Wyrok za... odmowę zabicia dziecka

2006-06-14 00:00:00

Przed pięcioma laty 44-letnia Bożena Kleczkowska usłyszała od ordynatora oddziału ginekologicznego szpitala przy ul. Inflanckiej w Warszawie, że ten nie dokona aborcji jej 17-tygodniowego dziecka obciążonego zespołem Downa. Taką decyzję lekarz podjął po konsultacji z konsultantem krajowym ginekologii prof. Bogdanem Chazanem. Zdaniem lekarzy zespół Downa nie daje podstaw do legalnej aborcji.


Kobieta zabiła swoje dziecko w innym szpitalu, a lekarz, który nie chciał dokonać morderstwa chorego dziecka otrzymał właśnie wyrok w sądzie. Sąd uznał "winę" lekarza, ale warunkowo umorzył proces na 2 lata. Takie umorzenie jest stwierdzeniem winy, nie jest zaś formalnym skazaniem. Sąd nakazał też wpłacić 5 tys. zł na Centrum Praw Kobiet, co miało "wzmocnić siłę orzeczenia". Warto dodać, że lekarzowi groziło do 3 lat więzienia. Wielu lekarzy ginekologów twierdzi, że nie ma jednoznacznego zapisu mówiącego, iż zespół Downa jest "ciężkim uszkodzeniem płodu" - co polskie prawo uznaje za możliwą podstawę legalnej aborcji. Dr inż Antoni Zięba, znany obrońca życia podkreśla: - Każdy człowiek ma prawo do życia, niezależnie od stanu zdrowia, w jakim jest i niezależnie w jakich warunkach został poczęty.

Tymczasem Bożena Kleczkowska podczas procesu ze łzami w oczach żaliła się:- Domagano się ode mnie procedur, które nie są wymagane przez ustawę. Podkreślała, że nie żąda aby lekarza pozbawiono prawa wykonywania zawodu, ale, że chce usłyszeć od niego słowo: "Przepraszam". - Mam nadzieję, że w przyszłości tego typu praktyki nie będą stosowane w państwowych szpitalach, którym powierzamy swe życie i zdrowie - mówiła kobieta, która przestraszona chorobą swojego dziecka pozbawiła je życia.
Czy to wymaga jeszcze komentarza?

Protest zdrowej moralnie części społeczeństwa budzi natomiast sam fakt procesu za odmowę zabójstwa. Lekarz, który odmówił aborcji musi ostro tłumaczyć się ze swojej decyzji, z tego, że w swojej pracy pamiętał o Kodeksie Hipokratesa, gdzie istnieje zapis: "primo non nocere" - po pierwsze nie szkodzić.
Natomiast o ginekologu (nie napiszę "lekarzu", bo lekarz - jak sama nazwa wskazuje - leczy, a nie zabija), który splamił swoje ręce niewinną krwią chorego dziecka nikt nie wspomina. On "pomógł" kobiecie pozbyć się problemu, więc w oczach tego świata jest czysty. To nic, że na jego rękach jest niewinna krew!
Kiedy ogląda się takie wydarzenia, chce się napisać, że dzieje się coś niedobrego, że cywilizacja śmierci triumfuje nad cywilizacją życia. Ja jednak wierzę, że to triumf pozorny. Życie zawsze zwycięża. Czasem tylko trzeba mu pomóc. Zatem nie stójmy bezczynnie…
Klub „Polonia Christiana” w Lublinie zaprasza na debatę pt. „Neomarksistowski eksperyment na narodzie. Wyzwania na 2025 rok”, która odbędzie się w sobotę 11 stycznia 2025 roku o godzinie 17:00. Gościem specjalnym klubowego spotkania będzie prof. Ryszard Zajączkowski, filozof związany z Katolickim Uniwersytetem Lubelskim (KUL) i założyciel Stowarzyszenia Inicjatyw Naukowych.
W piątek 3 stycznia wieczorem, w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej, odbędzie się inauguracja polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. Na ten dzień swoje protesty zapowiedzieli rolnicy z całej Polski, sprzeciwiający się destrukcyjnej polityce UE w zakresie rolnictwa czy tzw. Zielonego Ładu. Wbrew oczekiwaniom rolników do Warszawy nie przybędzie przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, firmująca pogłębiający się w Europie chaos ekonomiczny i społeczny.
2025 rok będzie niewątpliwie rokiem, w którym lewackie środowiska będą chciały osiągnąć jeden z swoich ideologicznych celów – wprowadzenie (pod pretekstem zwiększania świadomości na temat zdrowia) edukacji seksualnej według własnej wizji. Czym takie eksperymenty kończą się widzimy, czytając wiadomości z krajów zachodniej Europy o demoralizujących zajęciach prowadzonych już nawet w przedszkolach i pierwszych klasach szkół podstawowych. W styczniu obrońcy normalności w polskich szkołach organizują protesty w obronie polskiej szkoły – w stolicach Małopolski i Pomorza Zachodniego.
Kontynuując inicjatywę SKCh im. Ks. Piotra Skargi i grupy Apostolatu Fatimy, spotykamy się w najbliższy piątek 3 stycznia 2025 r. na wspólnej modlitwie. Gorąco zachęcamy Państwa do dołączenia, co można uczynić osobiście (w Krakowie) lub zdalnie za pośrednictwem transmisji na żywo przez serwis YouTube.
Miło nam poinformować, iż w mijającym roku 2024 do siedziby naszego Stowarzyszenia ponownie napłynęły bardzo liczne życzenia z okazji Świąt Narodzenia Pańskiego. Wśród nadawców życzeń, za które składamy serdeczne Bóg zapłać, nie zabrakło biskupa, kapłanów z różnych parafii, jak też i i licznego grona świeckich, w tym Apostołów Fatimy.