Włochy: dochodzenie w sprawie nieudanej próby aborcji i pozostawienia dziecka bez opieki po to, by umarło

2010-04-28 00:00:00
Włochy: dochodzenie w sprawie nieudanej próby aborcji i pozostawienia dziecka bez opieki po to, by umarło

Włoski rząd zapowiedział wszczęcie śledztwa w sprawie pozostawienia przez wiele godzin bez opieki medycznej przedwcześnie urodzonego dziecka – po nieudanej próbie aborcji – po to, by umarło. Dopiero po interwencji kapłana, który zauważył noworodka lekarze udzielili mu niezbędnej pomocy. Było jednak już za późno, by ocalić jego życie.

– Jeśli doniesienia są prawdziwe, to możemy mówić o poważnym przypadku pozbawienia terapeutycznej pomocy przedwcześnie urodzonego noworodka, mającego prawdopodobnie także jakiś rodzaj ułomności; o działaniu wbrew normalnej ludzkiej litości, a także wbrew zasadom etyki medycznej – stwierdziła ostatnio Eugenia Roccella, włoska podsekretarz zdrowia.

Zapowiedziała również, że rząd wyśle specjalnych inspektorów do szpitala w Rossano Calabro, by sprawdzili, czy właściwie zajęto się sprawą oraz, czy nie naruszono prawa, które zakazuje aborcji, jeśli istniała możliwość uratowania dziecka. Aborcja jest dopuszczalna tylko wtedy, gdy ciąża zagraża życiu kobiety.

Dziecko – w 22 tygodniu życia płodowego – zostało abortowane w szpitalu w Rossano z powodu deformacji, chociaż matka twierdziła również, że ciąża zagrażała jej życiu. Po nieudanej próbie zabicia i urodzeniu się niemowlaka żywego, dziecko pozostawiono bez opieki medycznej po to, by samo umarło.

Jak donoszą media włoskie, zajście to odkrył kapłan, który słyszał o aborcji i przyszedł pomodlić się za duszę noworodka. Był w szoku, kiedy zobaczył, że dziecko rusza się i oddycha, a mimo to leży bez nadzoru z nie odciętą jeszcze pępowiną. Zdał natychmiast relację lekarzom, którzy następnie umieścili je na oddziale intensywnej terapii w sąsiednim szpitalu. Niestety, niemowlak zmarł kilka godzin później.

Oprócz śledztwa prowadzonego przez ministerstwo zdrowia oraz urzędników z Rossano prowadzone jest jeszcze jedno dochodzenie, mające sprawdzić, czy lekarze nie dopuścili się zaniedbania.

Podobne przypadki pozostawiania bez opieki, urodzonych w trakcie aborcji, niemowląt są dobrze znane i udokumentowane w USA. Doniesienia medialne w tej sprawie przyczyniły się do uchwalenia federalnej ustawy Born-Alive Infants Protection Act, która weszła w życie w 2002 r. Jej celem jest zapobieganie tego typu przypadkom. Sprzeciwiał się jej, będąc jeszcze senatorem, obecny prezydent USA Barack Obama.

Źródło: LifeSiteNews.com, AS
– Polska nie zginie, o ile przyjmie Chrystusa za Króla w całym tego słowa znaczeniu: jeżeli się podporządkuje pod Prawo Boże, pod prawo Jego Miłości. Inaczej, Moje dziecko, nie ostoi się – usłyszała podczas jednego z objawień Rozalia Celakówna, polska mistyczka żyjąca w pierwszej połowie XX w. Między innymi o treści tego objawienia i misji, którą otrzymała ta wizjonerka, możemy przeczytać w książce Proroctwa nie lekceważcie! Przepowiednie dla Polski autorstwa Pawła Kota i Adama Kowalika.
Jak wygląda sytuacja obrony życia w Polsce? O tym debatowano w warszawskim Klubie Stańczyka podczas konferencji zorganizowanej przez Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi, wskazując na szerokie spektrum problemu: od cywilizacyjnego, aż po głęboko duchowe.
Klub Polonia Christiana w Krakowie oraz Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi zapraszają na wyjątkową i niezwykle ważną konferencję pt. „Czy Polsce grozi kolejny rozbiór?”. Wydarzenie to jest organizowane w związku z 230. rocznicą III rozbioru Polski, który na 123 lata wymazał naszą Ojczyznę z map świata.
– Kult Świętej Rodziny przychodzi w samą porę, aby leczyć rany zadane rodzinom chrześcijańskim przez ducha tego świata – pisał już ponad sto lat temu katolicki misjonarz i nauczyciel ks. Jan Berthier. Ponieważ słowa te nie straciły nic na swojej aktualności, a kryzys rodzin niestety wciąż się pogłębia, Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi postanowiło zorganizować kampanię „Najświętsza Rodzino, bądź naszą obroną!”
Każdy ma prawo do życia! W dobie najniższego w historii poziomu dzietności w Polsce, konieczne jest głośne przypomnienie, że każde życie jest bezcenne i wymaga opieki, a samo rodzicielstwo promocji!