Para chrześcijańska, której samorząd lokalny w Derby odmówił prawa do adopcji dzieci, ze względu na poglądy dotyczace homoseksualizmu, wniosła sprawę do Sądu Najwyższego w Nottingham. Postępowanie w tej sprawie właśnie się rozpoczęło.
W interesie pary chrześcijańskiej występuje prawnik z Christian Legal Centre. Rzecznik organizacji, wypowiadając się dla prasy, był wyraźnie oburzony. – Niedługo będzie tak, że lokalny samorząd zadecyduje, że chrześcijanie nie będą mogli opiekować się najbardziej potrzebującymi dziećmi w społeczeństwie, tylko ze względu na brak akceptacji homoseksualizmu – mówił.
W lutym 2008 r. para Eunice i Owen Johns z Derby złożyli pozew w sądzie okręgowym przeciw władzom samorządowym, które odmówiły im prawa do opieki nad dziećmi adoptowanymi, gdyż powiedzieli, że nie zamierzają mówić dzieciom o „homoseksualizmie jako alternatywnym stylu życia”, który można zaakceptować. Ponadto para zapowiedziała, że jako chrześcijanie będą regularnie zabierać dzieci do kościoła w niedzielę. Sąd okręgowy uznał, że małżeństwo Johnsonów może czuć się dyskryminowane ze względu na przekonania religijne.
Występująca w obronie pary Christian Legal Centre zwróciła się do sądu o ponowne rozpatrzenie sprawy odmowy prawa do adopcji dzieci przez władze samorządowe w Derby, argumentując, że para wcale nie jest „homofobiczna”, tylko wierzy, że seks pozamałżeński jest zły, a małżeństwo może istnieć jedynie pomiędzy mężczyzną i kobietą. Wcześniej Johnsonowie pełnili rolę rodziców zastępczych dla prawie 20 dzieci.
W sprawę wmieszała się organizacja homoseksualna Stonewall, która stwierdziła, że władze podjęły „rozsądną decyzję”, gdyż dzieci nie powinny trafić do rodziców kierujących się uprzedzeniami wobec pederastów i lesbijek. Prawniczka Johnsonów odpowiada, że są oni bardzo dobrymi kandydatami na rodziców zastępczych, a istniejące badania wyraźnie pokazują, że dzieci najlepiej rozwijają się w rodzinie złożonej z kobiety i mężczyzny, pozostających w stabilnym związku.
Sąd musi zadecydować, czy chrześcijańska para, mająca tradycyjne poglądy na etykę seksualną „nadaje się” do wychowywania dzieci adoptowanych.
Źródło: LifeSiteNews.com, AS