Przedstawiamy Państwu pełny zapis drugiego dnia XVII Kongresu Konserwatywnego, który zorganizowaliśmy pod hasłem „Kryzys w Kościele. Źródła, skutki, nadzieja odnowy”. Całe wydarzenie odbyło się w formule online i dostępne było na kanale PIOTRSKARGATV. Emisja została ograniczona tylko do tego kanału bowiem w piątek (29 stycznia) poprzedzający rozpoczęcie Kongresu You Tube zablokowało nasz kanał na portalu You Tube.
Kongres Konserwatywny, tak jak i wiele innych transmisji, nie powstałby bez ofiarności Darczyńców. Serdecznie prosimy o wsparcie dla tych działań:
Oficjalnym powodem blokady założonej przez You Tube były materiały związane z filmem „Ich prawdziwe cele”, przybliżającym motywy działalności organizacji LGBT, ale dla środowisk chrześcijańskich był to kolejny przykład cenzury dokonywanej w imię ograniczania swobody dyskusji i możliwości prezentowania konserwatywnych poglądów. W takiej sytuacji temat niedzielnego wieczoru – „Dać świadectwo Prawdzie - Apostolat świeckich jako nadzieja w czasie przełomu” – nabierał szczególnego wydźwięku i podkreślenia potrzeby zaktywizowania się środowisk ludzi wierzących.
Wprowadzając uczestników panelu dyskusyjnego do zagadnienia roli i zadań, jakie współcześnie stoją przed chrześcijanami redaktor Paweł Chmielewski zadał pytanie o wyzwania dla apostolatu ludzi świeckich.
Zabierając głos, Valdis Grinsteins (publicysta m.in. dwumiesięcznika „Polonia Christiana”, podróżnik) przypomniał, że apostolat świeckich zawsze był obecny w Kościele, ale dzisiaj wspólnota ludzi wierzących jest mocno zdezorientowana. Przyczyną takiego stanu jest kryzys w Kościele, powodujący zagubienie wiernych, przyzwyczajonych do tego, że w przypadku ataków ruchów rewolucyjnych wrogich religii, wierni czekali na to co zrobią duchowni – papież i biskupi. Tak było w czasach rewolucji protestanckiej, rewolucji francuskiej, a także rewolucji komunistycznej. Dzisiaj jednak mamy do czynienia z kryzysem w Kościele, w jego środku, i dlatego potrzebna jest większa aktywność zwykłych świeckich.
Valdis Grinsteins podkreślił, że ataki na Kościół miały miejsce nie tylko w krajach bloku komunistycznego, ale jednocześnie w Europie Zachodniej oraz w obydwu Amerykach miała miejsce bardzo duża infiltracja struktur kościelnych, a jej zatrute owoce są widoczne do dzisiaj. Valdis Grinsteins wspomniał o dalekosiężnym spojrzeniu na ten problem twórcy organizacji Tradycja, Rodzina i Własność (Tradition, Family and Property – TFP) Plinio Corrêa de Oliveira, który bardzo precyzyjnie opisał zagrożenia dla religii katolickiej ze strony światowej rewolucji, burzącej ład cywilizacji chrześcijańskiej.
Analityczne spojrzenie na obecną kondycję Kościoła i zagrożenia dla niego, ujęte w kontekście międzynarodowym i zaprezentowane przez Valdisa Grinsteinsa, uzupełnił odnosząc się do sytuacji w Polsce Robert Bąkiewicz – prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości, które od 2010 roku organizuje największy w Europie cykliczny patriotyczny marsz ulicami Warszawy.
Warto przypomnieć, że w obliczu realnego zagrożenia polskich świątyń jesienią ubiegłego roku ze strony chuliganów z lewackich środowisk, Robert Bąkiewicz podjął inicjatywę organizacji „Straży Narodowej”, której zadaniem jest m.in. obrona kościołów przed dewastacjami. To był jeden z realnych dowodów podjęcia się przez osoby świeckie obrony miejsc kultu religijnego.
Prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości, mówiąc o zagrożeniach dla Kościoła w Polsce, zwrócił uwagę na działania jego wrogów zewnętrznych, ale i zagrożeń leżących w środku wspólnoty. Robert Bąkiewicz wymienił wśród nich zdradliwe nurty, takie jak ekumenizm czy dialog międzyreligijny, rzutujące na niejednoznaczność i niejasność przekazu. Te zaś wpływają na osłabienie wiary osób świeckich, oczekujących obecności kapłanów w walce z rewolucją antychrześcijańską.
Niezwykle interesująco w dyskusji podczas drugiego dnia XVII Kongresu Konserwatywnego wybrzmiał głos praktyka i działacza pro life Jacka Kotuli z Rzeszowa. Jacek Kotula jest znany na Podkarpaciu z działalności w stowarzyszeniu Contra In Vitro, komitetach obywatelskich „Stop aborcji” i „Stop pedofilii” oraz jako organizator akcji i wydarzeń promujących życie. Mandat radnego Sejmiku Województwa Podkarpackiego jest dopełnieniem jego pasji społecznikowskiej. Odpowiadając na pytanie red. Pawła Chmielewskiego o to dlaczego to świeccy powinni się mocno angażować w ewangelizację, Jacek Kotula stwierdził, że wynika to z naszej powinności naśladowania Jezusa Chrystusa i Jego apostołów. Fakt dzisiejszej zbyt dużej jeszcze pasywności katolików wobec aktów agresji na wiarę i świętości może mieć przyczynę – według Jacka Kotuli – w sposobie kształtowania wiernych w latach komunizmu, gdy nie uczyliśmy się bycia apostołami.
Efektem tego jest ciągłe oglądanie się na to, co zrobi ksiądz albo biskup, zamiast samodzielnego podjęcia się dawania świadectwa wiary i miłości do Chrystusa. Dla osób szukających przykładów do naśladowania ciekawie wybrzmiały liczne, i dlatego też dość pokrótce omówione akcje, jakie organizował na Podkarpaciu Jacek Kotula. Słuchając jego opowieści o tym, jak wiele mogą zrobić katolicy otwarcie walczący o respektowanie wartości fundamentalnych dla naszej cywilizacji, można się było wiele nauczyć i przekonać, że oddawanie pola pionierom cywilizacji śmierci jest najgorszym z możliwych sposobów zachowania. Krótka wypowiedź Jacka Kotuli powinna być traktowana jako studium przypadku dla wszystkich, którzy będą chcieli stanąć naprzeciw agresji antykatolickiej i antycywilizacyjnej.
Słowa otuchy dla obrońców wiary i Kościoła wypowiedział w czasie dyskusji toczącej się wokół motta drugiego dnia Kongresu Valdis Grinsteins. „Dać świadectwo Prawdzie - Apostolat świeckich jako nadzieja w czasie przełomu” zabrzmiało szczególnie optymistycznie dzięki uzmysłowieniu słuchaczom Kongresu faktu coraz silniejszego budzenia się na całym świecie ludzi nieobojętnych na przyszłość cywilizacji chrześcijańskiej.
- Na świecie są gigantyczne „marsze za życiem”, przeciwko aborcji czy szerzeniu ideologii LGBT, tylko media w Polsce o tym nie mówią, bo nie chcą pokazywać, że jest globalna reakcja przeciwko demoralizacji. Polska także daje światu bardzo dobry przykład, tylko media tego nie pokazują – stwierdził Valdis Grinsteins.
Publicysta dwumiesięcznika „Polonia Christiana” dodał także, że ludzie w wielu krajach patrzą na to co dzieje się w Polsce, a niektóre kraje wręcz wzorują się na polskich doświadczeniach, np. z ograniczaniem aborcji. Jako osoba podróżująca po całym świecie i rozmawiająca z przedstawicielami wielu narodów, Valdis Grinsteins z przekonaniem stwierdził, że Polacy nawet nie wiedzą, jak gigantyczny wpływ na to, co dzieje się w naszej części Europy ma Polska i trwająca w naszym kraju obrona wartości chrześcijańskich. Zdaniem Valdisa Grinsteinsa, na Polskę szczególnie patrzą narody państw bałtyckich, Słowacji, Węgier i Chorwacji.
Wobec takiej oceny odpowiedzialności naszej ojczyzny za trwanie Europy przy chrześcijaństwie musimy dzisiaj w sposób wyjątkowo odpowiedzialny dokonywać wyborów opartych na głębokiej wiedzy i wierze. Dlatego zachęcamy Państwa do poszerzania wiedzy o współczesnych problemach Kościoła oraz do oglądnięcia całej relacji z XVII Kongresu Konserwatywnego zorganizowanego pod hasłem „Kryzys w Kościele. Źródła, skutki, nadzieja odnowy”. Słuchając wystąpień tego Kongresu przekonamy się, że pierwszym krokiem do sukcesu jest diagnoza przyczyn kryzysu w Kościele, ale drugim krokiem z pewnością jest wielka nadzieja odnowy Kościoła, który będzie trwać wiecznie z woli jego Założyciela.
Organizatorem XVII Kongresu Konserwatywnego było Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Ks. Piotra Skargi. Patronat medialny nad wydarzeniem sprawował magazyn „Polonia Christiana” oraz portal PCh24.pl.
PiotrSkarga.pl
JBDKP
Copyright © by STOWARZYSZENIE KULTURY CHRZEŚCIJAŃSKIEJ IM. KS. PIOTRA SKARGI | Aktualności | Piotr Skarga TV | Apostolat Fatimy