Więcej powołań niż rok temu

2011-11-09 00:00:00
Więcej powołań niż rok temu

Do polskich seminariów duchownych wstąpiło w tym roku więcej kleryków niż rok temu. Krzywa powołań od rozpoczęcia pontyfikatu Jana Pawła II przypomina sinusoidę.

W 2011 roku do seminariów diecezjalnych i zakonnych wstąpiło 906 kleryków, czyli o 30 więcej niż w roku ubiegłym – wynika z informacji do których dotarła „Rzeczpospolita”. Kleryków diecezjalnych jest 700, w 2010 było ich 684. To pierwsze od pięciu lat dane, które świadczą o wzroście liczby powołań, bowiem po śmierci Jana Pawła II liczba ta spadała. W pierwszej fazie pontyfikatu papieża Polaka wzrost liczby kleryków w stosunku do połowy lat 70. był ponad 30-proc., w drugiej fazie nastąpił spadek, ale i tak powołań było więcej niż przed 1979 r., w trzeciej fazie pontyfikatu liczba powołań wzrosła i utrzymywała się przez kilka lat. 
 
Ks. Jarosław Stoś, przewodniczący Konferencji Rektorów Wyższych Seminariów Duchownych Diecezjalnych i Zakonnych przypomniał w rozmowie z gazetą, że od dawna funkcjonują różnego typu akcje powołaniowe, ale zaznaczył, że we wzroście liczby powołań dostrzega działanie opatrzności Bożej. Wśród tegorocznych kleryków jest kilku mężczyzn starszych niż tegoroczni maturzyści. Kapłaństwo jest dzisiaj wyborem trudniejszym niż kiedyś, wymaga większej odwagi i czasu, aby podjąć taką decyzję – tłumaczył ks. Stoś.
 
W czołówce powołań w Polsce są tak jak w ubiegłych latach seminaria w Tarnowie i Katowicach, dołączyły do nich także Przemyśl i Lublin. Natomiast w seminarium diecezji zielonogórsko-gorzowskiej w Gościkowie-Paradyżu pierwszy rok rozpoczęło niemal o jedną trzecią kleryków więcej niż w 2010 r. Przyjętych zostało 22, a rok temu 14.


Źródło: "Rzeczpospolita"
 
Wiosną 2004 roku 54-letnia Francuzka Bernadette Marie Helene Vernamat wybrała się z pielgrzymką do Libanu, do grobu św. Charbela. Kobieta chorowała na złośliwego raka piersi i żołądka. Po spowiedzi i Komunii św. odmówiła cały Różaniec przy grobie świętego. Badania, które zrobiła po powrocie do domu, wykazały jej całkowite uzdrowienie. Tak działa ten wyjątkowy mnich z Libanu, za wstawiennictwem którego łaskę uzdrowienia otrzymały już tysiące osób.
Rankiem 16 lipca 1251 r., gdy Szymon Stock odmawiał piękną, ułożoną przez siebie modlitwę Flos Carmeli, wedle jego własnej relacji jaką zdał ojcu Piotrowi Swayngtonowi, swojemu sekretarzowi i spowiednikowi: "nagle ukazała mi się Matka Boża w otoczeniu wielkiej niebiańskiej świty i trzymając w ręce habit Zakonu, powiedziała mi: "Weź, Najukochańszy Synu, ten szkaplerz twego Zakonu, jako wyróżniający znak i symbol przywilejów, który otrzymałam dla ciebie i dla wszystkich synów Karmelu. Jest to znak zbawienia, ratunek pośród niebezpieczeństw, przymierze pokoju i wszechwieczna ochrona. Kto w nim umrze, nie zazna ognia piekielnego".
„Proroctwa nie lekceważcie. Przepowiednie dla Polski” Pawła Kota i Adama Kowalika to fascynująca podróż po proroctwach, które Pan Bóg i Najświętsza Maryja Panna skierowali do nas za pośrednictwem polskich i zagranicznych wizjonerów.
Dlaczego we współczesnym świecie próbuje się pokazać wspólność celów ruchu syjonistycznego z chrześcijaństwem? Dlaczego „chrześcijański syjonizm” ma tak duży wpływ na decyzje polityczne o wymiarze globalnym, angażujące w politykę Izraela wiele państw świata, w tym Stany Zjednoczone? Czy „chrześcijański syjonizm”, mocny raczej w środowiskach ewangelickich, ma swoich zwolenników także w Polsce? Odpowiedzi na te pytania szukać można w nowym kwartalniku, który Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi przygotowało dla czytelników szukających rzetelnych informacji, które trudno znaleźć w innych mass mediach.
Przyjaciele „Przymierza z Maryją” to wspólnota istniejąca przy Stowarzyszeniu Ks. Piotra Skargi od ponad trzech lat. Gromadzi ona najbardziej oddanych Czytelników pisma, którzy w sposób szczególny postanowili pomagać w rozwoju naszego dwumiesięcznika. Ciebie też, Drogi Czytelniku, zapraszamy do tego grona – do rodziny Przyjaciół „Przymierza z Maryją”!