Grupa fundamentalistów muzułmańskich organizuje konferencję w austriackim mieście Vösendorf, położonym na południe od Wiednia. Tematem przewodnim spotkania będzie hasło „Kalifat: model państwa przyszłości”. Konferencja zaplanowana została na 10 marca. Podobne imprezy zostały zakazane w innych krajach.
Przygotowaniem konferencji zajmuje się panislamska Partia Wyzwolenia (Hizbut-Tahrir), dążąca do ustanowienia globalnego państwa islamskiego, w którym obowiązywałoby prawo szariatu. Działalność ekstremistów z Hizbut-Tahrir jest zakazana w wielu krajach, m.in. w Niemczech. Może ona jednak swobodnie funkcjonować w Austrii, mimo że jawnie sprzeciwia się demokracji i dąży do ustanowienia kalifatu w Europie.
Partia reklamuje sympozjum, przedstawiając islamski kalifat jako „społeczny i polityczny system, który ma odpowiednie rozwiązania społeczne, ekonomiczne i polityczne problemów ludzkości".
Na zorganizowanie tego typu konferencji nie zgodziły się władze Belgii. Podobne spotkania odbyły się jednak w ub. roku w Amsterdamie i dwa lata wcześniej w Chicago.
Eksperci twierdzą, że otwarty charakter konferencji w Wiedniu wynika z przyjętej przez ??Hizbut-Tahrir strategii pozyskania jak największej liczby zwolenników wśród europejskich muzułmanów.
Według Stevena Emersona, cenionego badacza ekstremizmu islamskiego, Hizbut-Tahrir dąży do zbudowania kalifatu w świecie zachodnim, albo przynajmniej ustanowienia prawa szariatu. Partia najpierw pozyskuje grono zaufanych współpracowników, później stara się pozyskać jak największą liczbę zwolenników, popierających rewolucję, by wreszcie w trzecim etapie powołać rząd, który ustanowi prawo szariatu.
Partia Wolności zaangażowała się także w akcję zwalczania krytyki islamu i islamizacji w Europie oraz na świecie. Współdziała z Organizacją Islamskiej Współpracy (OIC), skupiającą 57 państw. Ta ostatnia zorganizowała m.in. sympozjum w Brukseli, które odbyło się 15 i 16 lutego br. Było to pierwsze tego typu wydarzenie, które poruszało kwestię „negatywnego przedstawiania islamu i muzułmanów w mediach”.
Wyznawcy Mahometa postanowili się zjednoczyć i wypracować strategię przeciwstawiania się „kampaniom antyislamskim w mediach”. W tej chwili zdwoili swoje wysiłki na rzecz wprowadzenia światowego zakazu krytyki islamu i islamskiego prawa szariatu
Akcję tę koordynuje organizacja OIC, mająca swoją siedzibę w Arabii Saudyjskiej. Naciska ona na Unię Europejską i Stany Zjednoczone, by wprowadziły w swoich państwach zakaz krytyki islamu.
OIC próbuje wymusić wprowadzenie światowego zakazu krytyki islamu poprzez międzynarodową konwencję o ochronie praw człowieka i oenzetowską Radę Praw Człowieka (HRC), która wzywa wszystkie kraje do walki z „nietolerancją, negatywnymi stereotypami i stygmatyzacją religii oraz wiary”.
Uchwała 16/18, która została przyjęta w siedzibie HRC w Genewie w marcu 2011 roku, jest powszechnie postrzegana jako znaczący krok naprzód w wysiłkach OIC na rzecz międzynarodowego zakazu krytyki islamu.
Dzięki kuluarowym zabiegom OIC, ONZ przyjęło uchwałę, która została zatwierdzona przez 193 członków Zgromadzenia Ogólnego 19 grudnia 2011 roku. Pozostaje ona jednak nieskuteczna, ze względu na brak silnego poparcia Zachodu.
OIC w swoich dążeniach otrzymała jednak ostatnio silne poparcie amerykańskich władz, które zgodziły się zorganizować w Waszyngtonie, w dniach 12-14 grudnia ubiegłego roku, konferencję dot. Procesu Istambulskiego. W ten sposób Stany Zjednoczone dały OIC polityczną legitymację dla zabiegów zmierzających do ustanowienia międzynarodowego zakazu krytyki islamu.
Podobną konferencję chce zorganizować Unia Europejska. Sekretarz Generalny OIC, Ekmeleddin Ihsanoglu stwierdził ostatnio, że jest to „postęp w działaniu europejskich przywódców”. – Oferta UE, by odbyć posiedzenie w tej sprawie stanowi jakościową zmianę w działaniu przeciwko zjawisku islamofobii – stwierdził Ihsanoglu.
Islamska organizacja IINA, która opracowała dla instytucji unijnych raport na temat „zjawiska islamofobii w Europie” wskazuje na jej odmienny charakter w krajach europejskich w przeciwieństwie do Stanów Zjednoczonych, które przyczyniły się do opracowania skandalicznej rezolucji 16/18. IINA wyraziła jednak zadowolenie z powodu powolnej zmiany stanowiska państw europejskich, pierwotnie sceptycznych wobec zakazu krytyki islamu, które zaproponowały odbycie spotkania w ramach Procesu Istambulskiego. UE godząc się na tego typu spotkanie daje tym samym sygnał państwom muzułmańskim, że popiera ich starania.
Według OIC, warsztaty na temat islamofobii, które odbyły się kilka dni temu w Brukseli były „szczególnie ważne”, gdyż poprzedziły posiedzenie Rady Praw Człowieka ONZ w Genewie (27 lutego – 23 marca). Wówczas to ma być poddana pod drugie głosowanie rezolucja 16/18.
Znany badacz islamu Bat Ye’or zwraca uwagę, że organizacja islamska OIC realizuje swój program tworzenia kalifatu za pośrednictwem ONZ, UE i innych organizacji międzynarodowych. Powołuje się on na oficjalne dokumenty strategiczne OIC, w których stwierdza się, że należy podjąć "wiele kroków w celu zapobieżenia integracji i asymilacji muzułmanów w kulturze europejskiej".
Zdaniem Ye’ora „kalifat żyje i rozwija się w Europie. Postępuje wskutek fałszowania historii, korumpowania polityków, przywódców państw, intelektualistów i organizacji pozarządowych, w szczególności ONZ”.
Źródło: StonegateInstitute, AS
Copyright © by STOWARZYSZENIE KULTURY CHRZEŚCIJAŃSKIEJ IM. KS. PIOTRA SKARGI | Aktualności | Piotr Skarga TV | Apostolat Fatimy