Wielka Brytania: nie udało się zmienić niebezpiecznej ustawy
2008-01-16 00:00:00
Kontrolowana przez rządzącą Partię Pracy Izba Gmin odrzuciła poprawkę do ustawy hate crime. Miała ona dawać chrześcijanom i innym osobom powołującym się na klauzulę sumienia, prawną ochroną przed oskarżeniami ze strony homoseksualnych aktywistów o przestępstwa na tle nienawiści ze względu na orientację seksualną.
W Izbie Gmin rzadko stosuje się dyscyplinę partyjną w przypadku głosowania nad kwestiami dotyczącymi moralności, tym razem jednak rządząca Partia Pracy nie zezwoliła na głosowanie w zgodzie z własnym sumieniem.
9 stycznia br. zakończyły się prace nad ustawą hate crime w niższej izbie parlamentu brytyjskiego. W najbliższych dniach ma ona trafić do Izby Lordów. Kontrowersyjna ustawa, daje możliwość wymierzania kary siedmiu lat pozbawienia wolności osobom, które zostaną oskarżone o „wszczynanie nienawiści” wobec homoseksualistów.
Członek Partii Pracy Jim Dobbin złożył wniosek, który miał uchronić chrześcijan przed ściganiem z powodu odwiecznego nauczania religijnego na ten temat. Dobbin ostrzegał, że niektórzy katoliccy oraz anglikańscy hierarchowie są przekonani, że to prawo uniemożliwi im nauczanie chrześcijańskiej doktryny moralnej nt. seksualności i małżeństwa, by nie narazić się na kary więzienia.
Wniosek został przygotowany we współpracy z Konferencją Biskupów Katolickich Anglii i Walii oraz z Radą ds. Misji i Spraw Społecznych Kościoła Anglikańskiego. W czasie prezentacji w komisji powołano się na subtelne rozróżnienie jakie występuje w przypadku ustawy o przestępstwach z powodu nienawiści na tle rasowym i religijnym z 2006 r. (Racial and Religious Hatred Act).
„W religijnej debacie, zarówno zwolennicy jak i przeciwnicy ustawy uznają konieczność utrzymania rozróżnienia pomiędzy ochroną ludzi przed atakami personalnymi - co jest uzasadnione a ochroną ich przekonań i praktyk przed krytyką czy wyśmiewaniem, co z kolei już nie jest uzasadnione.” – napisano w dokumencie przedłożonym komisji Izby Gmin, zajmującej się tą ustawą.
Dobbin zgłaszając swój wniosek również zaznaczył, że podobne rozróżnienie powinno istnieć w kwestiach związanych z seksualnością. - Aktywność seksualna i styl życia jest kwestią wyboru i rzutuje na sferę publiczną. Jako taki poddawany jest on ocenie i krytycyzmowi, a wolność mówienia o tym powinna być zachowana – stwierdził.
Dobbin podkreślił, że nowe prawo bez koniecznych zmian, uniemożliwi chrześcijanom praktykowanie ich religii zgodnie z zasadą wolności religijnej. – Nie możemy ignorować tak poważnej obawy ze strony dwóch ważnych instytucji religijnych - dodał.
Wielu komentatorów, jak również samych homoseksualistów uważa, że to prawo nie jest konieczne. Na przykład aktywista homoseksualny, na którego powołał się Dobbin Peter Tatchell sprzeciwia się ustawie i argumentuje, że dotychczasowe przepisy prawne są wystarczające, by chronić homoseksualistów. Dziennikarze z kolei zwracają uwagę na naruszenie prawa do wolności wypowiedzi.
Torys Nick Herbert, powiedział, że ustawa ta wymaga bardzo uważnego stosowania. Jego zdaniem homoseksualiści za obrazę uznają już „zamierzone akty i możliwe niebezpieczne słowa, wcale nie tak obraźliwe”. Jego zdaniem trudno powiedzieć, które określenia i zachowania można uznać za obraźliwe. O tym dowolnie będą rozstrzygać sędziowie.
Źródło: LifeSiteNews.com, AS
W piątek 17 stycznia o godzinie 18:00 w Hotelu Golden Tulip na krakowskim Kazimierzu (ul. Krakowska 28) odbędzie się wyjątkowe spotkanie autorskie z biskupem Athanasiusem Schneiderem. Wydarzenie będzie poświęcone jego najnowszej książce pt. „Credo. Kompendium wiary katolickiej” – niezwykłemu katechizmowi, który w prosty i przejrzysty sposób tłumaczy fundamenty wiary katolickiej.
Klub „Polonia Christiana” w Lublinie zaprasza na debatę pt. „Neomarksistowski eksperyment na narodzie. Wyzwania na 2025 rok”, która odbędzie się w sobotę 11 stycznia 2025 roku o godzinie 17:00. Gościem specjalnym klubowego spotkania będzie prof. Ryszard Zajączkowski, filozof związany z Katolickim Uniwersytetem Lubelskim (KUL) i założyciel Stowarzyszenia Inicjatyw Naukowych.
W piątek 3 stycznia wieczorem, w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej, odbędzie się inauguracja polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. Na ten dzień swoje protesty zapowiedzieli rolnicy z całej Polski, sprzeciwiający się destrukcyjnej polityce UE w zakresie rolnictwa czy tzw. Zielonego Ładu. Wbrew oczekiwaniom rolników do Warszawy nie przybędzie przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, firmująca pogłębiający się w Europie chaos ekonomiczny i społeczny.
2025 rok będzie niewątpliwie rokiem, w którym lewackie środowiska będą chciały osiągnąć jeden z swoich ideologicznych celów – wprowadzenie (pod pretekstem zwiększania świadomości na temat zdrowia) edukacji seksualnej według własnej wizji. Czym takie eksperymenty kończą się widzimy, czytając wiadomości z krajów zachodniej Europy o demoralizujących zajęciach prowadzonych już nawet w przedszkolach i pierwszych klasach szkół podstawowych. W styczniu obrońcy normalności w polskich szkołach organizują protesty w obronie polskiej szkoły – w stolicach Małopolski i Pomorza Zachodniego.
Kontynuując inicjatywę SKCh im. Ks. Piotra Skargi i grupy Apostolatu Fatimy, spotykamy się w najbliższy piątek 3 stycznia 2025 r. na wspólnej modlitwie. Gorąco zachęcamy Państwa do dołączenia, co można uczynić osobiście (w Krakowie) lub zdalnie za pośrednictwem transmisji na żywo przez serwis YouTube.