące na społeczeństwa państw rozwiniętych w XXI wieku.
Czekają nas jeszcze wyższe ceny energii i paliw. Na przedsiębiorców, kierowców, rolników już szykuje się nowe podatki i opłaty oraz restrykcje... Czy w Zielonym Ładzie jakkolwiek chodzi o ekologię, a także, czy po wyborach tutejsze władze przyspieszą jego wdrażanie – odpowiedzą eksperci – goście Klubu Stańczyka w Warszawie, już w najbliższy piątek 23 maja o godzinie 18:00.
Wszystkich Państwa serdecznie zapraszamy na wyjątkowy odcinek programu Prawy Prosty Plus, prowadzonego przez red. Łukasza Karpiela (PCh24.pl). Tym razem realizujemy go z udziałem publiczności i z możliwością zadania pytań naszym prelegentom. Spotkanie to odbędzie się już w najbliższą środę 21 maja w sali konferencyjnej Hotelu „Miodosytnia” w Krakowie.
Na pierwszej audiencji dla członków Kolegium Kardynalskiego Ojciec Święty wyjaśnił motywy, jakie stały za wyborem imienia Leona XIV. Wybrany 8 maja na papieża i biskupa Rzymu Leon XIV, podczas spotkania z kardynałami, przypomniał też, że „wszyscy papieże są jedynie pokornymi sługami Boga i braci”.
Już w najbliższą sobotę 10 maja w Hotelu „Gromada Centrum” w Warszawie przy Placu Powstańców Warszawy 2 odbędzie się druga konferencja poświęcona niezwykle aktualnemu problemowi – narastającej fali antykultury, która zwalcza ład społeczny i otwarcie toczy wojnę przeciw cywilizacji życia. Konferencja pt. „Jak przełamać antykulturę? W drugą rocznicę śmierci śp. Krzysztofa Karonia” ma na celu konsolidację środowisk katolickich i patriotycznych do przeciwdziałania zagrożeniom niesionym przez lewackie rewolucje. Organizatorem warszawskiej konferencji jest Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Ks. Piotra Skargi, a partnerami są prawicowe organizacje i mass media.