Dziś w Watykanie zostało zaprezentowane papieskie orędzie na Wielki Post. Odnosząc się do niego kard. Robert Sarah, przewodniczący Papieskiej Rady "Cor Unum” podkreślił, że papież uświadamia nam w tym roku potrzebę zwracania uwagi na dobro drugiego człowieka, komunii, troski i braterskiego współodczuwania cierpienia z potrzebującymi. – Dzięki tej szlachetnej postawie, okazywanej na wiele sposobów, Kościół przez stulecia sprzyjał rozwojowi ludzkości za pomocą gęstej i szeroko rozpostartej sieci dzieł dobroczynnych – powiedział purpurat.
Kard. Sarah zwrócił uwagę na wspomniane w papieskim orędziu słowa o "braterskim upomnieniu". Papież wyjaśnia, że oznacza ono pielęgnowaną w tradycji Kościoła "duchową odpowiedzialność za braci" oraz "upominanie grzeszników” by pełnili dzieła miłosierdzia duchowego. Jak stwierdza Ojciec Święty, nie należy milczeć w obliczu zła, chodzi bowiem o "postawę tych chrześcijan, którzy przez szacunek dla człowieka lub po prostu z wygodnictwa dostosowują się do powszechnie panującej mentalności, zamiast przestrzegać swych braci przed tymi sposobami myślenia i postępowania, które są sprzeczne z prawdą i nie prowadzą do dobra". Jak dodaje w orędziu: „Upomnienie chrześcijańskie nie jest jednak nigdy formułowane w duchu potępienia czy oskarżenia; wypływa zawsze z miłości i miłosierdzia i rodzi się z prawdziwej troski o dobro brata”.
Jak zaznaczył kard. Sarah, zarówno stosowanie, jak i przyjmowanie takiego upomnienia wymaga od chrześcijan wzajemnego zaufania. – Uczymy się na własnych błędach, przez całe życie, dojrzewając dzięki bliźnim. Bez wezwania do dobra i bez upomnienia, człowiek nie osiągnie dojrzałości. Dlatego bycie upominanym jest dla nas prawdziwym darem – stwierdził.
– Odwaga i pokora braterskiego upomnienia są potrzebne także dziś, tak na drodze naszej osobistej wiary, jak i w życiu naszych chrześcijańskich wspólnot. Prosi nas o to sam Chrystus (por. Mt 18, 15-18) – wyjaśnił purpurat.
Kard. Sarah wspomniał też o "duchowym znieczuleniu", jakie współcześnie dzieli ludzi, czyniąc ich obojętnymi na potrzeby bliźnich. Jego zdaniem, jest to konsekwencja dominującej dziś w kulturze postawy indywidualistycznej. – Nie możemy milczeć, gdy pewna ideologia, wywyższając prawa jednostki, zdaje się prowadzić do izolacji jednostki i jej samotności – zwrócił uwagę przewodniczący Papieskiej Rady "Cor Unum".
Kard. Sarah powtórzył za Ojcem Świętym, że troska o bliźniego pokazuje nam, iż jesteśmy odpowiedzialni nie tylko za jego dobro materialne, ale także moralne i duchowe. – Zwracać uwagę na bliźniego oznacza wyjść z naszej obojętności, aby mu pomóc tak materialnie, jak i duchowo – zaznaczył purpurat.
Źródło: KAI
Copyright © by STOWARZYSZENIE KULTURY CHRZEŚCIJAŃSKIEJ IM. KS. PIOTRA SKARGI | Aktualności | Piotr Skarga TV | Apostolat Fatimy