Węgry: klęska postkomunistów w wyborach

2010-04-13 00:00:00

Centroprawicowy Fidesz zdobył według wstępnych danych aż 206 z 386 mandatów w węgierskim parlamencie – informuje portal Fronda.pl. Rządząca przez 8 lat postkomunistyczna lewica uzyskała ledwie ok. 19 proc. poparcia.

Według węgierskiej dziennikarki i tłumaczki Orsolyi Kovacs, która specjalnie dla portalu Fronda.pl komentuje ten przełom, wynik wyborów nie był dla nikogo zaskoczeniem. Największą niespodzianką był wynik „zielonej” partii „Polityka Może Być Inna”, która otrzymała ponad 7 proc. głosów. Fidesz Victora Orbana ma duże szanse na większość konstytucyjną, z kolei rządząca dotychczas Partia Socjalistyczna, wbrew swoim wcześniejszym obawom, uzyskała jednak więcej głosów niż radykalny Jobbik.

Nie wiadomo, jak wielka będzie ostatecznie większość Fideszu, gdyż Węgrów czeka jeszcze druga tura wyborów. Jednak odbędzie się ona jedynie w 57 okręgach wyborczych, czyli tych, w których kandydaci nie uzyskali większości.

Węgrzy mają dość afer korupcyjnych, które miały miejsce za poprzedniego rządu, chcą także, by Orban wyciągnął ich z kryzysu finansowego – tłumaczy Orsolya Kovacs. Jej zdaniem, jeśli mu się to uda i jego rządy będą konstruktywne, to poparcie na pewno nie wzrośnie partii Jobbik, czego obawiają się zachodni komentatorzy.

Kovacs zauważa, że po tych wyborach scena polityczna na Węgrzech zmieniła się nie do poznania. W parlamencie nie są już reprezentowane socliberalny Związek Wolnych Demokratów i Węgierskie Forum Demokratyczne, które były głównymi aktorami w węgierskiej transformacji. Jednak te partie ostatnimi czasy mocno się skompromitowały.

Wybory na Węgrzech odbyły się 11 kwietnia, w dzień po tragedii lotniczej pod Smoleńskiem. Wszyscy Węgrzy są wstrząśnięci tą sytuacją, pod pomnikiem gen. Bema w Budapeszcie zebrały się tysiące, głównie młodych ludzi. Modlą się i zostawiają świeczki. Zakładają także grupy na Facebooku, wyrażające swoje współczucie dla Polaków – informuje Fronda.pl.

Źródło: Fronda.pl, Orsolya Kovacs
– Polska nie zginie, o ile przyjmie Chrystusa za Króla w całym tego słowa znaczeniu: jeżeli się podporządkuje pod Prawo Boże, pod prawo Jego Miłości. Inaczej, Moje dziecko, nie ostoi się – usłyszała podczas jednego z objawień Rozalia Celakówna, polska mistyczka żyjąca w pierwszej połowie XX w. Między innymi o treści tego objawienia i misji, którą otrzymała ta wizjonerka, możemy przeczytać w książce Proroctwa nie lekceważcie! Przepowiednie dla Polski autorstwa Pawła Kota i Adama Kowalika.
Jak wygląda sytuacja obrony życia w Polsce? O tym debatowano w warszawskim Klubie Stańczyka podczas konferencji zorganizowanej przez Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi, wskazując na szerokie spektrum problemu: od cywilizacyjnego, aż po głęboko duchowe.
Klub Polonia Christiana w Krakowie oraz Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi zapraszają na wyjątkową i niezwykle ważną konferencję pt. „Czy Polsce grozi kolejny rozbiór?”. Wydarzenie to jest organizowane w związku z 230. rocznicą III rozbioru Polski, który na 123 lata wymazał naszą Ojczyznę z map świata.
– Kult Świętej Rodziny przychodzi w samą porę, aby leczyć rany zadane rodzinom chrześcijańskim przez ducha tego świata – pisał już ponad sto lat temu katolicki misjonarz i nauczyciel ks. Jan Berthier. Ponieważ słowa te nie straciły nic na swojej aktualności, a kryzys rodzin niestety wciąż się pogłębia, Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi postanowiło zorganizować kampanię „Najświętsza Rodzino, bądź naszą obroną!”
Każdy ma prawo do życia! W dobie najniższego w historii poziomu dzietności w Polsce, konieczne jest głośne przypomnienie, że każde życie jest bezcenne i wymaga opieki, a samo rodzicielstwo promocji!