Związki partnerskie to tylko inna nazwa ”homo-małżeństw”

2011-06-14 00:00:00
Związki partnerskie to tylko inna nazwa ”homo-małżeństw”


W USA trwa batalia – w poszczególnych stanach oraz na szczeblu federalnym – nie tylko o legalizację tzw. małżeństw jednopłciowych, ale o uznanie ich za równoważne z małżeństwami heteroseksualnymi. Pod pozorem uporania się z różnymi kwestiami dziedziczenia, sprawowania opieki nad chorym partnerem, czy też dziećmi zmarłego partnera, próbuje się zmienić definicją małżeństwa, która funkcjonuje w społeczeństwie od zawsze.

Na portalu National Catholic Register ukazał się ostatnio komentarz redakcyjny w związku z licznymi listami i uwagami ze strony internautów, którym nie spodobały się wypowiedzi ks. bp Thomasa Tobina z Rhode Island. Internauci są oburzeni, że pisząc o „małżeństwach” jednopłciowych używa się cudzysłowów. Jest to według nich „poniżające i okrutne”. Ich zdaniem, nawet gdyby zalegalizowano tzw. małżeństwa homoseksualne, to powinny one być tak samo traktowane jak małżeństwa heteroseksualne.

Bp. Thomas Tobin wyraźnie podkreślił, że uznanie tzw. związków partnerskich, to jest de facto uznanie tzw. małżeństw jednopłciowych. Jego zdaniem związki partnerskie „to tylko inna nazwa tzw. małżeństw homoseksualnych”.

Hierarcha, który osobiście zaangażował się w zwalczanie projektu ustawy o związkach partnerskich, złożonego w legislaturze stanowej w Rhode Island w marcu br. podkreślił, że homoseksualiści, tak jak heteroseksualiści są zobowiązani do panowania nad swoimi żądzami i skromnego zachowania. Mówił, że homoseksualizm zawsze był i będzie grzechem, niezależnie od tego, co ustalą politycy, czy genetycy. Zaznaczył, że przyjęcie ustawy o związkach partnerskich będzie miało bardzo negatywny wpływ na społeczeństwo, a politycy, którzy zagłosują za tego typu ustawą, popełnią grzech.

Redaktorzy National Catholic Register przypominają tradycyjne nauczanie Kościoła nt. małżeństwa. Piszą, że w żadnym wypadku nie można uznawać tzw. małżeństw jednopłciowych za równorzędne z małżeństwami heteroseksualnymi.  

„Kościół naucza, że małżeństwo istnieje tylko między dwiema osobami płci przeciwnej, dwojgiem ludzi, którzy wiedzą co robią i którzy dobrowolnie wyrażają zgodę na życie tylko z tą wybraną osobą”. – czytamy na NCR.

„Wielu czytelników komentujących wywiad z ks. Bp Tobinem twierdziło, że małżeństwo może zaistnieć także miedzy osobami tej samej płci. Wystarczy, aby dwie osoby kochały się nawzajem. Jednak samo uczucie nie wystarczy. Miłość nie jest tylko uczuciem. (…) Miłość to decyzja - decyzja o pracy dla dobra innych. Ostatecznym dobrem jest zbawienie duszy ukochanej osoby”.

Podkreślono, że pomiędzy dwoma kochającymi się mężczyznami, czy dwiema kochającymi się kobietami może istnieć jedynie przyjaźń, ale nie miłość małżeńska. To nie jest tylko kwestia religii, lecz biologii. Małżeństwo istnieje dla zrodzenia i wychowania kolejnych pokoleń. Pary osób tej samej płci po prostu nie mogą się rozmnażać. Mogą niejako technicznie począć dziecko metodą in vitro, albo przyjąć je do adopcji, ale takie dziecko nigdy nie będzie owocem ich miłości małżeńskiej. 

Redaktorzy NCR podkreślili również, że przyszłość społeczeństwa zależy w dużej mierze od zachowania naturalnego małżeństwa, zaś legalizacja tzw. związków partnerskich i zrównanie ich z małżeństwami naturalnymi tylko temu społeczeństwu zaszkodzi.

Źródło: NCR, AS

Prognozy demograficzne dla Polski brzmią katastroficznie. Jesteśmy jednym z najszybciej wyludniających się narodów w Unii Europejskiej. W 2024 roku urodziło się tylko 252 tysiące młodych Polaków, podczas gdy zmarło 408 tysięcy osób. W najbliższy wtorek 29 kwietnia w Elblągu w Klubie „Polonia Christiana” Marcin Musiał poprowadzi wykład i dyskusję na temat „Jak ratować Polskę przed katastrofą demograficzną?”.
W Poniedziałek Wielkanocny o godzinie 7.35 zmarł Papież Franciszek. Ojciec Święty miał 88 lat i był 266. biskupem Rzymu. Jorge Mario Bergoglio SJ urodził się 17 grudnia 1936 roku w Buenos Aires, w stolicy Argentyny. Od 13 marca 2013 roku zasiadł na Stolicy Piotrowej, mając wówczas 76 lat. Wiadomość o śmierci Papieża Franciszka przekazał z kaplicy Domu Świętej Marty kamerling Świętego Kościoła Rzymskiego kard. Kevin Farrell.
Błogosławionych Świąt Zmartwychwstania Pańskiego, spokoju, zdrowia i radości życzą Zarząd i Członkowie Stowarzyszenia Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi Wielkanoc A.D. 2025
W sobotę 12 kwietnia wielotysięczny pochód przeszedł ulicami Krakowa pod Wawel by uczcić tysiąclecie Korony Polskiej. Marsz zorganizowany został przez powstały w Krakowie Społeczny Komitet im. Bolesława Chrobrego, w którego skład weszło także Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi. Organizując milenijne obchody chcemy nie tylko przypomnieć o doniosłych chwilach w dziejach naszej Ojczyzny, ale także wskazać młodemu pokoleniu, jak ważne są idee jednoczące naród wokół Korony i poczucia wspólnoty całego społeczeństwa.
We wtorek 1 kwietnia na Uniwersytecie Wileńskim można było zobaczyć unikatowe eksponaty – jeden z dwóch zachowanych egzemplarzy „Katechizmu” Matynasa Mažvydasa oraz pelerynę i biret Piotra Skargi – pierwszego rektora uczelni, która w chwili założenia nosiła nazwę Akademia i Uniwersytet Wileński Towarzystwa Jezusowego. W tym roku wileński uniwersytet świętuje 446 rocznicę wydania aktu fundacyjnego przez króla Stefana Batorego.