Malawi, niewielki kraj afrykański nie otrzyma amerykańskiej pomocy finansowej w wysokości ponad 350 mln dol. Powód – władze zmieniły kodeks karny, który przewiduje kary więzienia dla sodomitów. Z tego samego powodu pomocy Malawi nie chcą udzielić Niemcy i inne organizacje międzynarodowe.
– Nie możemy zaprzeczyć, że bardzo potrzebujemy pomocy od zachodnich państw, jednak zmuszanie nas do przyjęcia niemoralnej kultury jest karygodne. Jesteśmy suwerennym krajem i zasługujemy na to, aby nas tak traktować – mówił ostatnio wyraźnie oburzony dr Hetherwick M. Ntaba, główny doradca polityczny prezydenta Malawi.
Wstrzymanie pomocy zagranicznej będzie miało wiele negatywnych konsekwencji dla mieszkańców kraju. Brak pomocy ograniczy im dostęp do żywności i wody.
W zeszłym miesiącu, Niemcy również ogłosiły, że wstrzymują połowę z liczącej blisko 33 mln dol. pomocy zagranicznej dla Malawi, z powodu kryminalizacji homoseksualizmu i ograniczenia wolności prasy.
Pomocy, z powodu kryminalizacji sodomii, nie chce udzielić także Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Rząd Malawi zwrócił się do Funduszu z prośbą o udzielenie pożyczki w wysokości 560 mln dol.
Malawi, to niewielki, słabo rozwinięty kraj w południowo-wschodniej Afryce. Tylko siedem procent obywateli kraju ma regularnie dostęp do elektryczności. Brak zasobów energii sprawia, że kraj nie może się rozwijać.
Rząd Malawi wraz z korporacją Millenium Challenge Corporation (MCC) opracował projekt inwestycji, które miały odnowić sektor energetyczny w kraju. Projekt przewidywał rozbudowę odpowiedniej infrastruktury, która miała wygenerować dochody w wysokości 2,4 mld dol. rocznie dla ponad 5 milionów obywateli.
Korporacja także wycofała się z projektu i wstrzymała na razie swoją pomoc, tłumacząc, że to ze względu na ostatnie zmiany kodeksu karnego.
Jeden z przedstawicieli Korporacji poinformował, iż szefowie MCC zlecili wszczęcie postępowania, na podstawie którego ostatecznie podejmą decyzję w sprawie zawieszenia współpracy z rządem Malawi, chyba, że ten zmieni prawo karzące pederastów, lesbijki, biseksualistów i transseksualistów.
Przedstawiciele państw zachodnich wyjaśniają, że rząd Malawi łamie prawa człowieka i dlatego nie może uzyskać obiecanej pomocy zagranicznej.
Portal C-Fam.org przypomina, że nie ma żadnego międzynarodowego traktatu o prawach człowieka, w którym chroniono by prawa osób, ze względu na ich „orientację seksualną”. Istnieje zaś ponad 60 państw, które przewidują kary za czyny homoseksualne. Niemal każde państwo na świecie przewiduje kary za dewiacyjne zachowania seksualne, takie jak: pedofilia i kazirodztwo.
Źródło: C-Fam.org, AS
Copyright © by STOWARZYSZENIE KULTURY CHRZEŚCIJAŃSKIEJ IM. KS. PIOTRA SKARGI | Aktualności | Piotr Skarga TV | Apostolat Fatimy