30 kwietnia minął termin – zgodnie z wytycznymi Komisji Europejskiej – do kiedy parlamenty państw członkowskich Unii Europejskiej miały przyjąć ustawy dostosowawcze, pozwalające na automatyczne uznawanie dokumentów urzędowych, wydawanych w innych krajach UE. Komisja Europejska postanowiła w ten sposób uporać się z kwestią uznawania „małżeństw homoseksualnych”.
Chodzi przede wszystkim o przepisy, które zobowiązują państwa UE do uznawania aktów małżeńskich par homoseksualnych, zawartych w innych krajach i przyznawania im tych samych przywilejów, jakie przysługują małżeństwom (np. prawo do adopcji dzieci), w krajach, w których lokalne ustawodawstwo nie pozwala na zawieranie takich związków. Skandaliczną ustawę dostosowawczą przyjęła większość krajów UE. Nie przyjęły jej Włochy.
Mimo, że zarządzenie Komisji było przedstawiane jako formalne rozwiązanie, które ma jedynie ograniczyć biurokrację (harmonizacja dokumentów), to jednak - jak podkreślają eksperci - w gruncie rzeczy prowadzić to będzie do wymuszania uznawania małżeństw osób tej samej płci, oraz związków partnerskich i przyznawania im określonych praw we wszystkich państwach członkowskich UE.
Eksperci European Dignity Watch przestrzegają, że należy się spodziewać wymuszania uznawania praw par homoseksualnych, nawet w tych państwach, w których ustawodawstwo lokalne zabrania zawierania tego typu związków.
4 lutego 2011 r. także polski Sejm głosami Platformy Obywatelskiej i SLD przyjął ustawę o tzw. prawie prywatnym międzynarodowym, która właśnie ujednolica przepisy dot. uznawania aktów prawnych innych państw, otwierając tym samym furtkę dla legalizacji „małżeństw” osób tej samej płci.
Na początku marca, tuż przed głosowaniem ustawy w Senacie, Stowarzyszenie im. ks. P. Skargi zaapelowało do senatorów, by przyjęli stosowną poprawkę, która uniemożliwi homoseksualistom wysuwanie jakichkolwiek roszczeń pod adresem władz polskich.
Niestety, mimo apelu i wcześniejszej akcji senatorowie bez zająknięcia przyjęli skandaliczną ustawę. Oburzenie budzi fakt, że w obu izbach parlamentu wielu polityków, zwłaszcza z prawej strony sceny politycznej, nie było obecnych na tak ważnym głosowaniu, a inni wydaje się, że nie wiedzieli nad czym głosują. Dlatego też SLD i PO nie miały większych trudności z zastosowaniem się do wytycznych Komisji Europejskiej.
Włochy wyłamały się z szeregu. Krytykowany przez lewicę Silvio Berlusconi zapewnił, że dopóki będzie przy władzy nie pozwoli na to, aby włoski parlament przyjął prawo, które pozostaje w sprzeczności z tradycją chrześcijańską. 29 kwietnia br. mówił, że nie zgodzi się na adopcję dzieci przez homoseksualistów.
EDW spodziewa się, że Włochy w najbliższym czasie znajdą się pod silną presją organów unijnych. Organizacja zauważa jednak, że prawo rodzinne leży w kompetencjach każdego z państw członkowskich, a nie UE. Dlatego też, wymuszenie uznawania związków cywilnych jest poważnym naruszeniem suwerenności narodowej oraz zasady pomocniczości.
EDW, której siedziba znajduje się w Brukseli, jest instytucją, specjalizującą się w podnoszeniu świadomości społecznej na temat działań, które wpływają na trzy filary społeczeństwa: życie, rodzinę i podstawowe wolności.
Źródło: Catholic Culture, AS
Copyright © by STOWARZYSZENIE KULTURY CHRZEŚCIJAŃSKIEJ IM. KS. PIOTRA SKARGI | Aktualności | Piotr Skarga TV | Apostolat Fatimy