W. Brytania: w mediach można reklamować usługi aborcyjne

2011-07-06 00:00:00
W. Brytania: w mediach można reklamować usługi aborcyjne

Brytyjski Komitet ds. Reklamy (Broadcast Committee of Advertising Practice), organ rządowy sprawdzający czy spoty telewizyjne i radiowe spełniają podstawowe standardy określone przez prawo, nie widzi nic zdrożnego w reklamowaniu usług aborcyjnych w mediach.

Niedawno weszły w życie nowe regulacje, które zezwalają na reklamowanie ośrodków świadczących usługi zabijania dzieci poczętych. Wcześniejsze przepisy nakładały ograniczenia w tym zakresie, nie zezwalając na reklamowanie tego typu usług organizacjom pożytku publicznego.

Obecnie, według niezależnego doradcy medycznego Sally Taber, w sumie swoje usługi – obok podmiotów prywatnych – będzie mogło reklamować 35 szpitali publicznych, duże sieci klinik aborcyjnych i wiele mniejszych ośrodków.

Chociaż Taber chciałaby, aby tego typu usługi były powszechnie promowane, by „zwiększać świadomość społeczną na temat aborcji”, to jednak obawia się, że tylko niektóre podmioty zdecydują się na reklamę, ze względu na „wrażliwość opinii publicznej na ten temat”. Niedawne ogłoszenia Marie Stopes International w telewizji spowodowały zaniepokojenie odbiorców mediów, którzy złożyli z tego powodu ponad 4,5 tys. skarg.

Joanne Hill z organizacji prorodzinnej ma nadzieję, że mimo wszystko odpowiednie urzędy będą interweniować i nie zezwolą na reklamowanie aborcji każdemu, kto tylko będzie miał na to ochotę. Jej zdaniem „komercjalizacja aborcji jest szokująca i przekracza granice odpowiedzialnej reklamy”. Nie można zachwalać usług zabijania dzieci poczętych tak, jak proszki do prania, czy samochody. - Nie można sugerować, że aborcja jest jeszcze jednym wyborem konsumenckim. To jest trywializowanie życia ludzkiego, cierpienia i bólu doświadczanego przez kobiety, które podejmują decyzję o pozbawieniu życia swojego dziecka – mówiła wyraźnie oburzona.

Paul Tully, sekretarz generalny SPUC, stowarzyszenia broniącego życia dzieci poczętych, uważa, że zezwolenie na reklamowanie aborcji w telewizji, „przyczyni się do zagubienia wielu osób”. - Niecałe dwa lata temu zaproponowano wprowadzenie zmian do ustawy o reklamie. Odbyły się konsultacje społeczne. Ogromna większość ludzi sprzeciwiła się im. Tak więc regulacja nie została zmieniona. Dodał jednak, że w ub. roku, mimo sprzeciwu obywateli wprowadzono zmiany. Wkrótce potem w telewizji pojawiły się pierwsze płatne ogłoszenia nt. aborcji jednej z organizacji. Spoty reklamowe sprytnie unikały wzmianki o aborcji. Wszystko zostało zrobione w sposób przemyślany. Reklama przedstawiała młodą kobietę martwiącą się z powodu opóźniania miesiączki. Potem pojawiło się pytanie: "Kto może jej pomóc?". I wtedy podawano numer telefonu zaufania do organizacji zajmującej się "poradnictwem ciążowym". Wielu Brytyjczyków po ukazaniu się tego ogłoszenia złożyło skargę do agencji Advertising Standards Authority (ASA), która zezwoliła na emisję tego typu reklamy.

Źródło: LifeNews.com, AS
Rankiem 16 lipca 1251 r., gdy Szymon Stock odmawiał piękną, ułożoną przez siebie modlitwę Flos Carmeli, wedle jego własnej relacji jaką zdał ojcu Piotrowi Swayngtonowi, swojemu sekretarzowi i spowiednikowi: "nagle ukazała mi się Matka Boża w otoczeniu wielkiej niebiańskiej świty i trzymając w ręce habit Zakonu, powiedziała mi: "Weź, Najukochańszy Synu, ten szkaplerz twego Zakonu, jako wyróżniający znak i symbol przywilejów, który otrzymałam dla ciebie i dla wszystkich synów Karmelu. Jest to znak zbawienia, ratunek pośród niebezpieczeństw, przymierze pokoju i wszechwieczna ochrona. Kto w nim umrze, nie zazna ognia piekielnego".
„Proroctwa nie lekceważcie. Przepowiednie dla Polski” Pawła Kota i Adama Kowalika to fascynująca podróż po proroctwach, które Pan Bóg i Najświętsza Maryja Panna skierowali do nas za pośrednictwem polskich i zagranicznych wizjonerów.
Dlaczego we współczesnym świecie próbuje się pokazać wspólność celów ruchu syjonistycznego z chrześcijaństwem? Dlaczego „chrześcijański syjonizm” ma tak duży wpływ na decyzje polityczne o wymiarze globalnym, angażujące w politykę Izraela wiele państw świata, w tym Stany Zjednoczone? Czy „chrześcijański syjonizm”, mocny raczej w środowiskach ewangelickich, ma swoich zwolenników także w Polsce? Odpowiedzi na te pytania szukać można w nowym kwartalniku, który Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi przygotowało dla czytelników szukających rzetelnych informacji, które trudno znaleźć w innych mass mediach.
Przyjaciele „Przymierza z Maryją” to wspólnota istniejąca przy Stowarzyszeniu Ks. Piotra Skargi od ponad trzech lat. Gromadzi ona najbardziej oddanych Czytelników pisma, którzy w sposób szczególny postanowili pomagać w rozwoju naszego dwumiesięcznika. Ciebie też, Drogi Czytelniku, zapraszamy do tego grona – do rodziny Przyjaciół „Przymierza z Maryją”!
W pierwszy piątek miesiąca lipca, o godzinie 15.00 w Bazylice Bożego Ciała w Krakowie odbędzie się comiesięczna wspólna Modlitwa Różańcowa w intencji Apostołów Fatimy i Przyjaciół „Przymierza z Maryją”.