Ten piękny obraz Miguela Cabrery (1695–1768), który przedstawiamy na sąsiedniej stronie, zatytułowany jest Dziewica Apokalipsy. Cóż na nim widzimy? Wojownika, św. Michała Archanioła, atakującego piekielnego smoka – szatana. Książę zastępów anielskich nie jest w swym działaniu osamotniony, pomaga mu bowiem Maryja depcząca smoczą głowę. Arcydzieło to jest wystawione w Narodowym Muzeum Sztuki w mieście Meksyk.
Najświętsza Dziewica jest tutaj ukazana jako uskrzydlona Królowa Aniołów. Wspierana przez Boga Ojca, trzyma w swych ramionach Dzieciątko Jezus. W tym obrazie uderzają nas wyraźnie bojowe akcenty, którymi wypełnił autor swe dzieło. Michał Archanioł dobywa miecza i atakuje smoka, by strącić go do piekła. Jakaż to zacięta walka! Artysta poprzez ten obraz pragnie wyrazić oczywistą prawdę, że z diabłem nigdy nie można się próbować „dogadać”, nigdy nie powinno się prowadzić dialogu…
Biblijna Ewa była bardzo nierozważna, słuchając przebiegłej mowy węża. Musimy bowiem zawsze mieć świadomość, że diabeł jest aniołem. Co prawda upadłym, ale jego anielska inteligencja przewyższa ludzką. Niestety, Ewa dała się zwieść podstępnemu argumentowi Złego: Będziecie jak bogowie (Rdz 3,5). Ewa nigdy nie powinna zgodzić się na jakąkolwiek rozmowę z przebiegłym wężem-szatanem. Straszny skutek tego „dialogu” znamy – ona i wszyscy jej potomkowie zostali wygnani z Raju. Życie każdego człowieka na ziemi stało się odtąd nieustannym polem bitwy, z którego nie ma ucieczki. Ale nasz Pan dał nam nadzieję w tej walce: obietnicę Odkupiciela, który narodzi się z Dziewicy. Ta Dziewica, dzięki Bożej łasce, jest wszechmocna, przewyższa wszystkich aniołów. Kościół naucza nas, że jest postrachem piekła, jest jak armia w szyku bojowym!
W obliczu kryzysu moralnego, który pogłębia się na całym świecie, Kościół w ostatnich latach zachęca do wzywania św. Michała Archanioła jako „najpotężniejszego księcia w zastępach Pana” i „chorążego Trójcy Przenajświętszej”. Pod koniec Mszy Świętej w wielu kościołach odmawiana jest modlitwa z prośbą o jego pomoc i ochronę.
Z kolei w pięknej modlitwie Apel do Aniołów, znajduje się prośba: Święty Archaniele Michale, Książę i Mistrzu całej Niebiańskiej Armii, Mistrzu wszelkiej prawdy, Orędowniku zbawienia ludzi. Przygotuj miejsce dla Maryi, Królowej Czasów Ostatecznych, przygotuj miejsce dla Kościoła – Jednego, Świętego, Katolickiego i Apostolskiego, który sam Chrystus nabył swoją Krwią. Przyjdź, jakbyś był potężną ręką Boga. Cóż za piękne wezwanie!
Nie zapominajmy też, że podczas swych objawień w Fatimie Matka Boża obiecała: Na koniec moje Niepokalane Serce zatriumfuje! Nie wolno nam wątpić w ten triumf. W obliczu ciężkich doświadczeń, jakie przeżywa świat, jak np. wojna na Ukrainie, konflikt między Izraelem a Strefą Gazy, katastrofy naturalne i kryzys, który dotyka także naszą Matkę – Kościół, wszystko wskazuje na to, że rok 2024 będzie czasem próby dla naszej wiary…
Ufajmy jednak w cudowną pomoc Matki Najświętszej. Z Nią przetrwamy nawet najcięższe doświadczenia. Tylko bowiem Ona w sposób niezawodny prowadzi nas do swego Syna!
Leonard
Copyright © by STOWARZYSZENIE KULTURY CHRZEŚCIJAŃSKIEJ IM. KS. PIOTRA SKARGI | Aktualności | Piotr Skarga TV | Apostolat Fatimy