Treść społecznego projektu ustawy na rzecz przywrócenia święta Trzech Króli jako dnia wolnego od pracy to cztery krótkie artykuły - o przywróceniu święta, nadaniu mu statusu wolnego od pracy, zmianie ustawy o dniach wolnych od pracy i wejściu w życie z dniem ogłoszenia. Nieco dłuższe jest jej uzasadnienie.
"Święto Trzech Króli jest najstarszym ze Świąt chrześcijańskich związanych z narodzinami Jezusa Chrystusa, obchodzonym nawet wcześniej niż Święta Bożego Narodzenia" - brzmi pierwsze zdanie uzasadnienia.
Komitet społeczny na rzecz przywrócenia święta Trzech Króli jako dnia wolnego od pracy tworzą prezydenci, burmistrzowie i wójtowie tzw. 55 miast papieskich oraz chrześcijańskie ruchy społeczne, takie jak Chrześcijański Ruch Samorządowy czy Akcja Katolicka, oraz osoby prywatne. Inicjatywie przewodniczy prezydent Łodzi Jerzy Kropiwnicki.
Jak poinformował w rozmowie z KAI jeden z członków komitetu Grzegorz Kaźmierczak, wraz z projektem ustawy przekazano 3 tys. podpisów. –
Od tego momentu marszałek ma dwa tygodnie na zarejestrowanie naszego wniosku i przekazanie projektu ustawy posłom. Zapewnił nas, że wywiąże się z obowiązującego go terminu.
Wnioskodawcy muszą teraz zebrać przynajmniej 100 tys. podpisów, aby projekt ustawy trafił pod obrady Sejmu. Mają na to trzy miesiące. –
Zbierzemy na pewno więcej niż 100 tys. Sądzimy ,że będzie to 200 tys. lub nawet więcej. Podpisy wciąż napływają z całej Polski - zapewnił Kaźmierczak.
Postulat przywrócenia dnia wolnego od pracy w święto Trzech Króli został wysunięty 15 stycznia na spotkaniu prezydentów miast papieskich w siedzibie Konferencji Episkopatu Polski.
Uzasadniając projekt Jerzy Kropiwnicki przypomniał wtedy, iż święto Trzech Króli jest najstarszym ze świąt chrześcijańskich związanych z narodzinami Jezusa Chrystusa, było obchodzone nawet wcześniej niż święta Bożego Narodzenia. Podkreślił też, że przyczyną jego wyjątkowego znaczenia jest jego uniwersalne przesłanie. –
Pokłon mędrców ze Wschodu nie będących członkami narodu Izraela oznaczał bowiem potwierdzenie misji Zbawiciela w wymiarze ponadnarodowym. Wydarzenie to stanowiło także objawienie Boże wobec współczesnych elit politycznych i intelektualnych – mówił Kropiwnicki.
Prezydent Łodzi przypominał, że w Polsce do 1960 r. święto Trzech Króli było równocześnie dniem wolnym od pracy. –
W okresie władzy komunistycznej pod kierownictwem I sekretarza KC PZPR Władysława Gomułki, ustawą z dnia 16 listopada 1960 r. święto to w wymiarze państwowym zostało zlikwidowane. Nadal jednak pozostało jednym z najważniejszych świąt kościelnych – przypomniał prezydent Łodzi.
Poparcie dla tej idei wyrazili biskupi, wprowadzając ten temat pod obrady Komisji Wspólnej Rządu i Episkopatu, które odbyły się 13 lutego.
–
Kościół nawet sam zrezygnował już z upominania się o dni wolne od pracy z okazji wielu świat kościelnych (Wniebowstąpienie Pańskie zostało przeniesione na niedzielę, a Uroczystość Niepokalanego Poczęcia NMP oraz Świętych Piotra i Pawła przestały być świętami obowiązującymi). Natomiast Objawienie Pańskie to święto, które jest bardzo głęboko zakorzenione w polskiej tradycji i niesie ze sobą istotną treść teologiczną. Dlatego Kościół z tego święta nie może tak łatwo zrezygnować – wyjaśnił wtedy bp Stanisław Budzik, sekretarz Konferencji Episkopatu Polski.
Źródło: KAI