Włochy: pederaści i lewica nie ustają w atakach na Watykan

2008-12-08 00:00:00

We Włoszech nie ustają ataki środowisk homoseksualnych na Kościół, związane z odrzuceniem przez Watykan oenzetowskiej deklaracji o depenalizacji homoseksualizmu. Niewielka demonstracja gejowska przed placem świętego Piotra wzbudziła wielkie zainteresowanie – informuje korespondent „Rzeczpospolitej” z Rzymu. Lewicowe media oskarżają natomiast Kościół o wyłudzanie subwencji.

W sobotę po zmierzchu około 300 osób, w tym transseksualny były deputowany Vladimir Luxuria, sędziwy przywódca partii Radykalnej Marco Panella i aktywiści organizacji gejowskich, pojawiło się przed Placem św. Piotra ze stryczkami u szyi. Na transparentach wypisali „No Vatican, No taleban” (Nie dla Watykanu, nie dla talibów) i „Lepszy gej powieszony czy ożeniony?“. Mimo żałosnej frekwencji o demonstracji szeroko pisały wszystkie włoskie niedzielne gazety – informuje „Rzeczpospolita”.

"Rz" zaznacza, że sobotnia impreza to dalszy ciąg kampanii wymierzonej w Watykan za to, że Stolica Apostolska skrytykowała projekt deklaracji o powszechnej depenalizacji homoseksualizmu, którą 10 grudnia w imieniu Unii Europejskiej Francja przedstawi na forum Organizacji Narodów Zjednoczonych.

Watykan wyjaśnił, że Kościół jest przeciwny jakiejkolwiek dyskryminacji gejów, a deklaracji nie popiera, bo ta implikuje uznanie małżeństw homoseksualnych. Mimo to, jako że w siedmiu krajach za homoseksualizm grozi kara śmierci, a w 81 państwach – więzienie, włoskie i światowe media oskarżyły Stolicę Apostolską o popieranie tych sankcji – czytamy w „Rzeczpospolitej”.

Równocześnie Kościół oskarżany jest przez media o „bezlitosne łupienie państwa w dobie kryzysu”. Tym razem chodzi o subwencje państwowe na szkoły katolickie. Rzeczywiście rząd chciał w ramach oszczędności zmniejszyć o 133 mln euro, czyli o 20 proc., wsparcie dla szkół prywatnych, ale gdy włoski episkopat zaprotestował, minister finansów i gospodarki wycofał się z tych planów. Dostało się więc i rządowi – donosi „Rz”, zauważając, że mimo iż spór dotyczy państwa włoskiego i episkopatu Włoch, media przedstawiają sprawę jako konflikt z Watykanem i papieżem. Bo Benedykt XVI powiedział, że uczniowie powinni mieć prawo wyboru, do jakiej szkoły chcą chodzić – tłumaczy gazeta.

Źródło: „Rzeczpospolita”
CHCIELI NAS ZAKOPAĆ, NIE WIEDZIELI ŻE JESTEŚMY ZIARNEM! – już po raz dwunasty w Krakowie odbędą się Zaduszki za Żołnierzy Wyklętych – Niezłomnych. To już 16 listopada 2025. Zapraszamy! Wydarzeniu patronuje Stowarzyszanie Kultury Chrześcijańskiej im. Ks. Piotra Skargi w Krakowie.
– Polska nie zginie, o ile przyjmie Chrystusa za Króla w całym tego słowa znaczeniu: jeżeli się podporządkuje pod Prawo Boże, pod prawo Jego Miłości. Inaczej, Moje dziecko, nie ostoi się – usłyszała podczas jednego z objawień Rozalia Celakówna, polska mistyczka żyjąca w pierwszej połowie XX w. Między innymi o treści tego objawienia i misji, którą otrzymała ta wizjonerka, możemy przeczytać w książce Proroctwa nie lekceważcie! Przepowiednie dla Polski autorstwa Pawła Kota i Adama Kowalika.
Jak wygląda sytuacja obrony życia w Polsce? O tym debatowano w warszawskim Klubie Stańczyka podczas konferencji zorganizowanej przez Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi, wskazując na szerokie spektrum problemu: od cywilizacyjnego, aż po głęboko duchowe.
Klub Polonia Christiana w Krakowie oraz Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi zapraszają na wyjątkową i niezwykle ważną konferencję pt. „Czy Polsce grozi kolejny rozbiór?”. Wydarzenie to jest organizowane w związku z 230. rocznicą III rozbioru Polski, który na 123 lata wymazał naszą Ojczyznę z map świata.
– Kult Świętej Rodziny przychodzi w samą porę, aby leczyć rany zadane rodzinom chrześcijańskim przez ducha tego świata – pisał już ponad sto lat temu katolicki misjonarz i nauczyciel ks. Jan Berthier. Ponieważ słowa te nie straciły nic na swojej aktualności, a kryzys rodzin niestety wciąż się pogłębia, Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi postanowiło zorganizować kampanię „Najświętsza Rodzino, bądź naszą obroną!”