Senacka komisja wstępnie zaakceptowała projekt ustawy o „homo-małżeństwach” w stanie Waszyngton. Wg obserwatorów, projekt najprawdopodobniej zostanie przyjęty przez senatorów stanowej legislatury jeszcze w tym tygodniu.
Gdyby tak się stało, Waszyngton będzie siódmym stanem w USA, który zezwoli na zawieranie „małżeństw” parom tej samej płci. Inicjatywę, oprócz kongresmenów, popiera także gubernator Chris Gregoire.
Projektowi ostro sprzeciwiają się wspólnoty religijne. Pastor Joseph Fuiten z kościoła ewangelickiego zauważa, że dyskryminuje ona instytucje religijne, sprzeciwiające się redefinicji małżeństwa jako związku dwóch kobiet lub dwóch mężczyzn. Projekt ustawy, chociaż stwierdza, że osoby duchownej nie będzie można zmusić do udzielania ślubów parom pederastów czy lesbijek, to jednak przewiduje także zakaz dyskryminacji i wprowadza nowy rozdział prawa „antydyskryminacyjnego” do ustawodawstwa stanowego.
Zgodnie z projektem, zakaz dyskryminacji będzie dotyczył udostępniania lokali, kaplic czy usług świadczonych przez podmioty religijne dla par tej samej płci, pragnących zawrzeć związek małżeński.(sic!)
Projektodawca ustawy, Republikanin Jamie Pederson przyznał, że celowo użyto w niej pewnych sformułowań, by zmusić podmioty religijne do udostępniania swoich lokali i kaplic homoseksualistom.
W dniu debaty na projektem ustawy, w stanowym Kongresie w poniedziałek, zgromadzili się zarówno zwolennicy, jak i przeciwnicy nowego prawa. National Organization for Marriage w zeszłym tygodniu zapowiedziała, że w przypadku wejścia ustawy w życie, rozpocznie kampanię na rzecz przeprowadzenia referendum.
Legalizacja „małżeństw” osób tej samej płci już doprowadziło do licznych postępowań prawnych, w których homoseksualiści skarżą instytucje religijne. Sąd w stanie New Jersey orzekł kilka dni temu, że chrześcijański dom rekolekcyjny musi zezwolić parze lesbijek na zorganizowanie „ślubu” na terenie swojej nieruchomości. (sic!)
Źródło: LifeSiteNews.com, AS.