„Jak »małżeństwa« homoseksualne zagrażają naszemu narodowi i wierze – TFP wzywa do zgodnego z prawem sprzeciwu sumienia” – to tytuł oświadczenia amerykańskiego Stowarzyszenia Obrony Tradycji Rodziny i Własności (TFP) w sprawie legalizacji tzw. małżeństw homoseksualnych. Obszerne stanowisko TFP zostało opublikowane w znanych amerykańskich dziennikach opiniotwórczych: „The New York Times”, „The Los Angeles Times” i „The Washington Times”.
Przedstawiciele TFP nawiązując do ostatniej decyzji Sądu Najwyższego stanu Kalifornia z 15. maja tego roku, który uznał za niezgodny z konstytucją zakaz zawierania „małżeństw” homoseksualnych, zwrócili uwagę na toczącą się wojnę kulturową, w której promuje się ruch homoseksualny.
Sąd Najwyższy Kalifornii zignorował wolę 61 proc. wyborców, którzy w 2000 r. opowiedzieli się za małżeństwem rozumianym jako wyłączny związek między kobietą a mężczyzną. Jednocześnie obecny gubernator stanu Nowy York David Patterson nakazał urzędom państwowym reorganizację przepisów i procedur, które pozwolą na uznanie „małżeństw” homoseksualnych zawartych poza tym stanem.
W swoim oświadczeniu TFP podkreśliło, że „akceptacja małżeństw tej samej płci jest niezgodna z chrześcijaństwem” oraz, że obecnie mamy do czynienia ze zderzeniem dwóch odmiennych punktów widzenia: sekularyzmu i chrześcijaństwa.
Ta rozbieżność między sekularyzmem a chrześcijaństwem jest konsekwencją odmiennego patrzenia na rzeczywistość i porządek naturalny.
„Gdy ludzkie pojmowanie rzeczy zgadza się z rzeczywistością jest prawdziwe. A kiedy nie, mamy wówczas błąd, który może być wynikiem intelektualnej pomyłki, kaprysu bądź ideologicznego pęta, które zniekształca naszą percepcją. W takich wypadkach odrywamy się od rzeczywistości i przywiązujemy do iluzji, czyli utopijnego pojmowania rzeczy”.
Szczególnie dobrze ilustruje to zderzenie sposób pojmowania małżeństwa, rodziny i społeczeństwa. TFP zauważa, że sekularyści wyrzekają się prawa naturalnego. Zaprzeczają istnieniu ewidentnych, naturalnych „różnic biologicznych, fizjologicznych między kobietą a mężczyzną, którzy nawzajem się uzupełniają w małżeństwie, tak samo jak zaprzeczają temu, że celem podstawowym małżeństwa jest podtrzymywanie gatunku ludzkiego i wychowanie potomstwa”.