Z łask, które się oczom naszym przedstawiają w Maryi, pierwszą jest Jej Boskie Macierzyństwo. Tę prawdę wiary głosi Archanioł Gabriel, mówiąc: Nie bój się Maryjo, albowiem znalazłaś łaskę u Boga. Oto poczniesz w żywocie i porodzisz Syna, a nazwiesz imię jego Jezus. Ten będzie wielki, a będzie zwan Synem Najwyższego… (Łk 1,30-32)…
A gdy św. Józef waha się, co ma sądzić o stanie błogosławionym swej małżonki, Bóg posyła doń Anioła: Józefie, synu Dawidów, nie bój się przyjąć Maryi, małżonki twej. Albowiem co się w niej urodziło, jest z Ducha Świętego (Mt 1,20). A święta matka Jana Chrzciciela czyż nie woła: Skądże mnie to, że przyszła matka Pana mego do mnie? (Łk 1,43).
Macierzyństwo to wyniosło Najświętszą Maryję Pannę ponad wszystkie dzieła rąk Bożych – ponad Aniołów i wszystkich świętych. Ono postawiło Ją między Bogiem a światem jako naturalną pośredniczkę między Jej Synem a nami i kazało Ją uczcić osobną i wyłączną czcią religijną, która żadnemu ze świętych się nie należy, a która ponad sobą ma tylko cześć należną Trójcy Przenajświętszej.
Jeden z Ojców Kościoła pyta, dlaczego Ewangelia przemilcza narodzenie i lata dziecięce Maryi, dlaczego tak mało mówi o Niej od chwili narodzenia Pana Jezusa do dnia błogosławionej Jej śmierci, i sam odpowiada: bo jest Matką Jezusa, naszego Boga; a choćbyśmy o Maryi ponad to, że jest „Bożą Matką” nic nie wiedzieli, wiemy wszystko, bo w tej jednej nazwie wszystko się zawiera.
Tak, Najdrożsi moi, wszystko, co Bóg uczynił dla Maryi, uczynił albo w przewidzeniu Jej Boskiego Macierzyństwa, albo na skutek tegoż żadnym rozumem niepojętego Macierzyństwa.
Jej Niepokalane Poczęcie przygotowuje Matkę godną Boga; Jej nienaruszone Panieństwo przed poczęciem, w poczęciu i po poczęciu i narodzeniu Syna Bożego to owoc godności Macierzyństwa Boga; wszystkie cnoty to perły i drogie kamienie, które z konieczności muszą zdobić serce Matki Boga. Ponieważ jest Matką Króla odwiecznej chwały, Ona królować musi nad Niebem wybranych Bożych. Ponieważ wreszcie nieskończenie dobry Syn nie może odrzucić prośby najgodniejszej Swej Matki, Ona staje się wszechmocą proszącą.
Prawda ta o Macierzyństwie Bożym Maryi należy do samych podstaw wiary katolickiej. Wierzyć bowiem, że Najświętsza Maryja Panna jest Matką Boga, znaczy: wierzyć, że Jezus Chrystus, Syn Jej, jest Bogiem. Przeczyć, że Maryja Matką jest Bożą, znaczy przeczyć, że Chrystus jest Bogiem. Toteż piekło od początków chrześcijaństwa, chcąc zburzyć gmach wiary świętej, uderzyło w pierwszym rzędzie na dogmat Macierzyństwa Bożego Najświętszej Maryi Panny. Ale Maryja zwycięsko broniła Swej czci i największej godności. I brzmi coraz głośniej hymn czci i chwały Bogarodzicy: Wszystkie herezje pokonałaś, Maryjo, na całym świecie!
Niech się więc w waszym sercu, Najdrożsi moi, ożywia wiara w dogmat Macierzyństwa Bożego Maryi – a z serca popłynie modlitwa do tronu Niepokalanej: Matko Boża, Matko Chrystusowa, Matko Stworzyciela, Matko Odkupiciela, módl się za nami!
Św. Józef Bilczewski, List pasterski o czci Najświętszej Maryi Panny, w: Księga Pamiątkowa Mariańska ku czci pięćdziesięciolecia ogłoszenia Dogmatu o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny.
Copyright © by STOWARZYSZENIE KULTURY CHRZEŚCIJAŃSKIEJ IM. KS. PIOTRA SKARGI | Aktualności | Piotr Skarga TV | Apostolat Fatimy