Dane dotyczące śmierci samobójczych wśród dzieci i młodzieży z ostatnich kilku lat słusznie wywołują smutek i niepokój. W ubiegłym roku 2031 dzieci i nastolatków w Polsce podjęło próbę samobójczą. Aż 150 z tych prób zakończyło się śmiercią. W stosunku do roku 2020 jest to wzrost aż o 150 procent! Są to jednak tylko zgłoszone przypadki, a jak wynika z badań WHO, liczby pojawiające się w statystykach mogą być dużo większe. Dlaczego więc młodzi chcą uciekać od życia?
Odpowiedź na to pytanie nie jest prosta i należy jej szukać w różnych obszarach. Warto zastanowić się, czy na kondycję współczesnych młodych ludzi w znacznym stopniu nie wpływa to, co dla nich organizują dorośli (rodzice, wychowawcy, nauczyciele, przedstawiciele władz…). Czy poprzez to, jakie decyzje podejmują i jakimi wartościami się kierują przy kreowaniu rzeczywistości, nie przyczyniają się do tego, że tak wielu młodych popada w kryzysy?
Kim jestem?
Warto zwrócić tu uwagę choćby na czas nauki zdalnej w latach 2020–2022, związany z przymusową izolacją od grupy rówieśniczej i wieloma godzinami spędzanymi każdego dnia w internecie. Doświadczenia z praktyki psychologicznej i wyniki prowadzonych badań wskazują, że czas przymusowej izolacji spowodował u wielu swoisty syndrom wyuczonej bezradności, zahamował ich naturalną ekspresję w kierunku integracji z rówieśnikami, pokonywania codziennych trudności, poszukiwania swojej drogi i zdobywania doświadczeń. Poprzez nadmiar czasu spędzanego przed ekranem u wielu młodych obserwuje się zakłócenia funkcji poznawczych, obniżenie zdolności do koncentracji i uczenia się. Znacząco utrudnia to podejmowanie refleksji nad własnym życiem, która jest niezbędna do realizacji jednego z kluczowych zadań rozwojowych okresu dojrzewania – kształtowania własnej tożsamości. Odpowiedzi na pytania: Kim jestem?, Jaki jest mój cel?, Co mogę robić, żeby ten cel osiągnąć? wymagają skupienia, czasu i pewnego wysiłku. Natomiast oglądane w internecie materiały w postaci krótkich filmików (w których przoduje TikTok) przyzwyczajają do natychmiastowych rozwiązań i szybkiej przyjemności. Młodym trudno znaleźć cel i dostrzec sens, które nadawałyby życiu kierunek i energię. W kontekście zachowań samobójczych nie można pominąć faktu, że w mediach społecznościowych nawet dzieci łatwo mogą znaleźć materiały promujące zachowania autodestrukcyjne, z których najniebezpieczniejsze związane są z bezpośrednią promocją samobójstw (np. transmisja z samobójstwa czy wyzwanie „blackout” – związane ze wstrzymywaniem oddechu tak długo, aż straci się przytomność).
Przestanę żyć – przestanę cierpieć?
Faktem jest, że przybywa nastolatków borykających się z uzależnieniami, depresją, lękami. Część z nich podejmuje próby samobójcze. Dlaczego? Przyczyn jest wiele, jednak można wyodrębnić pewne kategorie.
Jedna z nich – tzw. wytchnieniowa. W tym przypadku młody człowiek, który decyduje się na próbę samobójczą bardzo cierpi. Śmierć wydaje mu się rozwiązaniem problemu: przestanę żyć – przestanę cierpieć. W tej sytuacji często objawy depresji skutecznie odbierają chęć do życia, a powodować je mogą np. trudne relacje z rówieśnikami, problemy w domu czy przemoc rówieśnicza, która często ma miejsce w internecie (np. poniżanie, wyzwiska na komunikatorach internetowych, wykluczanie z grupy klasowej etc.).
Kolejna kategoria – „odbarczeniowa”. Nastolatek chce „uwolnić” ten świat od siebie, bo czuje, że jest problemem (dla rodziców, którzy się kłócą; dla nauczycieli itd.). Bywa, że młody człowiek targa się na własne życie, by zwrócić uwagę innych na ważny dla niego problem. W tym przypadku naiwnie wierzy, że jeśli się zabije, to np. jego rodzice wreszcie się pogodzą.
W rozpatrywaniu przyczyn tendencji samobójczych u młodych ludzi nie można pomijać znaczenia sfery duchowej i realizacji wartości dla niej charakterystycznych. Patrząc na człowieka całościowo, dostrzegamy, że jest on istotą bio-psycho-duchową. Istnieje duchowy wymiar ludzkiego życia inny od sfery psychofizycznej. Obecnie u wielu młodych ludzi wymiar duchowy jest zaniedbywany i nie pozwala na właściwy jego rozwój, a tym samym znacznie utrudnia zaspokojenie kluczowej potrzeby człowieka – dążenia do sensu istnienia.
Pomoc w żałobie
W sytuacji, gdy dojdzie do śmierci samobójczej dziecka czy nastolatka, najbliżsi doświadczają żałoby, która jest szczególnie trudna. Mogą spotkać się z opinią, że nie sprawdzili się jako rodzice, mogą być postrzegani przez społeczeństwo jako współodpowiedzialni za tę śmierć, muszą mierzyć się z pytaniem: Dlaczego dziecko nie chciało już z nami żyć?, ale też z wyrzutami sumienia: Co zrobiłem nie tak? Udzielając pomocy rodzinie przeżywającej żałobę, kluczowa jest obecność, poświęcony czas i wysłuchanie nawet trudnej opowieści, udzielenie wsparcia w załatwieniu różnych spraw, na które nie byli przygotowani; przyniesienie ciepłego posiłku, a w razie potrzeby – pomoc w dotarciu do specjalistycznej pomocy.
Zamknięta droga do Nieba?
U wielu osób, których dziecko odebrało sobie życie, pojawia się niepokój i pytanie, czy zamknęło sobie ono drogę do Nieba. Kościół katolicki naucza, że samobójstwo jest bardzo poważnym wykroczeniem moralnym przeciwko miłości Boga, siebie i bliźniego. Daje jednak nadzieję, że Bóg w sobie wiadomy sposób może dać możliwość zbawiennego żalu osobie, która targnęła się na swoje życie, i modli się za te osoby.
Jak uchronić młodych przed samobójstwem?
Wbrew pozorom, nie jest łatwo rozpoznać potencjalnego samobójcę. Młody człowiek może planować swoją śmierć, ale skutecznie ukrywać to przed dorosłymi. Większość daje wyraźne sygnały planowanego samobójstwa, ale tylko wybranym ludziom; młodzi na powierników często wybierają rówieśników.
U osoby zagrożonej samobójstwem można zaobserwować szereg objawów depresji: długotrwałe obniżenie nastroju, utratę energii, zainteresowań, zaburzenia snu, apetytu, brak poczucia sensu. Należy jednak pamiętać, że w młodzieńczej depresji mogą pojawiać się objawy nietypowe, np. drażliwy nastrój, problemy somatyczne, agresja, postawa buntownicza. Ponadto znakiem ostrzegawczym jest nadmierne zainteresowanie śmiercią, poszukiwanie w internecie informacji, jakich obrażeń można doznać w wyniku różnych rodzajów śmierci, itp. Bardzo ważne jest więc, aby rodzice od momentu udostępnienia dziecku urządzenia ekranowego (komputera, smartfona) interesowali się tym, co ono robi w przestrzeni wirtualnej. Od tego zależy jego bezpieczeństwo.
Uwagę powinno też zwrócić zainteresowanie samobójstwem jako zjawiskiem, np. ktoś słucha muzyki w wykonaniu artysty, który popełnił samobójstwo, interesuje się biografiami osób, które się zabiły. W zapobieganiu samobójstwom bardzo ważne jest odpowiedzialne informowanie dziecka o tym rodzaju śmierci.
Nie lekceważ. Reaguj!
Dorośli nigdy nie powinni lekceważyć problemów dzieci i nastolatków, pomimo że mogą im się wydawać błahe. Dziecko czy nastolatek rozwojowo nie ma jeszcze narzędzi mentalnych i emocjonalnych potrzebnych do radzenia sobie w trudnych chwilach, potrzebuje czasu, aby je zdobyć. Dla prawidłowego rozwoju dziecka zawsze konieczna jest miłość rodziców, ale szczególnie potrzebuje jej wtedy, gdy sprawia różne trudności i przeżywa problemy. Młody człowiek przeżywający kryzys nie zmieni się dzięki moralizowaniu – potrzebna mu jest nadzieja, którą daje nasza obecność i zrozumienie. Wspierające relacje rodzinne (zwłaszcza komunikacja i spójność) to ważny czynnik chroniący młodych przed depresyjnością i uzależnieniami. W sytuacji, gdy rodzice czy nauczyciele dostrzegają, że dziecko czy nastolatek zachowuje się inaczej niż do tej pory, jego zachowanie niepokoi, warto skonsultować się z psychologiem, psychoterapeutą lub psychiatrą dzieci i młodzieży.
Długofalowym czynnikiem chroniącym przed popadnięciem w kryzys jest poczucie sensu życia. Ważnym źródłem poczucia sensu i satysfakcji z życia jest praca i osiągnięcia, doświadczenia dobra, prawdy, piękna, przeżycie czegoś ważnego w relacji (szczególnie miłości). Nie do przecenienia jest więc wskazywanie dzieciom i młodzieży sposobów, jak każdy z nich może odnaleźć swój niepowtarzalny sens, ucząc ich pracy, odpowiedzialności, relacji z Bogiem i bliźnimi oraz dostrzegania piękna otaczającego świata. Ważne jest ukierunkowanie na pomoc innym, np. poprzez wolontariat oraz ukazywanie, że źródłem szczęścia jest dostrzeganie małych sensów w doświadczanych na co dzień wydarzeniach.
Agnieszka Szymańska – psycholog dzieci i młodzieży, Fundacja „Auxilium”.
Więcej informacji na ten temat można znaleźć na stronie internetowej: www.zwjr.pl
Copyright © by STOWARZYSZENIE KULTURY CHRZEŚCIJAŃSKIEJ IM. KS. PIOTRA SKARGI | Aktualności | Piotr Skarga TV | Apostolat Fatimy