Obraz Świętej Rodziny jest większości katolików doskonale znany i dość konkretny. Na jego przywołanie przed oczami naszej wyobraźni pojawia się jednak zapewne tylko parę wydarzeń z Ewangelii oraz tych z popularnych przedstawień i wizerunków. Czy jednak te rozpowszechnione, nieraz cukierkowe obrazy, nie przesłaniają nam zasadniczych prawd o Świętej Rodzinie? Czy ona sama nie stała się dla nas częścią jakiegoś baśniowego świata, zamiast być prawdziwym wzorem, realną pomocą i punktem odniesienia dla naszych, tak często dzisiaj pokaleczonych i poranionych rodzin? Czy wołamy w naszych utrapieniach: Jezu, Maryjo i Józefie Święty, ratujcie nas!?
Gdy rozważamy tajemnice Różańca Świętego, w pierwszej jego części – zwanej przecież radosną, dostrzegamy pewien paradoks. Oto mówimy o tajemnicach radosnych, ale kiedy się głębiej zastanowimy, owa radość rozważanych przez nas wydarzeń z życia Świętej Rodziny daleka jest od beztroski.
[Pełny tekst w wydaniu papierowym]
Copyright © by STOWARZYSZENIE KULTURY CHRZEŚCIJAŃSKIEJ IM. KS. PIOTRA SKARGI | Aktualności | Piotr Skarga TV | Apostolat Fatimy