Podczas jednej ze srogich XVIII-wiecznych zim, mieszkający w pomorskim Matemblewie stolarz, pomimo szalejącej burzy śnieżnej, musiał udać się po lekarza. Zagrożone było bowiem życie jego rodzącej żony i ich dziecka. W trakcie marszu opadł jednak całkowicie z sił, zaczął więc prosić Boga o pomoc. Nagle objawiła mu się świetlista postać brzemiennej niewiasty, która zapewniła mężczyznę, że może wracać do domu, bo żona już urodziła zdrowe dziecię i obojgu nic nie grozi. Taki też widok zastał, gdy wrócił do najbliższych.

Kilka dni później opowieścią o tym, co go spotkało, stolarz podzielił się z mnichami cysterskimi z Oliwy. Wieść o cudownym zdarzeniu rozeszła się szybko, a na miejscu objawienia gromadzili się wierni. Wśród nich znaczącą grupę stanowiły kobiety spodziewające się dziecka lub mające problem z jego poczęciem. Miejscowym zwyczajem każda z nich przynosiła ze sobą woreczek ziemi, z której po pewnym czasie powstał wysoki na 9 metrów kopiec. Na jego szczycie w 1790 roku cystersi wybudowali kaplicę, w której umieszczono figurę Matki Bożej Brzemiennej.

Modrzewiowa statua Maryi pochodzi z końca XVIII wieku i prawdopodobnie została wykonana w cysterskiej pracowni snycerskiej w Oliwie lub Gdańsku. Jest wysoka na 185 cm i szeroka na 90 cm. Charakterystyczna poza Madonny jest zwana kontrapostem i wywodzi się z malarstwa włoskiego i hiszpańskiego tamtej epoki, inspirowanego obrazem Maryi z Apokalipsy św. Jana: Niewiasta obleczona w słońce i księżyc pod Jej stopami, a na Jej głowie wieniec z gwiazd dwunastu. A jest brzemienna (Ap 12,1–2).

Od tego czasu wśród Kaszubów i gdańszczan trwa kult słynącej cudami figury Matki Bożej Brzemiennej. Świadczy o tym chociażby tekst modlitwy: Cudowna Matemblewska Pani! Tyś największą po Bogu naszą pociechą. Zbliżamy się do Ciebie z całą naszą ufnością, jak dzieci do Matki przychodzimy do Ciebie, korzymy się przed Tobą, błagając o pomoc, Maryjo! Tyle cudów zdziałałaś na tym miejscu przez siebie wybranym, tylu nieszczęśliwych wysłuchałaś i uleczyłaś ich z chorób duszy i ciała, tylu rodzinom dałaś upragnione dziecko.