Temat numeru
 
Maryja Dziewica jest Matką Bożą
Adam Kowalik

Kościół Święty podaje do wierzenia cztery dogmaty związane z Matką Najświętszą. Są nimi prawdy o Bożym Macierzyństwie Maryi, o Jej Dziewiczym Macierzyństwie, a także Niepokalanym Poczęciu i Wniebowzięciu Matki Bożej. Teraz, w tym pięknym czasie oczekiwania na święta Narodzin Zbawiciela, zatrzymajmy się na pierwszych dwóch prawdach wiary.

 

Tytuł Bożej Rodzicielki przysługuje Maryi jako Matce Pana Jezusa, który jest zarówno prawdziwym człowiekiem, jak i prawdziwym Bogiem w jednej osobie. Ta Jej godność została uznana przez Kościół Święty za prawdę wiary, czyli dogmat. Stało się to podczas soboru w Efezie w 431 roku, a było odpowiedzią na błędne nauki głoszone przez patriarchę Konstantynopola Nestoriusza. Odmawiał on Maryi tytułu Bogarodzica (Theotokos), zakładając, że Syn Boży niejako zamieszkał w człowieku – Jezusie Chrystusie. Ojcowie soborowi wyjaśnili jednak, że ludzka natura Pana Jezusa nie posiadała własnego bytowania, ale istnieje ona istnieniem Osoby Boskiej i stanowi z Nią jedność – bez pomieszania, jak dopowiedział sobór w Chalcedonie (451). Maryja jest więc Matką Boga. Taką naukę znajdziemy już w najstarszych pismach Ojców Kościoła, np. św. Ignacego Antiocheńskiego, św. Justyna, św. Ireneusza czy św. Hipolita…


Boże Macierzyństwo


Przywilej Bożego Macierzyństwa jest największym spośród wszystkich, licznych przywilejów Maryi. Jako osobie wyniesionej przez Boga ponad wszystkie stworzenia, należy się Jej kult szczególny. Kościół traktuje więc Bożą Rodzicielkę jak Królową i Panią, gdyż jest Ona Matką Króla i Pana. Znalazło to odzwierciedlenie także w sztuce chrześcijańskiej. Co najmniej od V wieku Maryję przedstawia się często nie jako pokorną dziewczynę, ale jako królową.


W 1931 roku, a więc w 1500. rocznicę ogłoszenia dogmatu o Bożym Macierzyństwie, Ojciec Święty Pius XI ustanowił święto Macierzyństwa Maryi. Obchodzono je 11 listopada. Po reformie liturgicznej w 1969 roku zostało ono podniesione do najwyższej rangi (jest to tzw. „święto nakazane”, czyli związane z obowiązkiem uczestnictwa we Mszy Świętej) i przesunięte na 1 stycznia, czyli na ostatni dzień oktawy Bożego Narodzenia1. Podkreśla to ścisły związek między prawdą o Bożym Narodzeniu i Boskim Macierzyństwie Maryi.


Dziewica została Matką!


Kościół uczy, że Maryja jest nie tylko Matką Bożą, ale po urodzeniu Syna pozostała Dziewicą! Dogmat o Dziewiczym Macierzyństwie Maryi jest w czasach współczesnej ignorancji religijnej chyba najczęściej kwestionowaną prawdą wiary. A przecież w samym Piśmie Świętym znajdujemy fragmenty wyraźnie go potwierdzające.

Wśród proroctw Starego Testamentu dotyczących przyjścia na świat Mesjasza znajduje się jedno, szczególnie ważne. Prorok Izajasz zapowiedział: Oto Panna pocznie i porodzi Syna, i nazwie Go imieniem Emmanuel (Iz 7,14).


Św. Łukasz przekazał nam, że podczas Zwiastowania, na pytanie Maryi dotyczące Jej Macierzyństwa: Jakże się to stanie, skoro nie znam męża?, Archanioł Gabriel odpowiedział: Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego osłoni Cię. Dlatego też Święte, które się narodzi, będzie nazwane Synem Bożym (Łk 1,34–35). Z kolei św. Mateusz zanotował w swej Ewangelii: Z narodzeniem Jezusa Chrystusa było tak. Po zaślubinach Matki Jego, Maryi, z Józefem, wpierw nim zamieszkali razem, znalazła się brzemienną za sprawą Ducha Świętego (Mt 1,18).


Dalej, gdy opisuje rozterki św. Józefa, kiedy ten dowiedziawszy się, że Maryja jest brzemienna, w trosce o bezpieczeństwo młodej żony zamierzał Ją oddalić od siebie, wspomina, że anioł oznajmił ziemskiemu Opiekunowi Zbawiciela: Józefie, synu Dawida, nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej Małżonki; albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło (Mt 1,20). Na wspomniane wyżej proroctwo Izajasza powołał się także św. Mateusz, informując następnie, że: Józef uczynił tak, jak mu polecił Anioł Pański: wziął swoją Małżonkę do siebie, lecz nie zbliżał się do Niej, aż porodziła Syna (Mt 1,24–25).


To jest cud!


Z tych ewangelicznych świadectw, ale także innych źródeł wynika, że Maryja stała się Matką w sposób cudowny. Wydała na świat Syna Bożego bez udziału męża, za sprawą Ducha Świętego. Dziewicą pozostała także po porodzie. Fałszywe są bowiem wszelkie sugestie niedowiarków twierdzących, iż Maryja ze św. Józefem rzekomo mieli dzieci. Wynikają one zazwyczaj ze złego zrozumienia treści Pisma Świętego Nowego Testamentu. Pamiętajmy, że nie mamy do czynienia ze zwykłą kobietą, ale z pełną łask Służebnicą Boga, zachowaną od grzechu pierworodnego, noszącą przez 9 miesięcy pod sercem Boga-Człowieka (będącą więc żywą świątynią). Przypisywanie Królowej Nieba pożądliwości, a św. Józefowi grubiaństwa i pychy jest nieporozumieniem, żeby nie powiedzieć zuchwalstwem i herezją.


Prawdę o dziewiczym Macierzyństwie Maryi Kościół ogłosił na Synodzie Laterańskim w roku 649. Jednak także na soborach w Chalcedonie (451) i Konstantynopolu (553) była o tych kwestiach mowa. Dziś naszą wiarę w dziewictwo Maryi deklarujemy w codziennym pacierzu, wypowiadając słowa Credo: Wierzę… w Jezusa Chrystusa, Syna Jego Jedynego, Pana naszego, który się począł z Ducha Świętego, narodził się z Maryi Panny

 

 

1 Uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki