Strony Maryjne
 
Janowiecka Matka Kościoła
Paweł Momro

U stóp potężnego zamku, wybudowanego w pierwszej połowie XVI wieku przez rodzinę Firlejów, stoi od wieków katolicka świątynia, której obecność tylko częściowo i na krótki okres zakłóciła herezja protestantyzmu… Kościół w Janowcu nad Wisłą, który ma za patronów św. Stanisława biskupa i św. Małgorzatę, przyciąga urokliwą neogotycką architekturą oraz wyeksponowanym barokowym ołtarzem z centralnie umieszczonym w nim wizerunkiem Maryi, odbierającej tu cześć jako Matka Kościoła.

 

Dzieje janowieckiej świątyni sięgają XIV wieku, kiedy to na terenie ówczesnej wsi Syrokomla wzniesiono prostą, drewnianą konstrukcję, rozbudowaną później o dwie nawy boczne i wieżę. Przebudowana na początku XVII stulecia, otrzymała także murowaną plebanię. W 1715 roku zagościł w niej obraz Zwiastowania Najświętszej Maryi Pannie, który szybko zyskał opinię cudownego wizerunku.

 

Niestety, dotkliwy pożar w XX wieku spowodował, iż obrazu tego nie oglądają już współcześnie nawiedzający kościół. Zastąpiło go jednak dzieło wybitne – obraz autorstwa Jana Pękowskiego, przedstawiający Matkę Bożą trzymającą na rękach wtulone w nią Boże Dziecię. Burzliwe, ponure wręcz otoczenie, na tle którego widnieją Święte Osoby, symbolizuje trudne czasy, przez które Maryja z Matczyną troską prowadzi Kościół Święty. Mimo iż na malowanym wizerunku nie jest w tym kontekście sama, a w towarzystwie aniołów, to jednak przesłanie autora, dotyczące burzy dziejowej i kluczowej w niej roli Matki Zbawiciela, pozostaje czytelne. Nie może zatem dziwić, że wizerunek ten otrzymał nazwę Matki Bożej – Matki Kościoła.

 

Do kościoła w Janowcu nad Wisłą z każdym rokiem przybywa coraz większa liczba pielgrzymów. Przez dekady rozkwitu położonego po drugiej stronie Wisły Kazimierza Dolnego, świątynia ta pozostawała w jego cieniu. Dziś staje otworem dla każdego, kto ze wzruszeniem w duszy i modlitwą na ustach chce wypraszać u Matki Bożej – Matki Kościoła wszelkie łaski, których nie szczędziła naszym przodkom w minionych stuleciach.

 

Paweł Momro