W USA rośnie liczba konkubinatów, które krzywdzą dzieci
2011-08-19 00:00:00

Niestabilność rodzin w USA rośnie w zastraszającym tempie, mimo spadku liczby rozwodów. Naukowcy z National Marriage Project przeprowadzili rozległe badania wraz z kolegami z Instytutu na rzecz Amerykańskich Wartości. Zauważyli, że ogromnym problemem w kraju staje się rosnąca liczba dzieci rodzących się poza związkami małżeńskimi. „W społeczeństwie amerykańskim obserwuje się wyraźną ucieczkę od małżeństwa, ta tendencja jest krzywdząca dla dzieci” – napisali w raporcie.
Liczba par, które mają dzieci i żyją razem bez małżeństwa wzrosła dwunastokrotnie od 1970 roku – wynika z raportu opublikowanego we wtorek.Stwierdza on, że obecnie bardziej prawdopodobne jest to, że dzieci urodzą się w związkach partnerskich niż, że będą mieć rozwiedzionych rodziców. Naukowcy powołali się na liczne dane statystyczne różnych instytucji państwowych.
Według National Survey of Family Growth, wchodzącej w skład Centrum Zapobiegania Chorobom, 42 procent dzieci mieszka z rodzicami żyjącymi w konkubinacie w porównaniu z 24 procent dzieci, mających rozwiedzionych rodziców.
Według naukowców, którzy brali udział w projekcie badawczym, widoczny jest związek pomiędzy pochodzeniem z niższych klas i niższym wykształceniem a życiem w konkubinacie.
Prof. Bradford Wilcox, współautor badania, stwierdził, że w społeczeństwie amerykańskim wykształciły się dwa modele życia. Lepiej wykształceni ludzie częściej decydują się na zawarcie małżeństwa i tworzą stabilniejsze rodziny. Gorzej wykształceni Amerykanie – często bezrobotni – decydują się na konkubinaty, które rozpadają się dwukrotnie częściej niż małżeństwa.
Liczba konkubinatów, w których rodziły się dzieci zaczęła rosnąć w szybkim tempie po koniec lat 60. XX w. Obecnie 41 procent dzieci rodzi się w tzw. związkach partnerskich.
W raporcie zwrócono uwagę na negatywne konsekwencje takiego stanu rzeczy. Liczne badania potwierdziły, że dzieci ze związków partnerskich dużo częściej otrzymują niskie stopnie w szkole niż dzieci urodzone i wychowywane w związku małżeńskim. Częściej też cierpią na różne zaburzenia emocjonalne.
Wykazano ponadto, że dzieci urodzone w konkubinatach są co najmniej trzy razy bardziej narażone na wykorzystywanie seksualne i inne nadużycia niż dzieci urodzone w związkach małżeńskich.
Źródło: The New York Times, AS.
Komentarz PiotrSkarga.pl:
To bardzo zła wiadomość dla USA. Obniżanie ratingów czy kłopoty z dopięciem budżetu to fraszka w porównaniu problemem tak potężnego kryzysu rodziny. Jeśli coś zagraża potędze USA to na pewno właśnie upadek rodziny. M.in. na tym polu rozstrzygnie się przyszłość tego współczesnego imperium.
Rankiem 16 lipca 1251 r., gdy Szymon Stock odmawiał piękną, ułożoną przez siebie modlitwę Flos Carmeli, wedle jego własnej relacji jaką zdał ojcu Piotrowi Swayngtonowi, swojemu sekretarzowi i spowiednikowi: "nagle ukazała mi się Matka Boża w otoczeniu wielkiej niebiańskiej świty i trzymając w ręce habit Zakonu, powiedziała mi: "Weź, Najukochańszy Synu, ten szkaplerz twego Zakonu, jako wyróżniający znak i symbol przywilejów, który otrzymałam dla ciebie i dla wszystkich synów Karmelu. Jest to znak zbawienia, ratunek pośród niebezpieczeństw, przymierze pokoju i wszechwieczna ochrona. Kto w nim umrze, nie zazna ognia piekielnego".
„Proroctwa nie lekceważcie. Przepowiednie dla Polski” Pawła Kota i Adama Kowalika to fascynująca podróż po proroctwach, które Pan Bóg i Najświętsza Maryja Panna skierowali do nas za pośrednictwem polskich i zagranicznych wizjonerów.
Dlaczego we współczesnym świecie próbuje się pokazać wspólność celów ruchu syjonistycznego z chrześcijaństwem? Dlaczego „chrześcijański syjonizm” ma tak duży wpływ na decyzje polityczne o wymiarze globalnym, angażujące w politykę Izraela wiele państw świata, w tym Stany Zjednoczone? Czy „chrześcijański syjonizm”, mocny raczej w środowiskach ewangelickich, ma swoich zwolenników także w Polsce? Odpowiedzi na te pytania szukać można w nowym kwartalniku, który Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi przygotowało dla czytelników szukających rzetelnych informacji, które trudno znaleźć w innych mass mediach.
Przyjaciele „Przymierza z Maryją” to wspólnota istniejąca przy Stowarzyszeniu Ks. Piotra Skargi od ponad trzech lat. Gromadzi ona najbardziej oddanych Czytelników pisma, którzy w sposób szczególny postanowili pomagać w rozwoju naszego dwumiesięcznika. Ciebie też, Drogi Czytelniku, zapraszamy do tego grona – do rodziny Przyjaciół „Przymierza z Maryją”!
W pierwszy piątek miesiąca lipca, o godzinie 15.00 w Bazylice Bożego Ciała w Krakowie odbędzie się comiesięczna wspólna Modlitwa Różańcowa w intencji Apostołów Fatimy i Przyjaciół „Przymierza z Maryją”.