Rząd Wietnamu nie zwróci dóbr zabranych Kościołowi – zapowiedział premier Nguyên Tân Dung. Władze komunistyczne zarekwirowały je w 1954 r., gdy przejęły kontrolę nad całym Wietnamem Północnym.
W wywiadzie dla wietnamskiej sekcji radia Głos Ameryki premier podkreślił, że jego rząd nie ugnie się pod żadną presją, nawet Watykanu. – Wietnam jest niepodległym krajem, który cieszy się pełną suwerennością i jest państwem prawa. Wszelka działalność obywateli wietnamskich i organizacji religijnych powinna być prowadzona zgodnie z Konstytucją i prawodawstwem państwa. Dotyczy to także dóbr religijnych – tłumaczył Nguyên Tân Dung.
Dodał, że „Wietnam nie jest «własnością Watykanu»” i na terytorium wietnamskim ziemia należy wyłącznie do państwa i jego obywateli. Nie istnieje jakakolwiek własność „należąca do religii obcego państwa, Watykanu. – Wysuwane roszczenia dotyczące tak zwanych «dóbr Watykanu» są bezpodstawne, niezgodne z Konstytucją i prawodawstwem naszego kraju” – stwierdził premier.
Komentując jego słowa agencja AsiaNews przypomina, że Stolica Apostolska nie wysuwała żadnych roszczeń wobec jakichkolwiek terenów w Wietnamie, nawet do budynku dawnej delegatury apostolskiej w Hanoi. Jest ona bowiem własnością tamtejszej archidiecezji, która jedynie użyczyła gmachu przedstawicielstwu watykańskiemu. Zwrotu zagrabionych budynków i terenów domagają się natomiast miejscowi katolicy.
Agencja przypomina również, że opublikowane 4 września rozporządzenie ministerstwa budownictwa dawało nadzieję na zmianę polityki władz wobec dóbr kościelnych. Dokument ten głosi, że korzystanie z „dóbr pochodzenia religijnego” jest zagadnieniem złożonym i zobowiązuje władze niektórych prowincji do sporządzenia raportów nt. obecnego stanu używania tych dóbr.
Źródło: KAI